Forum użytkowników i miłośników Hondy CB 750 Seven-Fifty i Nighthawk

Jak mierzycie poziom oleju - na kołach czy centralnej podstawce??

Tak jak podaje instrukcja.

1) Rozgrzac silnik.
2) Zgasic silnik.
3) Postawic na centralke na poziomej powierzchni.
4) Odczekac okolo 5 minut.
5) Zmierzyc poziom.

6) Dolać
na szczęście jeszcze mnie to nie dotyczy
dzięki

Witam..

A ja nie mam centralnej podstawki i mierze na kołach - ciekawe czy jest duże przekłamanie?

A druga sprawa to mierzycie przykładając bagnet czy wkręcając? - ja mierze przykładając.

Z tego, co wiem, to należy bagnecik przykładać, nie wkręcać !

Wkładanie zwykle jest przyjemniejsze ale w tym przypadku należy tylko przyłożyć..

Czy ubywa wam oleju jak jezdzicie przez dłużej z V-max (niby 200 - gps'a musze pożyczyć żeby zrobić wiarygodny pomiar)
mam wrazenie ze po trasce 40km (A2 pełna kita nonstop prawie) wciąga troche olej - niby jak sie tak jezdzi to rnormalne - ale to tylko podsłyszana opinia
- też tak macie ?

A2 pełna kita nonstop prawie

przepraszam, że tak głupio zapytam : po co?

ja jak jadę kilka km obwodnicą radzmińską z prędkością ~150 - 160 mam wrażenie że to w zupełności wystarcza. Później jest strasznie głośno i cholernie wieje :/

Moja nie lyka oleju w ilosciach zauwazalnych (o ile w ogole lyka), ale tez o tym slyszalem, ze im bardziej silnik dostaje po tylku tym wieksze prawdopodobienstwo wzrostu spalania oleju.

A2 pełna kita nonstop prawie

przepraszam, że tak głupio zapytam : po co?

ja jak jadę kilka km obwodnicą radzmińską z prędkością ~150 - 160 mam wrażenie że to w zupełności wystarcza. Później jest strasznie głośno i cholernie wieje :/

---hmm szczerze powiem że cieżko odpowiedzieć
Luto to moje pierwsze duże moto - jeżdze ostrożnie w miescie powoli na trasach też nie za szybko (szczególnie ostanio jak w drodze do pracy minąłem sarne z bliska -uffff ) ale jak mam odcinek obowdnicy i jest pusto a tak sie zdaża ze jada tylko tiry na jednym pasie i to w odstępach po 500m (bez ryzyka że pan po zjedzeniu tarczy taho wyprzedzi sobie kolege bez patrzenia w lustro) to nie mogę się powstrzmać.
Oczywiście jak wieje i warunki sprawiają że ta pełna kita to walka o przetrwanie to sobie odpuszczam. inna sprawa to że mam inną kiere i ona wymusza inna pozycje niż standard- na dłuższą mete jest męcząca dla nadgarstów ale jak się położe na tankbagu to nie jest źle - hałas tylko okrutny ale mam airoha sv55 i on tak ma.

Dofo
a jak sprawdzasz ten poziom zawsze po tych 5 min - bo ja mam wrażenie że jak pojeżdze i postoi z godzinke (jest jeszcze mocno ciepły) to mam inny poziom niż na drugi dzień rano - w manualu jest napisane że silnik ma chodzić chwile - qrna ciekawe ile ta chwila - bo robilem test i inny poziom był jak był odpalny chodził 3 min na ssaniu i potem postał z 5h to samo 3min na ssaniu i qrcze inny poziom za każdym razem.
Rozumiem że twoja mimo podrózy autostradowych nie wpitala oleju i miedzywymianami nic nie dolewasz ?

Dolewalem tylko podczas Eurotripu (9kkm) gdy mi mechanik zbyt slabo dokrecil filtr i gubilem kropelki podczas jazdy/nocnych postojow. Poniewaz mam pedalska nakladke na tenze filtr to samoczynne dokrecenie byloby conajmniej klopotliwe. Lenistwo wygralo i 2/3 trasy jechalem z 1litrowa buteleczka.

Mierze zazwyczaj po jakiejs jezdzie i odczekaniu 10-15 minut zeby olej posplywal z kanalow w silniku. Czynie to praktycznie tylko po zmianie oleju i filtra bo jak czasem sprawdzam po kilku kkm to poziom jakos nie zmienia sie zauwazalnie.

od niedawna, coś mi postukuje, najbardziej gdy po dłuższym postoju go odpalam. nakręcone ma już ok 50tyskm. i raczej będzie to łańcuszek, ale tak se myślę może ma to coś wspólnego z poziomem oleju? niechcący nalało mi się więcej i mam tak po górną kreskę bagnetu...nie przekracza ale jest na równi...to dobrze czy niedobrze? pytam, bo akurat po wymianie oleju zaczeło tak stukać. A i powiedzcie mi jakie szkody mogą być tego że oleju jest na FUL a nie po środku tych kresek? i ile by to kosztowało...

Jest to górna dopuszczalna granica więc nic nie powinno się stać.Stukają pewnie zawory ,może olej niewłaściwy zalałeś?

castrol 10w40 jeśli dobrze pamiętam. "stukają pewnie zawory" czy to znaczy ze coś się popsuło czy dopiero się popsuje? <LOL>laik ze mnie, więc pytam. Jak groźne jest to dla silnika i jak wyeliminować ten problem?

Jezeli po rozgrzaniu silnika przestaje stukac to nie ma problemu. Przy zimnym silniku moga lekko halasowac zaworki i regulatory.

Po dobrym rozgrzaniu silnika stukanie nieznacznie cichnie...ale dalej stuka i drażni...w sumie to jezdzić jezdzi....tylko szkoda jak by miaało się coś popsuć przez to ze wczesniej nie zareaguje....;/

Czy to był olej motocyklowy (oznaczenie GPS)? Swoją drogą ja też mam wlany ten olej i też stukają mi zawory więc może coś nie tak z tym kastrolem?Ktoś jeszcze ma to cudo wlane.

sprawdzę i dam znać, ale raczej na 90% tak GPS. Po za tym to znajomy zamawiał specjalnie dla mnie, więc wiedział ze potrzebuje do moto. I jak to z tymi zaworami, będzie to bolało w przyszłości....?

Dzisiaj byłem w serwisie i przy okazji gadałem z gościem o porannym stukaniu.Generalnie rzecz biorąc nie przejmować się i jeździć.Ale u mnie po rozgrzaniu te zaworki cichną i słyszalne jest tylko lekkie cykanie.W porównaniu z poprzednią xj 600 ten silnik cyka jak szwajcarski zegarek.

Mam tak głośny kask że nic nie słysze - i to jest lekarstwo

Po poniedziałkowej modyfikacji wydechu też już nic nie słysze....

powiedzcie mi prosze czy jestescie pewni. ze olej w silniku sprawdza sie przy przytknietym bagnecie? bo ja slyszalem rozne opinie

z tego co ja wiem i robie, to na wykreconym i tylko przytknietym bagnecie

a moge wiedziec jaki poziom na bagnecie trzymasz w takim razie?

sa tam dwie kreseczki min i max i miedzy nimi sie trzymam, chyba wszedzie obowiazuje taka sama zasada, chyba, ze cos jest nie tak i rozwalisz na łopatki cały moj "system", chociaz widzialem patenty na bagnetach gdzie jest przedzial dla pomiaru goracego , a z drugiej strony zimnego oleju , no ale na ten temat niech sie wypowie ktos inny,moze jestem w bledzie

zapozyczony obrazek z zaprzyjaznionego forum HH