Strona 1 z 1

Zgubiony kluczyk od blokady na tarczę - HELP

: 08 mar 2007, 21:48
autor: ADI
Tragedia,
zgubiłem ostatni kluczyk do blokady na tarczę hamulcową. Blokada oczywiście jest na tarczy. Żeby skomplikować sprawę to nie byle jaka blokada tylko XENA z alarmem - ta lepsza wersja czyli bardziej "pancerna".
Co robić??
a) szukać kluczyka
b) wziąć diaksa i działać
c) ściągnąć koło i zawieźć do jakiegoś ślusarza bądź złodzieja, który to rozpracuje.

Czy znacie jakiegoś majstra co może coś takiego rozpracować?

ADI

: 08 mar 2007, 21:52
autor: e2rd
oj wspolczuje

mialem to samo ale blokada byla do :dupa: i poddala sie po kilku strzalach z 5 kilowego mlota

zlodziej ani slusarz raczej nie pomorze

probowal bym diaksem z cienka tarcza

tak czy siak wspolczuje :twisted:

: 08 mar 2007, 22:03
autor: lesor
Ja bym przeciął.
Nawet jak ktoś to otworzy to nie ma surówki do takiej blokady. Za wyfrezowanie rowków zapłacisz ok 150zł, że o samym dopasowaniu do wyżłobień nie wspomnę.

Jaka to ta "pancerna" ??
Bo mam jedną xenę, w której pierdyknęła elekrtonika, może zrobimy dil.

: 08 mar 2007, 22:12
autor: ADI

: 08 mar 2007, 22:18
autor: lesor
no to nie passe.
Moja jest bardziej podobna do tej:
http://allegro.pl/item172140763_blokada ... _xena.html
z tym, że ma klucz listkowy.

Hmm, a może mają podobne wkładki, Ty byś rozwiercił zamek a ja wyjmę mój i zrobimy dil :)
Poszukam jej i zmierzę średnicę wkładki.

: 08 mar 2007, 22:52
autor: ADI
Jak już uda mi się ją ściągnąć to dam Ci znać.
Myślisz, że łatwiej będzie przewiercić zamek czy przeciąć szlifierką kontową?
Najgorzej, że motocykl stoii w garażu podziemnym w moim bloku, a baterię założyłem nowe w alarmie i będzie wyło.
A słyszałem o takich złodziejskich patentach, że da się blokadę zamrozić ciekłym azotem i potem wystarczy stuknąć młotkiem i rozsypuje się jak z porcelany. Jak załatwić ciekły azot, ktoś wie?

: 09 mar 2007, 11:36
autor: lesor
Uderzając możesz skrzywić tarczę, wiercąc zamek - nie.
Po co ryzykować?

: 09 mar 2007, 11:55
autor: e2rd
ciekłego azotu tak od reki raczej nie kupisz, chyba ze masz jakiegos znajomka w laboratorium chemicznym

jak trzpien blokady jest gruby to mozesz azotem uszkodzic tarcze a trzpien nie peknie

co do wyjacego alarmu to posluzyl bym sie duza iloscia wody co by zwarcie spowodowac i alarm wylaczyc

daj znac jak sobie poradzisz
pozdro :twisted:

: 09 mar 2007, 22:29
autor: ADI
Dałem jeszcze sobie kilka dni na znalezienie kluczyka, jak nie znajdę to powiem Wam co są warte takie blokady :sciana:
Temat pozostawiam nadal otwarty i chętnie usłyszę wszelkie pomysły co zrobić. Nawet wymyśliłem taki: ściągnę tarczę razem z blokadą , kupię używaną a, moja tarczę położę zakutą w blokadę na pólkę i poczekam, aż się kluczyk sam znajdzie.

: 09 mar 2007, 22:33
autor: dofo

: 11 mar 2007, 10:21
autor: MaRRcin
żeby nie wyło w garażu to odkręć koło i zajmij się destrukcją gdzie indziej :D

: 11 mar 2007, 16:10
autor: coliniak
o to co lubie najbardziej: nie miesnie lecz glowa jest najwazniejsza :P :P :P

: 12 mar 2007, 06:56
autor: ZibiFire
Ja bym poczekał na powrót kluczyka - kupuj tarcze !!!!!
Z własnego doświadczenia wiem, że takie rzeczy wracają kiedy juz nie są potrzebne - czyli w następną zimę kluczyk znajdzesz :) ,

Pozdrawiam Zbyszek.

: 19 mar 2007, 22:42
autor: MaRRcin
No i jak z tarczą? Uwolniona? :)

: 25 mar 2007, 16:42
autor: ADI
jeszcze nie, byłem na urlopie i nie miałem czasu się zająć rozwalaniem, ale jutro będę działał

: 28 mar 2007, 21:05
autor: ADI
Blokada pokonana !!!
Dzisiaj przeciąłem diaksem XENĘ i muszę przyznać, że zrobiona została z bardzo (przepraszam za słowo) chujowego materiału. Przecięcie zajęło mi...mniej niż 60 sekund. Tarcza diaksa wchodziła jak w masło. Wydawało mi się, że tnę aluminium a nie stal. Zaznaczę, że używałem najtańszej tarczy z OBI za niecałe 3 zł a nie diamentowej innej cudownej.
Lesor udało mi się ocalić mechanizm "wyjący" więc jak chcesz to mogę Ci go zprezentować.

: 29 mar 2007, 07:39
autor: ZibiFire
No to już możesz w rimejku filmu "60 sekund" zastąpić głównego bohatera, a poza tym Xena jest zaprojektowana, aby ciąć ją najlepszą tarczą lub kombinowac z alarmem a ty poszedłes po najmniejszej lini oporu i użyłeś najtańszej tarczy i dlatego tak łatwo sie poddała - jesteś nie fair bo niejeden inżynier męczył się nad tym urządzeniem a ty zamiast zachować się jak fachowiec i kupić tarczę za kilkaset złotych kupiłeś za 3 złote a fe a fe a fe :wink:

Pozdro ZibiFire

: 16 sie 2007, 20:31
autor: ADI
KLUCZYK SIĘ ZNALAZŁ !!!
Mimo, że blokada już rozwalona to odnalazł się w ... samochodzie teściów :wink:

: 16 sie 2007, 22:52
autor: Gichul
No tak... teściowa :?

: 17 sie 2007, 08:01
autor: ZibiFire
KLUCZYK SIĘ ZNALAZŁ !!!
Mimo, że blokada już rozwalona to odnalazł się w ... samochodzie teściów :wink:
Stare przysłowie mówi:

"Dobry zięć żonę raz, teściową pięć"

ZibiFire

: 17 sie 2007, 09:58
autor: Matiej
KLUCZYK SIĘ ZNALAZŁ !!!
Mimo, że blokada już rozwalona to odnalazł się w ... samochodzie teściów :wink:
specjalnie go tam żona z teściową schowaly żebyś nie jeździł na motorze. Tyle sie teraz słyszy o wypadkach i rozbojach na motocyklistach.
Pozatym faktyczie nie fair sie zachowałeś. Te tarcze są odporne na azot na C4 na tarcze za 300zł na wysadzenie topienie gniecenie, przekonywanie, molesotwanie. A ty po prostu nieuczciwie zagrałeś tarczą za 3zł, na którą nie ma ta blokada atestu.

: 21 sty 2008, 00:45
autor: Gajoss
ale jazzzda...... jak tak sobie poczytałem ;)

: 21 sty 2008, 01:17
autor: Gajoss
aaa..... no i własnie przypomniało mi się takie porzekadło:

"nie chwal dnia przed zachodem słońca....... nie chwal teściowej przed śmiercią"

może dla niektórych wydac się nachalne ;) ale chyba życiowe ;)

: 21 sty 2008, 13:55
autor: LuTo
"nie chwal dnia przed zachodem słońca....... nie chwal teściowej przed śmiercią"
- Szwejk

: 21 sty 2008, 15:40
autor: Trollski
next time polecam gumówke - to narzedzie jest dobre do wszystkiego :)