Witam
Chyba mam problem z tylnym lewym amortyzatorem. Przejechałem ostatnio ok 100 km a po dwóch dniach jak zajrzałem znowu do garażu pod lewym tylnym amorem była mała plamka oleju. Wachacz też taki tłusty a przy śrubie mocującej amortyzator do wachacza ewidentnie olej. na początku był pomysł że to może z silnika żę łańcuch zabiera czy cuś ale łańcuch i koło czyste i suche. Co z tym zrobić tzn. czy jest możliwość regeneracji, czy tylko wymiana. Jeżeli regeneracja to gdzie na śląsku? Na allegro znalazłem używki po 450 za sztukę. Drogo i nigdy nie wiadomo czy po paru kilometrach się nie rozciekną. A to wiosna panie sierżancie. Gdyby ktoś coś wiedział będę dzwięczny za pomoc.
Tylny amortyzator
- Hyde
- stary Seveniarz
- Posty: 1017
- Rejestracja: 19 sty 2012, 17:07
- Motocykl: Honda Seven Fifty (2001)
- Lokalizacja: Mikołów
Re: Tylny amortyzator
Jak to jest tylko wyciek i nie ma poważniejszych uszkodzeń to można wydać parę złotych, bo jak jest zrobiona dobrze regeneracja to masz w sumie nowy dobry amortyzator, a nie tani i badziewski. Po za tym zrobił bym od razu dwa.
Tu mi w wyszukiwarce to wyskoczyło musisz tylko wybrać wujek Google ;-]
Tu mi w wyszukiwarce to wyskoczyło musisz tylko wybrać wujek Google ;-]
- szamanek5
- stary Seveniarz
- Posty: 513
- Rejestracja: 03 gru 2011, 00:56
- Motocykl: RC42 96`
- Lokalizacja: Białystok
Re: Tylny amortyzator
Urodziłem się po to by jeździć na moto ! 

-
- Junior
- Posty: 39
- Rejestracja: 05 lip 2013, 12:32
- Motocykl: CB 750 Seven Fifty 92r.
- Lokalizacja: Siewierz (Śląskie)
Re: Tylny amortyzator
ja kupiłem te chińczyki z ebaya, wyglądają ok, jutro dopiero będzie pierwsza jazda testowa - przegląd - także spokojnie, ale napisze jak się sprawują
[edited]
dziś jechałem bardzo spokojnie(raczej nie przekraczałem 90 km/h nie wiem ile jechałem bo licznik przestał działać... ) standardową polską drogą ze wsi a do wsi b (czyli trochę zakrętów, koleiny etc). Amorki ustawione na średnią twardość. Wydaję mi się że są ok - nie buja, moto jedzie stabilnie. Ale coś więcej to by można było powiedzieć po dłuższym użytkowniau
co do regeneracji Pan Guzik za regeneracje mojego zgiętego amora zażyczył sobie 450 zł więc troszkę dużo (bo za tyle można kupić nowego hagona) choć z drugiej strony nie dużo bo nowy oryginalny amor w aso do 2500zł za sztukę;)
[edited]
dziś jechałem bardzo spokojnie(raczej nie przekraczałem 90 km/h nie wiem ile jechałem bo licznik przestał działać... ) standardową polską drogą ze wsi a do wsi b (czyli trochę zakrętów, koleiny etc). Amorki ustawione na średnią twardość. Wydaję mi się że są ok - nie buja, moto jedzie stabilnie. Ale coś więcej to by można było powiedzieć po dłuższym użytkowniau
co do regeneracji Pan Guzik za regeneracje mojego zgiętego amora zażyczył sobie 450 zł więc troszkę dużo (bo za tyle można kupić nowego hagona) choć z drugiej strony nie dużo bo nowy oryginalny amor w aso do 2500zł za sztukę;)
- Hyde
- stary Seveniarz
- Posty: 1017
- Rejestracja: 19 sty 2012, 17:07
- Motocykl: Honda Seven Fifty (2001)
- Lokalizacja: Mikołów
Re: Tylny amortyzator
dokładnieco do regeneracji Pan Guzik za regeneracje mojego zgiętego amora zażyczył sobie 450 zł więc troszkę dużo (bo za tyle można kupić nowego hagona) choć z drugiej strony nie dużo bo nowy oryginalny amor w aso do 2500zł za sztukę;)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości