Demontaż boczków, zbiornika + pytanie o prąd
: 04 maja 2017, 15:56
Panowie, trzy pytania które być może wydadzą się Wam naiwne ale dla mnie są problemem... (szukałem na forum i znalazłem jedynie cząstkowe wyjaśnienia moich wątpliwości - żeby nie było, że po najmniejszej linii oporu topic założyłem)
1/ potrzebuję zdemontować lub przynajmniej solidnie unieść bak aby przeciągnąć wiązkę dodatkowej instalacji z tyłu na przód - problem w tym, że nie mogę ruszyć boczków (z tylnej ich strony nie ma problemu bo są na trytkach) z tych %#$&^! kołeczków. Mam ciągnąć na siłę czy jak? Nie chcę ich zniszczyć...
2/ jeżeli bym chciał zdjąć bak to będę miał do odczepienia wężyk z kranikiem (zakręconym of course) czy jeszcze coś tam? Po zamontowaniu z powrotem wystarczy odkręcić kranik czy jeszcze jakieś magiczne czynności wykonać?
3/ potrzebuję podpiąć się pod "+" ale dopiero po zapłonie (czyli prąd ma być po przekręceniu kluczyka) - gdzie najlepiej się wgryźć - jakoś koło bezpieczników (których?) czy z np. przewodu od klaksonu lub PASS...?
To jak - pomożecie?
1/ potrzebuję zdemontować lub przynajmniej solidnie unieść bak aby przeciągnąć wiązkę dodatkowej instalacji z tyłu na przód - problem w tym, że nie mogę ruszyć boczków (z tylnej ich strony nie ma problemu bo są na trytkach) z tych %#$&^! kołeczków. Mam ciągnąć na siłę czy jak? Nie chcę ich zniszczyć...
2/ jeżeli bym chciał zdjąć bak to będę miał do odczepienia wężyk z kranikiem (zakręconym of course) czy jeszcze coś tam? Po zamontowaniu z powrotem wystarczy odkręcić kranik czy jeszcze jakieś magiczne czynności wykonać?
3/ potrzebuję podpiąć się pod "+" ale dopiero po zapłonie (czyli prąd ma być po przekręceniu kluczyka) - gdzie najlepiej się wgryźć - jakoś koło bezpieczników (których?) czy z np. przewodu od klaksonu lub PASS...?
To jak - pomożecie?
