Forum użytkowników i miłośników Hondy CB 750 Seven-Fifty i Nighthawk

Witam,
ponieważ motocykl rozłożyłem do gołej ramy wpadłem na pomysł aby sfilmować jak składam zpowrotem moto do kupy. W tym celu poszukuje prostego softu, którym bym mógł uruchomić kamerkę internetową i zadać robienie zdjęć co 5, 10, 20, 30, 60 sekund (może już ktoś robił podobny film i podpowie mi co ile robić klatkę, żeby coś było widać).
Jak skończę to wrzuce na YOUTUBE i podeślę linka.
Pozdrawiam
Paweł

tak się zastanawiam jak bedziesz robiło foto co 1min to musiałbyś składać jak maszyna na taśmie montazowej. poprostu może po złozeniu każdego elementu rób fotke a potem z tego całość powstanie.

Może w jakimś aparacie można tak ustawić.

1. Aparat na statywie
2. Równe stałe światło (chyba, że chce Ci się błyskać)
3. Radiowy wyzwalacz (w dobie chińszczyzny kosztuje mniej niż porządny kabel), pilot zawieszony na szyi
4. Wkręcasz element
5. Dwa kroki w tył
6. Cyk
7. GOTO 4 UNTIL DONE

Panowie,
wasze propozycje są niepraktyczne.
Ja będę składał motocykl (brudne ręce itp.) a nie pracował w studio fotograficznym.
Potrzebuje soft do obsułgi kamerki internetowej z opcją robienia zdjęć poklatkowych - czyli co 5,10....sekund bez dodatkowej obsugi. Wchodzę do garażu uruchamiam kamerę, składam, kończę pracę wyłączam kamerę.
Potem puszczam z normalną prędkością i mam nadzieję, że w minutę motocykl będzie gotowy.
Pozdrawiam
Paweł

a moze lepiej jakbys zatrudnil kogos do filmowania

Sam napisałeś że będziesz składał motocykl, a nie bawił się w fotografa primo po pierwsze.

Analizujac to dalej, napiera myśl że któraś z tych czynności nie powiedzie się primo po drugie
No i primo po trzecie - tak jak kolega wyżej wspominał,jeżeli koniecznie chcesz, postaw aparat ( bo zakładam że kamery nie posiadasz)
ustaw jakość na niską, dobrze doświetl kadr np. lampa jarzeniowa, a nie jakiś halogen 1600 watt bo przepalisz obraz
i nagrywaj ile wlezie. Pewnie w trzy godziny tego majdanu nie zmontujesz, więc w czasie przerwy nagrany materiał zrzuć do
kompa i powtórz czynność, pamiętając o ustawieniu statywu dokładnie tam gdzie wcześniej. Jak już uznasz że pora na montaż i edycję,
użyj tego co masz w swoim kompie, czyli Windows Media Maker - naprawdę nic więcej nie potrzebujesz.
Tam sobie potniesz to co nagrałeś i w efekcie otrzymasz coś na zasadzie przyspieszonego filmu.

Z twojego pytania wnioskuję, że film i fotografia nie są twoją mocną stroną,a szczególnie niuanse techniczne.
Nie szukaj programów z wodotryskami i wytryskami do montażu i edycji, bo jak tego nie trenowałeś wcześniej, to szkoda
twojego czasu i nerwów - a i tak nie osiągniesz efektu rodem z Discavery Channel HD, tylko co najwyżej mętnej jakości
zaszumiony obrazek, jakich wiele spłodzonych przez twórców filmów przy pomocy dennych telefonów komórkowych,
skoro tem film ma pełnić rolę dydaktyczną - uff.

Ja bym to zrobił tak:
Ustawił aparat na statywie. Zastosował oświetlenie tzw. zastane, czyli takie jakie masz w warsztacie. Zrobił kilka prób i ewentualnie skorygował balans bieli.
Jak nie chcesz uwalić aparatu to schowaj go w torbę strunową tak by obiektyw i czujniki wystawały, a klawisze były zakryte.
Następnie ustawiłbym wyzwalacz na 2 sekundy i trzaskał foty co zamontowany element.
Jeśli zastosujesz interwał czasu (niektóre aparaty mają taką funkcję) to przy częściach, które zajmują więcej czasu lub gdy pójdziesz się odlać powstaną nudne dłużyzny rodem z M jak miłość.

Fajny pomysł,ja też mam swojego w proszku i będę się za niedługo za składanie zabierał a wiadomo pamięć wieczna nie jest a taki film bardzo by pomógł.

CDN ?????

Tak, nasąpi.
Plan jest taki:
kamera przemysłowa na statywie wraz sofware do niej (zdjęcia co pewien interwał).
potem montaż i usunięcie dłużyzn.
jak coś się pomylę to zostawię jak było bo nikt nie jest doskonały (nie liczę na Oskara)

A ja liczę na ciebie bo zima idzie i fajnie było by się wspomóc przy składaniu swojej