Strona 1 z 1

sevenka w nieporecie - Wasze zdanie

: 12 wrz 2012, 19:35
autor: marcysd
Jak juz pisalem w powitalni noszę się z zamiarem zakupu cebuli.
Czy ktośz forumowiczów zna lub może coś powiedzieć na temat poniższego ogłoszenia? Opinie na podstawie zdjęć również mnie satysfakcjonują.
http://otomoto.pl/honda-cb-750-seven-fi ... 79602.html
Rozważam również wyjazd do Śremu. Handlarz posiada dwie cebule. Pomijając to, że jego ogłoszenia czyta sie jak dobre kawały to jednak motor to motor.
http://gregorbike.otomoto.pl/honda-cb-7 ... 82096.html
http://gregorbike.otomoto.pl/honda-cb-7 ... 75713.html

Re: sevenka w nieporecie - Wasze zdanie

: 12 wrz 2012, 22:49
autor: Leon
Granatowa w miarę wygląda, kierunki ma nieoryginalne (ciężarki steru chyba też), trzeba by obadać na żywo;
Bordowa to szrot, musiała gdzieś długo stać pod chmurką skoro nawet taki picer jak Gregor ze Śremu nie zdołał usunąć wszechobecnej korozji :shock: będą same wydatki po zakupie, do tego nieoryginalny pojedynczy wydech :dupa: (jak ten koleś pisze że stan dobry to znaczy że padaka, interesować się jedynie ogłoszeniami w których opisuje maszynę "jak nowa", "idealna" - wtedy jest szansa że sprzęt jest w miarę)
Fioletowa nie ma ciężarków w ogóle, lusterka i wydech nieoryginalne (ale chociaż podwójny), mimo tego może być najbardziej warta uwagi ze względu na cenę i fakt że była jeżdżona i serwisowana na bieżąco. Trzeba tylko dobrze obadać czy nie była dzwoniona.

tą oglądałeś? http://allegro.pl/honda-cb-750-seven-fi ... 43554.html

Re: sevenka w nieporecie - Wasze zdanie

: 13 wrz 2012, 08:02
autor: marcysd
Dzieki. Niestety do Nysy mam troche daleko z Kielc.
Mysle coby pojechac i obajżeć tą fioletową w Nieporęcie albo poczekać jak coś nowego sie pokaże.

Do czego służą ciężarki na manetkach? Ten z Nysy tez tych cieżarkow nie ma. Zaczynam sie zastanawiac nad tą opcją.

Po czym poznać, że wydech jest oryginalny?

Gdzie na tej fioletowej dopatrzyłeś sie rdzy?

Re: sevenka w nieporecie - Wasze zdanie

: 14 wrz 2012, 04:56
autor: Hyde
Najpierw sobie zadzwoń do "gregorbike", coś koleś kręci bo dzwoniłem tam może 3 razy i zawsze nie było, były w drodze, zamówione itp.
chyba że miałem pecha? Po za tym jego motorki są strasznie wypucowane widać to najbardziej po kanapach bo są aż tłuste po jakiś czyściwach do tapicerek
;-/ Ostatecznie swoją kupiłem od prywatnego gościa koło Łańcuta i to bardzo tanio rocznik 2001 po małej przygodzie.

Widzę że jest też z Łańcuta ta grafitowa ale po budynkach na zdjęciu to nie ten sam gościu, moim zdaniem to najleprza oferta tylko looknąć.
odpalic itp. chociaż rocznik dość stary ale cena fajna i nie od handlarza.

Re: sevenka w nieporecie - Wasze zdanie

: 14 wrz 2012, 16:09
autor: marcysd
Mam jeszcze jedno pytanie. Czy ta niebieska od Gregora, z 96 toku nie powinna miec malowanego silnika i kol na czarno?

Re: sevenka w nieporecie - Wasze zdanie

: 14 wrz 2012, 17:02
autor: Tomek_B
Mam jeszcze jedno pytanie. Czy ta niebieska od Gregora, z 96 toku nie powinna miec malowanego silnika i kol na czarno?
Teoretycznie tak, ale w Niemczech date pierwszej rejestracji podają jako rok produkcji.

Re: sevenka w nieporecie - Wasze zdanie

: 14 wrz 2012, 20:59
autor: Leon
Po czym poznać, że wydech jest oryginalny?

Gdzie na tej fioletowej dopatrzyłeś sie rdzy?
Nie pisałem o rdzy na fioletowej tylko na bordowej, wydech oryginalny jest podwójny i ma charakterystyczny kształt (końcówka ścięta, czarny plastik jak patrzysz od tyłu), tak jak chociażby ta z Nysy.

Re: sevenka w nieporecie - Wasze zdanie

: 14 wrz 2012, 21:11
autor: marcin_z
swoja kupiłem u Gregora i wszystko było i jest ok. odpicowana itp., ale co najważniejsze w oryginale i nie walona,
tej niebieskiej tarcze wymieniane, kierunki nieoryginalne, brak zaślepek na mocowaniu kierownicy,
bordową sobie odpuść, jeden wydech nie oryginalny

Re: sevenka w nieporecie - Wasze zdanie

: 14 wrz 2012, 21:25
autor: Leon
Tak, z Gregorem nie ma reguły - niektóre ogłoszenia wiszą od maja :shock: kiedy to ja szukałem moto, ale miał też wtedy jedną po prostu piękną - tylko ktoś mnie uprzedził :cenzura: Sprzedała się na pniu bodaj w dzień po zamieszczeniu ogłoszenia. Niemniej jednak mnie wkurza jak moto ocieka różnej maści lubrykantami, mam wtedy wrażenie że sprzedawca ma mnie za idiotę. Jestem zwolennikiem kupowania od użytkownika lub sprowadzania z Niemiec samemu.

Re: sevenka w nieporecie - Wasze zdanie

: 16 wrz 2012, 13:45
autor: marcysd
No to sevenka została kupiona. Konkretnie z tego ogłoszenia. Kupiłem ja za 7000zł. Zdecydowałem się na nią z dwóch powodów. Ma dużo znaków szczególnych charakterystycznych dla normalnego użytkowania. Lekkie obicia na lakierze, ryski na baku, na przednim błotniku otarcia o chłodnicę od dobijania amorów. Widać również, że motocykl się przewrócił właścicielowi na lewą stronę. W efekcie czego porysowana jest mocno przednia lampa, obudowa zegara i pęknięty jest ten cieniutki stelaż wkładany pomiędzy półki. Oczywiście chamską owiewkę zdjąłem natychmiast. Zauważyłem również, że łącznik filtra z gaźnikiem jest klejony albo uszczelniany jakimś silikonem.
Motocykl zimny odpalił jednak za pierwszym razem, prowadził się ładnie prosto, biegi chodzą jak w masełku. Tarcze hamulcowe wyglądają niemal jak nowe, klocki były też niedawno wymieniane, napęd zdrowy.
W związku z powyższym zdecydowałem kupić ten motor i postawić na jego stan techniczny niż dalej oglądać sevenki z 92 roku w stanie jak igła (łącznie z lakierem).
Mam nadzieję, że będę zadowolony.

Galeria pierwszy zdjęć. Z tego wszystkiego zapomniałem zrobić zdjęcia ogólnego.
Napiszczę jak coś zauważycie swoim fachowym okiem.

PS: Czy bak jak się go obiema rękami złapie to się ma tak lekko bujać? W moich ruskach jest on skręcony na beton :lol:

Re: sevenka w nieporecie - Wasze zdanie

: 16 wrz 2012, 14:25
autor: Tomek_B
Gratuluję zakupu oraz życzę samych radosnych kilometrów na nowej drodze ...
P.S. Bak buja się

Re: sevenka w nieporecie - Wasze zdanie

: 16 wrz 2012, 19:46
autor: alex62
Marcyś - sprzęcior wygląda fajnie - czarny , jedyny słuszny kolor dla SF :P
A co z Twoimi lusterkami? Są? Na fotkach ich nie zauważyłem i poza tym masz jakieś inne klamki , chyba nie seryjne - przynajmniej ja mam bez regulacji :co:
Ale generalnie moto OK :spoko:

Re: sevenka w nieporecie - Wasze zdanie

: 16 wrz 2012, 20:02
autor: marcysd
A co z Twoimi lusterkami? Są? Na fotkach ich nie zauważyłem i poza tym masz jakieś inne klamki , chyba nie seryjne - przynajmniej ja mam bez regulacji :co::
Ano. Lusterka znajdziesz jak się dobrze przyjrzysz to zobaczysz, kłarbonowe :rotfl: - masakra - do wymiany na oryginalne, może lepiej, że ich nie znalazłeś. Manetka hamulca jest istotnie regulowana. Również gumy są chyba nieoryginalne bo SCOTA. Ta zmiana to też chyba wynik upadku, o którym wspominałem.

Mam też olejarkę do łańcucha. Jeszcze tylko nie kumam jak to działa.
Jutro postaram się wstawić zdjęcia z aparatu, a nie telefonu.

PS: Czy rury ramy odchodzące od główki ramy, w okolicach chłodnicy oleju u Was też mają lakier taki raczej brzydki, zmatowiały (
może od temperatury)?

Re: sevenka w nieporecie - Wasze zdanie

: 16 wrz 2012, 22:20
autor: marcin_z
ale tu nic niewidać :co:

Re: sevenka w nieporecie - Wasze zdanie

: 17 wrz 2012, 16:26
autor: marcysd
No to teraz będzie widać.

Popatrzcie proszę i oceńcie. Nie podoba mi się parę rzeczy:
- mocowanie chłodnicy oleju,
- pokiereszowany lakier na ramie w okolicach chłodnicy oleju (może kluczami ktoś pochlastał, a w najgorszym wypadku wyciągał silnik),
- lagi jakby miały starty lakier, choć od wewnętrznych stron są oryginalne naklejki,
- manetka gazu lekko się rusza na kierownicy,
- no i niestety do zdjęcia pękniętego stelaża lampy przedniej nie obejdzie się bez zdjęcia górnej półki co już zostawię na zimę.

Oceńcie sami i dajcie swoją opinie. Sami pewnie wiecie jak bardzo potrzebuje w tym momencie zapewnienia, że moto jest w porządku :D
Lepsza gorzka prawda niż słodkie kłamstwo.

Re: sevenka w nieporecie - Wasze zdanie

: 17 wrz 2012, 17:07
autor: Mariusz
Prawda rzeczywiście będzie gorzka ;)
Za dużo nie kombinuj tylko rejestruj i ciesz się jazdą - puki ciepło :moto:
Zimą będziesz miał dość czasu żeby się zająć tymi drobiazgami.
Bardzo ładny motorek, a to, że leżał to tylko zaleta - być może wyczerpał swój limit glebowania :rock:

Re: sevenka w nieporecie - Wasze zdanie

: 17 wrz 2012, 20:07
autor: KLOSZ
Nie przypominam sobie, zeby blotnik z przodu dobijal do chlodnicy oleju, nawet przy pierdyknieciu w jakas wyrwe w asfalcie czy inny brak gruntu... dziwne. Moze cos z tym mocowaniem chlodnicy rzeczywiscie jest nie halo. Ogolnie zadnych tragedii nie widac, wiec jezdzic, smigac, nie marudzic :)

Olejarka daje na lancuch olej jak dostanie tym wezykiem gumowym podcisnienie z gaznikow.

Re: sevenka w nieporecie - Wasze zdanie

: 18 wrz 2012, 07:02
autor: marcysd
Tak, uchwyt chłodnicy jest nieoryginalny. Konkretnie to chłodnica jest obniżona płaskownikiem o kilka centymetrów. Nie wiedzieć dlaczego.
Ma ktoś z Kolegów fotkę tego uchwytu oryginalnego?

Re: sevenka w nieporecie - Wasze zdanie

: 18 wrz 2012, 17:26
autor: Mariusz
Proszę bardzo. :)

Obrazek


Obrazek

Re: sevenka w nieporecie - Wasze zdanie

: 19 wrz 2012, 07:19
autor: marcysd
Dzięki Mariusz. U mnie chłodnica jest już na swoim miejscu. Myślę, że poprzedni właściciel zastosował ten płaskownik bo niezmiernie trudno jest włożyć nakrętkę śruby pod profil, do którego przykręcona jest chłodnica. Ale jak się chce do się wszystko da zrobić :)