Postautor: El Kriss » 25 lut 2006, 12:20
Jak przypomnimy sobie problemy z zaopatrzeniem na zlocie - i wyjazdy Emila w bokserkach po 2 flaszki... - to własciwie pomysł jest niekiepski. Brakuje tylko koszulki " organizator zlotu" i napisu na krzynkach " Tyskie".
A skoro już o zlocie mowa - to na tylnym bagażniku powinna być apteczka wulkanizatorska. ( guma pierwszej pomocy)
Kilometry szos, tony piachu, jadę więc żyję.