Strona 1 z 1

Chleje olej jak głupia...

: 09 sie 2017, 19:58
autor: Marcin W
...ta moja sevenka.

Witam!

Jak w temacie, moja sevena zużywa idiotycznie dużo oleju silnikowego. W tym sezonie zrobiłem ok 3 do 3,5 tyś km, a wlałem do 1,5 litra od wymiany!!!! Nic nie kopci, koledzy jeżdżą za mną i nie zauważali dymka, nie kopci przy rozruchu, na parkingu plam pod motocyklem nie ma.

Wiem, przegoniony motocykl ma prawo wypić trochę oleju. Wiem, że ten sezon, z przelotówkami 150-160km/h, a odcinkami szybciej, w tym ile fabryka dała, powoduje większe zużycie oleju, ale po 300km dziś dolałem 250ml!!!

Spalanie benzyny, cudownie, kumple przełączają na rezerwę, ja nie muszę. Mocy nie brakuje, gaźniki co sezon robione.


W czym problem? Uszczelniacze zaworowe do wymiany? Wiem, że one same nie są drogie. A ile można spodziewać się za robociznę?

A może to co innego?

Bardzo proszę o pomoc i z góry wielkie, wielkie dzięki!!!!

Re: Chleje olej jak głupia...

: 21 sie 2017, 21:16
autor: carlos74
Jaki ty olej uzywasz 10w40 ? czy 5w40 ;-) , w sumie to jak z niej nie leci i nie dymi to gdzie ten olej "wyparowuje" ? Kolega uzywal kiedys 5w40 bo myslal ze lepiej smaruje no i tez mu go ciagle ubywalo a za soba siwcy dymnej nie mial ;-) chyba mu jego piec ten olej dobrze spalal. Jak zmienil na 10w40 to sie znacznie poprawilo nie dolewal juz tyle co wczesniej.

Re: Chleje olej jak głupia...

: 16 paź 2017, 13:57
autor: Hondafan
Ostatnio stanąłem jak wryty przy swojej. Nie było mnie miesiąc, wiec idę odpalić maszynę w garażu. Sprawdzam olej, a tam minimum. Co jest? Chodziła jak złoto, zero objawów brania oleju, śladów wycieku nie widać, sucho jak na pustyni w koło...Dwa dni się kręciłem jak głupi, nawet tu zaglądałem, cóż to się stało mojej cebuli...i wmyśliłem...ty debilu sprawdzaj poziom jak motor stoi prosto...to już chyba starość, pierwszy raz mi się taka zaćma zdarzyła, ciekawe czy będzie się to mi pogarszać...bo sevence jak widać dalej nic nie jest, tylko właściciel ten tego...

Re: Chleje olej jak głupia...

: 16 paź 2017, 14:50
autor: Skrytobojca
Tak, tak :) I pamiętać aby przy sprawdzaniu nie wkręcać bagnetu, tylko włożyć i wyjąc, wtedy odczytać stan :)

Re: Chleje olej jak głupia...

: 31 paź 2017, 10:39
autor: carlos74
Tak, tak :) I pamiętać aby przy sprawdzaniu nie wkręcać bagnetu, tylko włożyć i wyjąc, wtedy odczytać stan :)
Dokladnie, niektorzy maja tendencje stawiania na nozce centralnej oraz wkrecenia bagnetu i wtedy jest zawsze malo oleju ;-) a jak na maxa wleja olej to bedzie miala wiecej niz 3.5L ;-)

Re: Chleje olej jak głupia...

: 31 paź 2017, 22:08
autor: KLOSZ
A czy przypadkiem user manual nie mowi o postawieniu motocykla na plaskiej, poziomej powierzchni pionowo (czyt. na centralce) i sprawdzeniu poziomu bez wkrecania bagnetu?
Beznazwy-2.jpg

Re: RE: Re: Chleje olej jak głupia...

: 31 paź 2017, 22:14
autor: Skrytobojca
@up
Na centralnej tak, bocznej nie, może kolega wyżej pomylił nóżki :-)

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Re: Chleje olej jak głupia...

: 01 lis 2017, 09:43
autor: carlos74
w manualu stoi jak byk:

2.
zatrzymaj silnik i trzymaj motocykl w pozycji pionowej na stabilnym, równym podłożu

Google translate tlumaczenie z angielskiego ;-)

2.
Zatrzymaj silnik i trzymaj motocykl wyprostowany na stabilnym, równym podłożu

Google translate tlumaczenie z niemieckiego :-)

nie wiem jak wy ale ja sprawdzam olej jak stoi na kolach trzymajac go prosto ale tylko przy zmianie oleju by dokladnie sprawdzic a potem przy kontorlowaniu stawiam na centralna nozke wiedzac o tym ze pokaze mi lekko mniej niz faktycznie jest :-)

Re: Chleje olej jak głupia...

: 01 lis 2017, 12:31
autor: carlos74
Ja sobie ostatnio zmienilem olej i zalozylem sobie ten Stahlbus zawor spustowy oleju by juz wiecej nie wykrecac tej sruby do spuszczania oleju. Kumplowi sie sruba ukrecila i mialem cyka by mi sie to samo nie stalo wiec modlac sie ;-) odkrecilem srube i wkrecilem M12x 1.50, teraz tylko podlacze waz pod wentyl i zleci olej sobie :-) i tym razem zalelem ja innym olejem , :-) narazie po 100km nic negatywnego nie moge powiedziec, biegi wydaje mi sie ze lepiej wchodza ale to subiektywne wrazenie bo wiem ze ma swiezy olej ;-)

Filtr: Hiflo HF 303 (8,74€ z przesylka )
Olej: Mannol Motorbike 4T (7812) API-SL , Jaso MA / MA2 (cena 16€ za 3L razem z przesylka)
Stahlbus M12 x 1.50 zawor spustowy oleju (34,95€ kupiony w sklepie)

Re: Chleje olej jak głupia...

: 01 lis 2017, 12:52
autor: Skrytobojca
@up gdzie i za ile można kupić taki patent?

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

Re: Chleje olej jak głupia...

: 01 lis 2017, 13:27
autor: carlos74
M12x1.50

http://sklep.helperformance.pl/index.ph ... &id_lang=7

choc trzeba zaznaczyc ze byly na ceneo za 111zl

Re: Chleje olej jak głupia...

: 03 lis 2017, 07:36
autor: bogd74
Ale cena powala :(

Re: Chleje olej jak głupia...

: 03 lis 2017, 09:39
autor: carlos74
@bogd74
Cena powala, to fakt ale jak bym mial sobie rozwalic miske, rozbierac, naprawiac i montowac to by mnie szlag trafil. Wtedy bym sie denerwowal ze chcialem zaoszczedzic a dolozylem do tego interesu nie wspominajac o robocie i nerwach ;-). Wiem ze takie cos sie tylko sporadycznie zdarza ale ja chcialem to wykluczyc. W sumie jechalem po magnetyczna srube do sklepu za 5€ ale zdecydowylem jednak dla swietego spokoju kupic ten "wynalazek" :-).

Re: Chleje olej jak głupia...

: 03 lis 2017, 12:23
autor: Hondafan
wynalazek fajny, ciekawe na ile spustów wytrzyma, używa tego jakiś profesjonalista?, cena wysoka ale może dzięki temu wytrzyma to dłużej niż cała reszta :) jak możesz, to recenzuj to ustrojstwo co jakiś czas, może się skuszę :)

Re: Chleje olej jak głupia...

: 03 lis 2017, 12:34
autor: carlos74
@Hondafan

Oczywiscie ze bede recenzowal, sam jestem ciekaw czy po jakims czasie nie pojawia sie problemy ze szczelnoscia. Teraz zostal dopiero zamontowany.

https://www.youtube.com/watch?v=wNKvqBPfYE0

https://www.youtube.com/watch?v=l_aFYsIpFRQ

Re: Chleje olej jak głupia...

: 03 lis 2017, 22:03
autor: markali
Jakieś wyjście to jest ale praktyczniej jest te pieniądze wydać na klucz dynamometryczny. Zapobiegnie ukręceniu również innych śrub - tam gdzie takiego patentu nie da się zastosować.
Takie moje zdanie.

Re: Chleje olej jak głupia...

: 06 lis 2017, 09:35
autor: carlos74
@makali,
masz racje klucz sie do wielu rzeczy przyda i jak poprawnie wszystko bedzie przykrecone nie powinno sie to stac :-). Ale serio nie wiem czy kazdy tak obchodzil sie z tymi srubami w przeciagu ostatnich 24 lat. Ja juz kase na ten wynalazek wydalem wiec teraz jest jak jest. Oby tylko tak tak funkcjonowalo ja mysle ;-)

Re: Chleje olej jak głupia...

: 08 lis 2017, 10:24
autor: bogd74
Wg mnie najgorsze jest pierwsze wykręcanie po zakupie....znajomy miał w aucie na kleju wkręconą śrubę spustową...tragedia.

Re: Chleje olej jak głupia...

: 12 lis 2017, 17:48
autor: Marcin W
Długo nie zaglądałem, ale co do wątpliwości dotyczących sprawdzania poziomu... Zawsze po kilku minutach po wyłączeniu silnika i zawsze na centralce olej sprawdzam. A leję 20 w 40. Swoja droga, muszę go zamienić, bo castrol kończy dystrybucję.

A tak po za tym, po wielu dyskusjach doszedłem do wniosku, że nie ma co się w tańcu pieprzyć. Jest zima (prawie) i rozbieramy górny kaster silnika i sprawdzamy co się dzieje. Jak będzie dobrze, to pierścionki, gumki zaworowe i komplet uszczelek, a jak się okaże, że trzeba, to szlif cylindra (ów) i nowy tłok (i).


I tu mam pytanie - czy robota przy górnej części silnika (bez szlifu, bo wciąż łudzę się, że to tylko pierścienie) może być zrobiona bez wyjmowania silnika z ramy?


Pozdr.

Re: Chleje olej jak głupia...

: 12 lis 2017, 22:26
autor: goramo
Ile ta twoja sevena ma najechane km, że szykujesz się na szlif ? :shock: :roll: :co:

Wg mnie to ten piec powinien zrobić przynajmniej ze 250-300 tys km do remontu gdzie w grę wchodziłby szlif... :> Olejak musi trochę oliwy siorbnąć, zwłaszcza gdy się go mocniej pogania, i niekoniecznie zaraz musi to oznaczać potrzebę rezania cylindrów. :)

Re: Chleje olej jak głupia...

: 17 lis 2017, 21:09
autor: Marcin W
Przebieg wg budzika to 41 tysięcy kilometrów. Osiągi dla mnie ma zadowalające. Koledzy na hornetach czy jajkach nie mogą powiedzieć, że mi uciekają. Po mojemu, ma szansę być ten przebieg realny. Dlatego uważam/mam nadzieję/modlę się, że to tylko pierścionki. Bo w opis problemu wskakują idealnie. Pytanie jest teraz takie: czy do wymiany pierścieni trzeba wyjąć silnik? Czy da się w ramie taka robotę zrobić?

Re: Chleje olej jak głupia...

: 22 lis 2017, 22:40
autor: bogd74
Wg mnie bez problemu ogarniesz temat tylko troszkę może niewygodnie...