Problem z odpalaniem

[Primaaa]

dziś podładowałem akumulator i ja trochę pomęczyłem aż w końcu odpaliła sanie było na końcu tej kreski z boku ale tak ledwie prykała ponad minute na niskich obrotach i zachciało mi sie dotknąć sania, trochę nim ruszyłem i zgasła, później znów nie mogłem jej odpalić
tylko mi tak muli forum czy wam tez ?

[KLOSZ]

Nam tez niestety muli. To pewnie efety "znikniecia" providera (info na stronie glownej). Zobaczymy co bedzie dalej. Jak calkiem stanie to beda przenosiny

A tak w kwestii tematu watku: Moze troche mniej tego ssania jeszcze sprobuj? Bo jesli ledwie pyrkala przez minute, a jak lekko ruszyles to zgasla, to moze sie zalewa?

[Hyde]

Ja mam podobne objawy, wchodzi mi na wysokie obroty a potem ledwo pyka oczywiście na zimno, mechanik będzie mi wymieniał membranę podciśnieniową więc napiszę jeszcze co i jak.

[Primaaa]

no w końcu hondzina zagadała
nalałem świeże paliwo, spuściłem z gaźników paliwo, wykręciłem świece wyczyściłem, wysuszyłem i na koniec podłączyłem pod samochód, za piątym podejściem zapaliła ale od początku gadała a nie jak wcześniej tylko sucho kręciła
a jak odpaliła jaka radość normalnie jak dziecko by dostało ulubiony cukierek

[KoGuT]

Ja tez miałem w poprzednim sezonie(jeżeli można uznać ,że poprzedni się skończył ) problem z zapalaniem na ssaniu po kilku dniowym postoju. Jak dałem na pełne ssanie to przygasała i miała niskie obroty .Dopiero z 3/4 ssania obywało się bezproblemowe odpalanie. Był też problem wkręcania się na obroty gdy była zimna , a była potrzeba ruszenia z miejsca . Czyszczenie gaźnika ,wymiana oringów (zalewało ją), synchro i w/w problemy ustąpiły.

[graphia76]

Pamiętasz może ile Cię kosztowały oringi do gaźników?

[KoGuT]

W sumie to nie wiem, ale to będą groszowe sprawy ,bo mechanior ,który mi to robił policzył sobie dodatkowo 50 dyszek.