oryginalny scottoiler
- sztylu
- stary Seveniarz
- Posty: 559
- Rejestracja: 27 cze 2009, 20:29
- Motocykl: HONDA CB 750 1992 r.
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
oryginalny scottoiler
Ma ktoś może oryginał? Z tego co widzę są to systemy czysto grawitacyjne bez żadnej elektryki, bez zaworów elektrycznych itp. Jak to działa? Nie kapie to w garażu?
Jeszcze nie jedną paranoję przyjdzie nam przeżyć i robić swoje!
-
- mlody Seveniarz
- Posty: 193
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 23:52
- Motocykl: Suzuki GS500E i Honda CB750 SF
- Lokalizacja: Bytom
Re: oryginalny scottoiler
Na podciśnienie z gaźników, silnik pracuje to i smarownica działa.
- sztylu
- stary Seveniarz
- Posty: 559
- Rejestracja: 27 cze 2009, 20:29
- Motocykl: HONDA CB 750 1992 r.
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: oryginalny scottoiler
Ale to się jakoś pod gaźniki podpina?? No tu mnie zaskoczyłeś.
Jeszcze nie jedną paranoję przyjdzie nam przeżyć i robić swoje!
- vova
- stary Seveniarz
- Posty: 487
- Rejestracja: 04 paź 2008, 13:10
- Motocykl: Ex-CB750SF/Ex-FZ6-SAFazer
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: oryginalny scottoiler



Zbieram na pampersy dla córeczek, przyjmuje we wszystkich walutach i każdą ilość pieniężną!
-
- mlody Seveniarz
- Posty: 193
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 23:52
- Motocykl: Suzuki GS500E i Honda CB750 SF
- Lokalizacja: Bytom
Re: oryginalny scottoiler
http://www.scottoiler.com.pl/Images/schemat.gif
tam sam z siebie nie działa, ale zasada działania jest prosta. Ale drogo się cenią!
Przewód podłączamy do króćca gaźnika, co daje podciśnienie po uruchomieniu silnika i smaruje łańcuch. Silnik nie pracuje urządzenie nie daje oleju.
Niezła prosta, nie ma się co zepsuć. Chociaż w takim domowym Kloszoilerze też w sumie nie ma się co zepsuć. Nikt nie wymaga oleju czerwonego/"zielonego" itd. tylko przekładniowy za 12-15 zł.
tam sam z siebie nie działa, ale zasada działania jest prosta. Ale drogo się cenią!
Przewód podłączamy do króćca gaźnika, co daje podciśnienie po uruchomieniu silnika i smaruje łańcuch. Silnik nie pracuje urządzenie nie daje oleju.
Niezła prosta, nie ma się co zepsuć. Chociaż w takim domowym Kloszoilerze też w sumie nie ma się co zepsuć. Nikt nie wymaga oleju czerwonego/"zielonego" itd. tylko przekładniowy za 12-15 zł.
- vova
- stary Seveniarz
- Posty: 487
- Rejestracja: 04 paź 2008, 13:10
- Motocykl: Ex-CB750SF/Ex-FZ6-SAFazer
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: oryginalny scottoiler
Zbieram na pampersy dla córeczek, przyjmuje we wszystkich walutach i każdą ilość pieniężną!
-
- mlody Seveniarz
- Posty: 193
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 23:52
- Motocykl: Suzuki GS500E i Honda CB750 SF
- Lokalizacja: Bytom
Re: oryginalny scottoiler
co? bo nie rozumiem?
- pektosol
- Beniamin
- Posty: 75
- Rejestracja: 30 sie 2009, 14:09
- Motocykl: CB SevenFifty '95
- Lokalizacja: Rydułtowy
- Kontakt:
Re: oryginalny scottoiler
W samodzielnie roboinych smarownicach można użyć zamiast elektrozaworu, kranika podciśnieniowego, takiego ze skuterów.
Rozwiązanie tańsze i nie trzeba grzebać w elektryce.
Rozwiązanie tańsze i nie trzeba grzebać w elektryce.
Mądrość przychodzi z wiekiem,
czasem jest to wieko od trumny.
czasem jest to wieko od trumny.
- vova
- stary Seveniarz
- Posty: 487
- Rejestracja: 04 paź 2008, 13:10
- Motocykl: Ex-CB750SF/Ex-FZ6-SAFazer
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: oryginalny scottoiler
Bardzo ladny plan! Teraz juz wiem jak to dziala!co? bo nie rozumiem?

Zbieram na pampersy dla córeczek, przyjmuje we wszystkich walutach i każdą ilość pieniężną!
- sztylu
- stary Seveniarz
- Posty: 559
- Rejestracja: 27 cze 2009, 20:29
- Motocykl: HONDA CB 750 1992 r.
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: oryginalny scottoiler
No teraz już kojarze dla mnie temat zamknięty - oryginał to ok 470 zł jak się komuś nie chce bawić i chce ładnego "czystego" wykonania, ma kasę to czemu nie - ludzie to w końcu kupują. Z tymi cenami olejów to bym nie przesadzał mało kto zużył butelkę dokładaną do zestawu, a jak zużył to kupno nowej za 30 zł to też nie problem jeżeli w grę wchodzi kilka tys kilometrów i wydatek 15 lub 30 zł to oczym tu mowa... natomiast zestaw za 470 zł albo samoróbka za powiedzmy 150 to już jest o czym pogadać 

Jeszcze nie jedną paranoję przyjdzie nam przeżyć i robić swoje!
- lesor
- (ex SF)
- Posty: 1999
- Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
- Motocykl: [ex] SF94 + SF93
- Lokalizacja: archiwum
Re: oryginalny scottoiler
To chyba zależy od portfela albo podejścia. Jeżdżący dużo i daleko (lub zasobniejsi) kupują zazwyczaj droższe rozwiązania żeby pewnie i tanio jeździć, jeżdżący mniej (czy też ubożsi) są skazani na tanie rozwiązania i zazwyczaj droższą eksploatację.
Jest jeszcze trzecia grupa - teoretycy.
Jest jeszcze trzecia grupa - teoretycy.
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie
- KLOSZ
- Mr. Kamizelka
- Posty: 6195
- Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
- Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: oryginalny scottoiler
I jeszcze czwarta grupe bym wytypowal... tacy co to chca zrobic sami. I tak udoskonalaja, ze w koncu im wychodza koszty na poziomie rownym, albo i wyzszym od zakupu Scottoilera. Aaaale za to jaka satysfakcja i podtrzymywanie ducha samodzielnosci, ktory wymiera z wolna wraz z nadejsciem przebrzydlego kapitalizmu.
Zdrowko
KLOSZ ☺
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
⌘ "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™ ⌘
⌘ "To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™ ⌘
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS
KLOSZ ☺
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
⌘ "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™ ⌘
⌘ "To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™ ⌘
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS

- oster
- Nocny Jastrząb
- Posty: 1804
- Rejestracja: 18 lut 2005, 17:10
- Motocykl: ex NH,XJR,CB1300,Hornet,XJR,HH
- Lokalizacja: Warszawa
Re: oryginalny scottoiler
ja jestem w grupie piatej
używam psikacza 


"miłość wszystko zwycięży, szczególnie miłość do pieniędzy"
- pektosol
- Beniamin
- Posty: 75
- Rejestracja: 30 sie 2009, 14:09
- Motocykl: CB SevenFifty '95
- Lokalizacja: Rydułtowy
- Kontakt:
Re: oryginalny scottoiler
@KLOSZ - chcesz powiedzieć że twoja smarownica wykosztowała tyle co wersja komercyjna ?
Ja właśnie jestem przed tworzeniem swojej konstrukcji i najdroższym zakupem był elektrozawór (50zł).
Kupił bym tańszy, ale ten mi się podobał,a pozatym lubię "bawić się" elektroniką.
Resztę planuję zrobić ze śmieci - czyli materiałów dostępnych wokół mnie.
Oczywiście wszystko można kupować i robotę zlecić komuś innemu - wtedy cena urośnie.
Ja właśnie jestem przed tworzeniem swojej konstrukcji i najdroższym zakupem był elektrozawór (50zł).
Kupił bym tańszy, ale ten mi się podobał,a pozatym lubię "bawić się" elektroniką.
Resztę planuję zrobić ze śmieci - czyli materiałów dostępnych wokół mnie.
Oczywiście wszystko można kupować i robotę zlecić komuś innemu - wtedy cena urośnie.
Mądrość przychodzi z wiekiem,
czasem jest to wieko od trumny.
czasem jest to wieko od trumny.
- KLOSZ
- Mr. Kamizelka
- Posty: 6195
- Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
- Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: oryginalny scottoiler
No az tyle to moze nie, ale troche tego bylo. Zaworek dlawiacy i elektrozawor jakies 150 pln z przesylkami mi wyszlo, do tego dysza podwojna zapodajaca olej na zebatke od Scottoilera za kolejna stowke, jakies wezyki, duperelki. Wczesniej kilka nietrafionych zakupow... Pewnie ze 350 w sumie sie zbierze....
Zdrowko
KLOSZ ☺
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
⌘ "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™ ⌘
⌘ "To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™ ⌘
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS
KLOSZ ☺
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
⌘ "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™ ⌘
⌘ "To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™ ⌘
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS

- vova
- stary Seveniarz
- Posty: 487
- Rejestracja: 04 paź 2008, 13:10
- Motocykl: Ex-CB750SF/Ex-FZ6-SAFazer
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: oryginalny scottoiler
Zbieram na pampersy dla córeczek, przyjmuje we wszystkich walutach i każdą ilość pieniężną!
- sztylu
- stary Seveniarz
- Posty: 559
- Rejestracja: 27 cze 2009, 20:29
- Motocykl: HONDA CB 750 1992 r.
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: oryginalny scottoiler
... radość z wykonanej pracy BEZCENNE... Pewnie ze 350 w sumie sie zbierze....
W samorubkach nie są problemem zaworki rurki itp. Problem to sam wykraplacz jakieś patenty z igieł od strzykawki i inne dziadostwa to wg mnie porażka. Ale największym problemem jest wg mnie zbiorniczek no w tych domowych wykonaniach to tragedia (jakieś butelki po szamponach itp.) A znowu 350 zł niebezpiecznie zbliża się do ceny oryginału.
Jeszcze nie jedną paranoję przyjdzie nam przeżyć i robić swoje!
- KLOSZ
- Mr. Kamizelka
- Posty: 6195
- Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
- Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: oryginalny scottoiler
U mnie zbiorniczkiem byl zbiorniczek do mrozenia z lodowki turystycznej (pasuje idealnie do zadupka), a dysze zakraplajaca kupilem wlasnie firmowa od Scottoilera, bo dwie czy nawet trzy wczesniejsze samoroby sie nie sprawdzaly (wciaz cos sie zapychalo, lalo nie rowno na kada strone, albo puszczalo oleum gdzies bokiem).
Fakt, faktem, ze satysfakcja ze zrobienia dzialajacej samoroby jest duza. Szczegolnie jak sobie stoisz i popijasz kawke patrzac jak towarzysze podrozy tancuja wokół swoich sprzetow ze sprayami na postoju w trasie
Fakt, faktem, ze satysfakcja ze zrobienia dzialajacej samoroby jest duza. Szczegolnie jak sobie stoisz i popijasz kawke patrzac jak towarzysze podrozy tancuja wokół swoich sprzetow ze sprayami na postoju w trasie
Zdrowko
KLOSZ ☺
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
⌘ "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™ ⌘
⌘ "To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™ ⌘
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS
KLOSZ ☺
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
⌘ "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™ ⌘
⌘ "To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™ ⌘
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS

- sztylu
- stary Seveniarz
- Posty: 559
- Rejestracja: 27 cze 2009, 20:29
- Motocykl: HONDA CB 750 1992 r.
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: oryginalny scottoiler
A co z powietrzem do zbiorniczka? Zrobiłeś jakiś zaworek? Tam przecież musi się dostawać powietrze.
Jeszcze nie jedną paranoję przyjdzie nam przeżyć i robić swoje!
- KLOSZ
- Mr. Kamizelka
- Posty: 6195
- Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
- Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: oryginalny scottoiler
Zbiorniczek mial z jednej strony wyplyw do wezyka, a na gorze, blisko swojego najwyzszego punktu w pozycji pracy mial wklejona zatyczke od wenflonu ze zrobiona malutka dziurka. Dziurka byla zrobiona czubkiem szpilki, co powodowalo, ze powietrze bylo zasysane bez ograniczen, natomiast z drugiej strony byla na tyle mala, ze olej sie przez nia tak od razu nie wylewal. Do tego, po zdjeciu koreczka z tej wenflonowej zatyczki mialem otwor do napelniania zbiornika przy pomocy strzykawki.
Tutasj cos niecos widac. co prawda to zdjecia dawnej wesji 1.1, ale zbiorniczek pozostal bez zmian:
http://www.konradki.net/sevenka/oiler_wer_1_1
Tutasj cos niecos widac. co prawda to zdjecia dawnej wesji 1.1, ale zbiorniczek pozostal bez zmian:
http://www.konradki.net/sevenka/oiler_wer_1_1
Zdrowko
KLOSZ ☺
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
⌘ "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™ ⌘
⌘ "To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™ ⌘
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS
KLOSZ ☺
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
⌘ "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™ ⌘
⌘ "To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™ ⌘
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS

- sztylu
- stary Seveniarz
- Posty: 559
- Rejestracja: 27 cze 2009, 20:29
- Motocykl: HONDA CB 750 1992 r.
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: oryginalny scottoiler
No na fotkach wszystko widzę, wężyki od kroplówki lekarskiej? Wenflon, kroplówka (masz lekarza lub pielęgniarkę w rodzinie ??
) - można powiedzieć, że to taki medyczny scottoiler
jak się domyślam regulacja "kroplówkowa" się nie sprawdziła stąd ten późniejszy zawór akwarystyczny CO2. W netcie spotkałem się z opcją bez zaworkową. Jedynie elektrozawór sterowany prostokątem o wypełnieniu 1/90 zawór otwiera się na 1 sekundę co 90 sekund. Dla nie wtajemniczonych wytłumacze - za pomocą 1 scalaczka, kondensatora, opornika, tranzystora i przekaźnika można znając się nieco na elektronice stworzyć układzik podający na elektrozawór napięcię 12 V przez 1 sekundę co 90 sekund. W sumie sterowanie np. potencjometrem więc precyzyjniej się chyba nie da
daje to 1 kroplę oleju co 1,5 minuty


Jeszcze nie jedną paranoję przyjdzie nam przeżyć i robić swoje!
- KLOSZ
- Mr. Kamizelka
- Posty: 6195
- Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
- Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: oryginalny scottoiler
No to odpowiem:
1 - nie wezyk od kroplowki tylko wezyk PU 6 x 4
2 - kroplowka - nie
3 - sluzby medyczne roznego rodzaju w rodzinie - tak
4 - regulacji kroplowkowej nigdy nie zasdtosowalem, bo od razu wiedzialem, ze jest za malo precyzyjna w nastawach. Na poczatku byl plastikowy zaworek akwarystyczny, ale i on mi nie pasowal, wiec uzylem opisanego wczesniej zaworka precyzyjnego od ukladow automatyki, znaczy ten stosowany tez do CO2
Mozna zrobic sterowanie elektroniczne. Cos w tym stylu chyba kiedys opisywal (moze i nawet mial?) Lesor. Poniewaz dupa ze mnie nie elektronik, wiec mialem to zrobione "analogowo". Zgodze sie, ze uklad elektroniczny moze dac najbardziej precyzyjna regulacje.
1 - nie wezyk od kroplowki tylko wezyk PU 6 x 4
2 - kroplowka - nie
3 - sluzby medyczne roznego rodzaju w rodzinie - tak
4 - regulacji kroplowkowej nigdy nie zasdtosowalem, bo od razu wiedzialem, ze jest za malo precyzyjna w nastawach. Na poczatku byl plastikowy zaworek akwarystyczny, ale i on mi nie pasowal, wiec uzylem opisanego wczesniej zaworka precyzyjnego od ukladow automatyki, znaczy ten stosowany tez do CO2
Mozna zrobic sterowanie elektroniczne. Cos w tym stylu chyba kiedys opisywal (moze i nawet mial?) Lesor. Poniewaz dupa ze mnie nie elektronik, wiec mialem to zrobione "analogowo". Zgodze sie, ze uklad elektroniczny moze dac najbardziej precyzyjna regulacje.
Zdrowko
KLOSZ ☺
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
⌘ "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™ ⌘
⌘ "To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™ ⌘
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS
KLOSZ ☺
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
⌘ "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™ ⌘
⌘ "To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™ ⌘
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS

- sztylu
- stary Seveniarz
- Posty: 559
- Rejestracja: 27 cze 2009, 20:29
- Motocykl: HONDA CB 750 1992 r.
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: oryginalny scottoiler
Kurcze zrobie to sobie. Już postanowiłem. Zrobie właśnie sterowanie elektroniczne otwierania elektrozaworu. Zrobie dwie regulacje ustawienie czasu otwarcia elektrozaworu powiedzmy od 0,5 do 5 s i czasu pomiędzy otwarciami od 20 s do 3 minut. Jak mniej-więcej wy to macie ustawione? Co ile średnio "pada" kropelka na łańcuch? I jeszcze takie pytanko do Klosza. Zbiorniczek z lodówki turystycznej jest do nabycia, a ja mam pytanie jak tam się wkleja uchwyty rurki PU? dobrze się to klei czy kicha i klej odpada? No i dodatkowe pytanko ten dual iniector z oryginalnego scottoilera pasuje bez klopotów do tych wężyków PU 6 x 4 czy trzeba się nagimastykować?
Ten generatorek impulsów to nic takiego dzisaj lub jutro będę miał gotowy projekt (chyba że nie będzie czasu w robocie). Można by też zaimplementować coś takiego: http://www.nordelektronik.com/index.php?uklad=39 ale trzeba dać podtrzymanie na acu bo wg mnie będzie kasowało ustawienia po przekręceniu stacyjki. Czyli układ będzie wymagał przeróbki. Przekaźnik po przekręceniu stacyjki, a podtrzymanie układu na stałe. Dla średniej klasy elektronika to nic takiego (jeden opornik i jeden tranzystor bipolarny) ale laikowi może zrobić problemy. Te wszystkie elktroniczne rozwiązania są tańsze od zaworu dławiącego CO2 wyższej klasy.
Ten generatorek impulsów to nic takiego dzisaj lub jutro będę miał gotowy projekt (chyba że nie będzie czasu w robocie). Można by też zaimplementować coś takiego: http://www.nordelektronik.com/index.php?uklad=39 ale trzeba dać podtrzymanie na acu bo wg mnie będzie kasowało ustawienia po przekręceniu stacyjki. Czyli układ będzie wymagał przeróbki. Przekaźnik po przekręceniu stacyjki, a podtrzymanie układu na stałe. Dla średniej klasy elektronika to nic takiego (jeden opornik i jeden tranzystor bipolarny) ale laikowi może zrobić problemy. Te wszystkie elktroniczne rozwiązania są tańsze od zaworu dławiącego CO2 wyższej klasy.
Jeszcze nie jedną paranoję przyjdzie nam przeżyć i robić swoje!
- KLOSZ
- Mr. Kamizelka
- Posty: 6195
- Rejestracja: 07 sie 2007, 18:27
- Motocykl: BuBu Er 1150 GiejeS
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: oryginalny scottoiler
Wklejalem w ten pojemnik taka koncowke plastikowa od kranika akwarystycznego. Trzeba troche pokombinowac z doborem kleju, zeby dobrze zlapal tworzywo pojemnika, wypustu i byl elastyczny. W jednym z warinatow mozna uzyc porzadnego butaprenu Pattexa i bedzie gitesik.
Koncowka od Scottoilera jest dostarczana z cienszym wezykiem wyprowadzonym bezposrednio z tego podajnika i trzeba wymodzic przejsciowke. Ten wyprowadzony wezyk ze Scott wchodzi do wnetrza rurki PU, pozostaje tylko uszczelnienie polaczenia. Tu pelna swoboda... od tasmy izolacyjnej az po silikony, kleje itp. W kazdym razie nie bylo z tym problemu. Moim zdaniem najwygodniej to uszczelnic kawalkiem izolacji termokurczliwej z klejem (sa takie w sklepach elektronicznych - dajemy tego z zapasem tak po jakies 5 cm w obie strony od miejsca polaczenia rurek, obkurczamy, a klej po wewnętrznej stronie termoskurczki robi swoje - et voila!
Aha, kropelkowalem jakies 2 krople na trzy minuty.
Koncowka od Scottoilera jest dostarczana z cienszym wezykiem wyprowadzonym bezposrednio z tego podajnika i trzeba wymodzic przejsciowke. Ten wyprowadzony wezyk ze Scott wchodzi do wnetrza rurki PU, pozostaje tylko uszczelnienie polaczenia. Tu pelna swoboda... od tasmy izolacyjnej az po silikony, kleje itp. W kazdym razie nie bylo z tym problemu. Moim zdaniem najwygodniej to uszczelnic kawalkiem izolacji termokurczliwej z klejem (sa takie w sklepach elektronicznych - dajemy tego z zapasem tak po jakies 5 cm w obie strony od miejsca polaczenia rurek, obkurczamy, a klej po wewnętrznej stronie termoskurczki robi swoje - et voila!
Aha, kropelkowalem jakies 2 krople na trzy minuty.
Zdrowko
KLOSZ ☺
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
⌘ "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™ ⌘
⌘ "To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™ ⌘
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS
KLOSZ ☺
¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤¤
Cytaty na dziś i jutro:
⌘ "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - ® KLOSZ ™ ⌘
⌘ "To co widzisz to też jest patologia, tylko trochę inna niż Twoja..." - tez ® KLOSZ ™ ⌘
Było: Pony 50, 2 x CBSF, FJR, Trampek, a jest GiejeS

- sztylu
- stary Seveniarz
- Posty: 559
- Rejestracja: 27 cze 2009, 20:29
- Motocykl: HONDA CB 750 1992 r.
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: oryginalny scottoiler
A jak ci to wychodziło 2 kropelki 3 min przerwy 2 kropelki - czy może tak kropelka 1,5 minuty kropelka 1,5 minuty ---- wiem, że lekko głupawe te pytania ale zastanawiam się jakie czasy dobrać do regulacji w generatorze impulsów 

Jeszcze nie jedną paranoję przyjdzie nam przeżyć i robić swoje!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości