Czyszczenie kolektorów

Serwisówki, mechanika, technika, akcesoria - czyli wszystko związane z sevenką w warsztacie
Awatar użytkownika
watson
stary Seveniarz
Posty: 556
Rejestracja: 04 lis 2012, 11:10
Motocykl: SF, DL1000
Lokalizacja: Poznań

Czyszczenie kolektorów

Postautor: watson » 01 lip 2013, 08:38

Macie może jakiś patent na czyszczenie syfu przysmażonego do kolektorów?

Jadę sobie ostatnio przez Brzydgoszcz, i w pewnym momencie na światłach wiatr wdmuchnął mi jakiś foliowy worek pod maszynę. Co się stało zorientowałem się dopiero jak poczułem smród palonego tworzywa. Cholerstwo stopiło się, i obkleiło mi dwa kolektory. Na zimno odchodzi niechętnie, na ciepło - cóż, czyszczenie jest dość ryzykowne. Zebrałem na gorąco największe gluty, ale całość ciągle wygląda fatalnie. I wali ode mnie zgrzewarką do plastiku.

Jakieś sugestie?

Awatar użytkownika
szamanek5
stary Seveniarz
Posty: 513
Rejestracja: 03 gru 2011, 00:56
Motocykl: RC42 96`
Lokalizacja: Białystok

Re: Czyszczenie kolektorów

Postautor: szamanek5 » 01 lip 2013, 09:00

Hmmm... Szczerze mówiąc nie robiłem tego, ale próbowałbym acetonem.
Urodziłem się po to by jeździć na moto ! ;)

Awatar użytkownika
marcin_z
stary Seveniarz
Posty: 1174
Rejestracja: 30 sie 2010, 14:24
Motocykl: XJR1300 ; TT 1200
Lokalizacja: WPR

Re: Czyszczenie kolektorów

Postautor: marcin_z » 01 lip 2013, 12:37

Umnie syn tak przypalił buty jak jechaliśy i zamiast trzymać tam gdzie do tego miejsce to trzymał na wydechach :roll: został piekny ślad spalonej gumy - zmyłem normalnie rozpuszczalnikiem. Trzeba było się troche naskrobać ale śladu brak.
Motorynka --> Honda CB750SF --> Yamaha XJR1300 --> Honda Varadero 1000XL --> Triumph tiger 1200

Awatar użytkownika
watson
stary Seveniarz
Posty: 556
Rejestracja: 04 lis 2012, 11:10
Motocykl: SF, DL1000
Lokalizacja: Poznań

Re: Czyszczenie kolektorów

Postautor: watson » 01 lip 2013, 12:48

Jak to dobrze, że pracuję tam gdzie pracuję.
Aceton jest, jak nie da rady, to w następnej kolejności spróbuję izopropanolem i metanolem. Rozpuszczalnika niestety nie mamy...

Dam znać czy coś zadziała.

TOMI
stary Seveniarz
Posty: 500
Rejestracja: 23 sty 2010, 18:37
Motocykl: Było SF 750
Lokalizacja: było CB750

Re: Czyszczenie kolektorów

Postautor: TOMI » 01 lip 2013, 13:27

A spróbuj rozgrzać silnik, i w rękawicach co by się nie oparzyć poprostu szmatą to zetrzyj.
Powinno zadziałać - juz to przerabiałem :spoko: :spoko: :spoko: :spoko: :spoko: :spoko: :spoko: :spoko: :spoko:

Awatar użytkownika
watson
stary Seveniarz
Posty: 556
Rejestracja: 04 lis 2012, 11:10
Motocykl: SF, DL1000
Lokalizacja: Poznań

Re: Czyszczenie kolektorów

Postautor: watson » 01 lip 2013, 16:30

Aceton nie działa. Na ciepło usunąłem jedynie przysmażone gluty, ale przebarwienia zostały. Pozostaje potraktować to pastą polerską, albo czekać aż się wypali.

Awatar użytkownika
Leon
Seveniarz
Seveniarz
Posty: 234
Rejestracja: 17 cze 2012, 22:52
Motocykl: JHRC42
Lokalizacja: 51.89157, 19.63490

Re: Czyszczenie kolektorów

Postautor: Leon » 01 lip 2013, 17:11

Czyścik spiralny do garnków + woda z jakimś detergentem - ładnie schodzi syf :rock:

Awatar użytkownika
Hyde
stary Seveniarz
Posty: 1017
Rejestracja: 19 sty 2012, 17:07
Motocykl: Honda Seven Fifty (2001)
Lokalizacja: Mikołów

Re: Czyszczenie kolektorów

Postautor: Hyde » 04 lip 2013, 10:18

Kup w obi lub innym markecie rozpuszczalnik nitro wszystko schodzi jak mam problem z mocnymi nalepkami tzn. klejem nitro bez problemu to usuwa.
Rozpuszcza wszystko tylko nie metalopodobne rzeczy oraz plastik. Rewelacja polecam praktycznie na wszystko ;-].

Awatar użytkownika
watson
stary Seveniarz
Posty: 556
Rejestracja: 04 lis 2012, 11:10
Motocykl: SF, DL1000
Lokalizacja: Poznań

Re: Czyszczenie kolektorów

Postautor: watson » 08 lip 2013, 17:27

No dobra.
Testowałem aceton, izopropanol, metanol, ksylen, toluen, rozpuszczalnik nitro.
Zarówno na zimno jak i na ciepło (wg niektórych źródeł polietylen rozpuszcza się jedyie na gorąco).
Niestety, bez rezultatu.
Okazało się, że cholerstwo trzeba po prostu zeskrobać.
Benedyktyńską robotę ułatwiło zastosowanie chińskiej podróby Dremela, z obrotową szczotką. Robota czasochłonna, bo przypomina czyszczenie dużej powierzchni elektryczną szczoteczką do zębów. No i legendarna trwałość chińskich narzędzi budziła obawy, że druciak nie dotrwa do końca operacji.
Co ciekawe, kolektory nawet nie zmatowiały, ale polerowanie im się przyda.
Póki co oczyściłem jeden. Zwykła foliowa torebka, a tyle zabawy.


Wróć do „Mechanika”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: oster i 24 gości