Strona 1 z 1

wakuometry

: 05 kwie 2005, 17:38
autor: ADI
Zainspirowany treścią innego wątku (jak to kolega z igły robi wakuometry)
pomyślałem, że czas zrobić synchronizację gaźników. Czy ktoś z Was posiada takowy sprzęt i chęci aby pomóc mi w synchronizacji gaźników?
Najlepiej z Warszawy lub Trójmiasta (lub po drodze).
Oczywiście flaszkę postawie :wink:

ADI

: 05 kwie 2005, 18:56
autor: Toma
ave!
W "Giełdzie M..." ogłasza sie Twój ziomek z W-wy handluje wakuometrami za siakieś 260zł , jakby Cie pokorciło i zainwestujesz :lol: to daj znaka jak sie sprawują :P może też uzbroje swój garaż 8)

: 06 kwie 2005, 11:16
autor: Zbigu
ADI i tak dobrze że nie napisałeś że robię z g... bat. Nieważne. Poczułem nutkę ironii w Twoich słowach ale się tym wogóle nie przejmuję. Zadam Ci tylko jedno pytanie, jako oblatanemu w temacie synchro gażników, jak to robiono kiedyś kiedy nie były stosowane wakuometry? Jak udzielisz konstruktywnej odpowiedzi na temat, rozwiniesz go i wytłumaczysz to innym forumowiczom, pozwalam Ci, obśmiać mnie na forum do woli.

: 06 kwie 2005, 15:27
autor: ADI
Źle się zrozumieliśmy w mych słowach nie było ironii.
Pisanie na forum ma tę wadę, że podczas pisemnej konwersacji nie słychać tonu, barwy głosu, nie widać gestów ani mimiki twarzy i można emocje tylko podkreślać wykrzyknikami albo uśmieszkami - więc łatwo o niedogadanie.
Pozdrawiam

ADI

: 06 kwie 2005, 15:38
autor: ADI
a tutaj jest link jak przeprowadzić synchronizacje i regulacje http://barakuda.za.pl/regulacja.html
Ja bym tak pięnie nie wytłumaczył :wink:

ADI

: 06 kwie 2005, 17:48
autor: Zbigu
Adi, spoko, nie mam urazy tylko coś mnie tak tknęło że sobie robisz podśmiechujki. Sposób na igłę jast tak stary jak rozwiązania wielogażnikowe. Większość starych motocyklistów stosuje tę metodę z powodzeniem do dziś. Ja też. Sposób jest bardzo prosty. Na wymontowanych gażnikach /oczywiście po regulacjach poziomu paliwa i składu mieszanki wolnych obrotów/ na minimalnym otwarciu przepustnic sprawdzasz cienką igłą wielkość szczeliny. I to wszystko. Owszem wakuometry i inne bajerki, tak, ale dopiero jak się ma o tym pojęcie. Kiedyś synchronizowali mi gaźiorki takim przyrządem że nawet nie wiedziałem że takie są. Komputer z wyświetlaczem ciekłokrystalicznym, kilometry rurek, trąbki i piszczałki. I g... , silnik nie chodził najlepiej. Zrobiłem regulację po swojemu i było OK. A artykuł niezły tylko jak się dobrze wczytasz to i tak się nie dowiesz co wkręcić a co wykręcić. Tam jest tylko: śrubkę wkręcić, śrubkę wykręcić a autor zapomniał dopisać w odpowiednich miejscach "śruba składu mieszanki wolnych obrotów" "śruba regulacji uchylenia przepustnicy". Ja to wiem, że poszedł na skróty i pisał to dla tych co mają pojęcie i to niezłe, ale założę się że 90% forumowiczów nie zrozumie o co chodzi. A swoją drogą jak ktoś porusza temat kręcenia śrubkami składu mieszanki wolnych obrotów to narobi niezłego zamieszania. Instrukcje większości obecnych motocykli podają: wkręcić do oporu i wykręcić np 2 obroty. Jak ktoś zastosuje się do wskazówek z artykułu to go zima zastanie bo w wielogaźnikowym silniku zobaczyć tak małe zmiany obrotów jest nierealne. A na którym cylindrze, to już lepiej iść do wróżki. Tym bardziej że zdjęcie pokazuje jakiś pojedyńczy wakuometr podłączony gdzieś do gaźnika. Nie neguję tego artykułu ale ma on zastosowanie do zespołu dwóch gaźników ale dla czterech odpada. Chociażby dlatego że nie jest napisane od którego gaźnika zaczynać a nie jest to bez znaczenia. A zupełnie innym tematem są same wakuometry. Ktoś pisał że można za 200zł kupić. Tak, to prawda ale one są w klasie 2,5 te w klasie 1,5 kosztują co najmniej dwa razy tyle.

: 17 kwie 2005, 16:13
autor: torello
No to mam mały problem , zauważyłem ze moje moto nie wchodzi płynnie na obroty, ma chwilowe załamanie i dopiero po chwili wchodzi.
Muszę pojechac do serwisu bym przed Czestochową 24.04 było wszystko ok. Czyśby coś sie przytkało?

: 18 kwie 2005, 02:51
autor: Zbigu
Może i tak być. Dziś był u mnie Matiej i ma to samo, silnik dość późno reaguje na odkręcenie gazu. Proponuję najpierw zobacz filtr powietrza, te silniki nie lubią tam syfu i bardzo często tak się to objawia. Może będą mniejsze koszty.

: 18 kwie 2005, 07:50
autor: torello
Załozyłem nowy filtr powietrza , ma dopiero 260km. Wpienia mnie to. :evil: :evil: :evil:

: 18 kwie 2005, 11:34
autor: Zbigu
A jeżeli masz stary to spróbuj wrócić. Nowy może być z materiału o innej gęstości włókniny lub wilgotny. Jeżeli to nie pomoże to chyba gażniki do wyjęcia i roboty.

: 18 kwie 2005, 11:47
autor: torello
Na jesieni wszystko było ok zmieniłem świece i filtr i stało sie.

: 18 kwie 2005, 12:14
autor: Zbigu
A świece po zimie oglądał?

: 18 kwie 2005, 12:47
autor: torello
A świece po zimie oglądał?
Zbigu patrz wyżej, wymienił na nowe. :!: :!: :!:

: 18 kwie 2005, 13:19
autor: Zbigu
Ale jesienią.

: 18 kwie 2005, 13:41
autor: torello
Jesienią nic nie robiłem ze świecami. poluzowałem je wlałem po odrobinie oleju i tak zostały do wisony. teraz je wymieniłem na nowe.

: 18 kwie 2005, 13:46
autor: Zbigu
O kurcze no to słabo. A co z paliwem? Czy stare z zeszłego sezonu czy już na świeżym? Może woda w paliwie?

: 18 kwie 2005, 14:06
autor: torello
Dolewałem juz 3 razy 98 i napewno sie wymieszało, także powinno być ok
:evil:

: 18 kwie 2005, 14:33
autor: Zbigu
A może spróbuj takiego g do odciągania wody z paliwa. Jednorazowo na pewno nie zaszkodzi.