wszystko jest wzgledne .......
nie uwazam zeby moja cebulka byla jakas "inna" ale licznikowo osiagnelem 220 km/h przy 90 kg wagi potwierdzone przez dwa inne motocykle (trasa toruńska w warszawie, lekki spadek w dol a potem dluuuuga prosta)
ale .....
wplyw na taki wynik mogly miec :
a - zawartosc tlenu w powietrzu
b - tunel wytworzony za motorami jadacymi przedemna
c - jakosc paliwa zatankowanego
d - sprzyajace warunki we wszechswiecie
e - moja wiara dodala mi skrzydel
wiec calkiem duzo tych warunkow.
co warto zaznaczyc nie zmienialem zebatek, zalozony mialem oryginalny nie dotykany wydech i krotka szybke (18-20 cm)
motor posuwal bez zadnych kufrów czy sakw.
na forum sprawa v-max byla poruszana juz nie raz
znajdziesz tu sporo osob ktore uwazaja ze osiagniecie takiej predkosci jest niemozliwe na cb750 (takie ich prawo)
jest jeszcze sprawa wyskalowania liczników w Hondach (motory z ktorymi porownywalem szybkosc to tez Hondy Big One i Dual F) mozliwe ze jechalismy 190-200 a licznik pokazywal 220, jest to mozliwe.
Co do stawiania na kolo to z 5-6 tys obrotow na jedynce strzal ze sprzegla zawsze powodowal rodosny pisk i wstawanie na kolo.
nie jestem mechanikiem i trodno mi powiedziec co moze powodowac "zdlawienie" lub "utrate mocy" w twojej sztuce.
Mam nadzieje ze uda ci sie to zlokalizowac i wyplenic z cebulki by szalala jak nigdy.
Pozdro
