Pęknięcie w kanapie
- iabulko
- Posty: 4
- Rejestracja: 20 lut 2016, 15:16
- Motocykl: Honda CB 750 Seven-Fifty
Pęknięcie w kanapie
Siema, ostatnio zauważyłem, że pęknięcie jakie mam w kanapie zaczęło się szybko powiększać. Znacie może jakiś sposób, żeby to pękanie zahamować, albo najlepiej całkiem się go pozbyć? Kanapy na razie wymieniać nie chcę. Podoba mi się oryginalna, a te robione trochę mi wyglądają na zbyt nowoczesne do sevenki ;] Podrzucam zdjęcia
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Junior
- Posty: 46
- Rejestracja: 09 kwie 2017, 22:34
- Motocykl: cb 750
- Lokalizacja: mazury
Re: Pęknięcie w kanapie
W samochodzie kiedys pekniecie naprawiałem plynną skorą i ładnie wyszło. Poszukaj na allegro jest trochę środków do regeneracji foteli skórzanych
- szamanek5
- stary Seveniarz
- Posty: 513
- Rejestracja: 03 gru 2011, 00:56
- Motocykl: RC42 96`
- Lokalizacja: Białystok
Re: Pęknięcie w kanapie
Wymień zatem na oryginalną. Popytaj ludzi co sprzedają Sevenki na części. Kiedyś wyrwałem za 50 zł kanapę z tym, że przeznaczyłem ją na obszycie.
Urodziłem się po to by jeździć na moto ! 

-
- stary Seveniarz
- Posty: 596
- Rejestracja: 09 sie 2010, 13:44
- Motocykl: 13-tka + Hornet 600
- Lokalizacja: Wwa
Re: Pęknięcie w kanapie
Możesz też dać do samej wymiany wierzchniego materiału. Przecież nie trzeba zaraz robić zupełnie nowego kształtu. 

Chuja się zarabia, ale żyje się jak hrabia 
SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1300SA + CB1000R -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + CB600F -> CB1300SA + CB1000RA

SR50 -> S53 -> ETZ150 -> Intruder M800Z -> CBF1000 -> VFR800FI -> CB1000R -> CB1300SA + CB1000R -> CB1300SA + XL650V -> CB1300SA + CB600F -> CB1300SA + CB1000RA
- iabulko
- Posty: 4
- Rejestracja: 20 lut 2016, 15:16
- Motocykl: Honda CB 750 Seven-Fifty
Re: Pęknięcie w kanapie
Dzięki wszystkim za pomoc. Póki co, spróbuję z tą płynną skórą, wygląda na szybką naprawę niskim kosztem
Jak skończę to pochwalę się wynikiem.

- szamanek5
- stary Seveniarz
- Posty: 513
- Rejestracja: 03 gru 2011, 00:56
- Motocykl: RC42 96`
- Lokalizacja: Białystok
Re: Pęknięcie w kanapie
Weź tylko pod uwagę, że kanapa nie jest pokryta skórą.
Urodziłem się po to by jeździć na moto ! 

-
- Junior
- Posty: 47
- Rejestracja: 27 cze 2009, 19:16
Re: Pęknięcie w kanapie
Mam 2 kanapy oryginalne.Jestem z Ostrowa Wlkp jak nie masz daleko wpadnij zamienie za free.
- KLOSZ
- Mr. Kamizelka
- Posty: 6195
- Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
- Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Pęknięcie w kanapie
O proszę, i to mi się podoba



Zdrowko
KLOSZ ☺
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
⌘ "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™ ⌘
⌘ "To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™ ⌘
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS
KLOSZ ☺
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
⌘ "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™ ⌘
⌘ "To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™ ⌘
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS

- Hyde
- stary Seveniarz
- Posty: 1017
- Rejestracja: 19 sty 2012, 17:07
- Motocykl: Honda Seven Fifty (2001)
- Lokalizacja: Mikołów
Re: Pęknięcie w kanapie
Bajka, taka postawa buduje ;-]
- iabulko
- Posty: 4
- Rejestracja: 20 lut 2016, 15:16
- Motocykl: Honda CB 750 Seven-Fifty
Re: Pęknięcie w kanapie
Że tez dopiero teraz przeczytałem. Z Gdańska jestem co prawda ale może i bym się przejechał. Na prawdę wielkie dzięki za chęć pomocy 
Akurat w ten weekend naprawiłem swoja na własną rękę. Zamówiłem niestety trochę za jasny barwnik.
Blizna widoczna pozostała jak ktoś się przyjrzy. Niestety przy nakładaniu na końcu lakieru bezbarwnego nie starczyło mi cierpliwości. Drugą warstwę zacząłem nakładać zanim poprzednia porządnie wyschła i ją uszkodziłem. Tak czy siak chyba spróbuję wszystkiego od nowa, bo kolor nie ten
Poniżej wrzucam foty (wybaczcie syf, ale jeżdżę codziennie
)

Akurat w ten weekend naprawiłem swoja na własną rękę. Zamówiłem niestety trochę za jasny barwnik.
Blizna widoczna pozostała jak ktoś się przyjrzy. Niestety przy nakładaniu na końcu lakieru bezbarwnego nie starczyło mi cierpliwości. Drugą warstwę zacząłem nakładać zanim poprzednia porządnie wyschła i ją uszkodziłem. Tak czy siak chyba spróbuję wszystkiego od nowa, bo kolor nie ten

Poniżej wrzucam foty (wybaczcie syf, ale jeżdżę codziennie

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.