Forum użytkowników i miłośników Hondy CB 750 Seven-Fifty i Nighthawk

Witam
Wiem, że Seven Fifty to raczej motocykl trudny do zdarcia, ale może zdarzył się komuś remont silnika. Mój motocykl kupiony 3 lata temu od samego początku lubił chlapnąć sobie więcej oleju inż powinien, Z tym że do pewnego czasu było to w miarę znośne, ale ostatnio konsumpcja oleju znacznie wzrosła, do tego stopnia, że nie wyrabiał z jego przepalaniem i wypluwał olej przez wydech:/ . Po ściągnięciu głowicy okazało się, że jeden cylinder znacznie odstaje od reszty jego powierzchnia jest w kiepskim stanie, do tego są bardzo duże luzy na zamku. Co mnie zdziwiło to fakt, że cały czas palił na dotyk. I teraz pytanie czy ma ktoś info gdzie można nabyć w przyzwoitej cenie części? To co mi udało się namierzyć to pierwszy rozmiar naprawczy pierścienie + tłok to blisko 600 zł, pomnożyć to jeszcze razy 4 to w ogóle kosmos, a cały czas jest to tylko część kosztów. Może ktoś wie o zamiennikach? Chętnie też zastanowię się nad 2 silnikiem jeśli ktoś miałby jakiś sprawdzony i pewny na oku;)
Pozdrawiam

To tragedia dla motocyklisty !!!! Nie raz myślałem co bym zrobił. Niestety jeśli chodzi o japońskie moto, a może stety-wszystko jak się uda, trzeba wymienić silnik. Jest to ryzyko, nie dość że trzeba mieć uczciwego dobrego mechanika, to jeszcze takiego sprzedawcę. Może bez osprzętu silnik obniży koszty.... może sprzedawca da gwarancję... Ja bym poszedł tą drogą, ale Twoja decyzja i pieniądze, http://moto.allegro.pl/honda-cb750-seve ... 96407.html

Nie spiesz się z tą wymianą silnika.

Kupiłem kiedyś Hondę VT500C, staruszka z 1984 roku. Niestety wtedy byłem świeżak i się naciąłem. Kompresja na poziomi 6 bar.
Po rozebraniu silnika okazało się, że pierścienie na obydwu tłokach w przekroju litera L.
Oddałem głowicę i cylindry do dobrego zakładu, zrobili pomiary i okazało się, że mieści się w zakresie serwisowym. Zamówiłem nominalne pierścienie (oryginał). Zrobili mi honowanie, przy okazji dotarli zawory i gniazda + planowanie.

Silnik do kupy złożony i motong dostał drugie życie i śmigał bez problemu.

Koszt naprawy nie był tragiczny a zakup innego silnika to też ryzyko i zawsze będzie czas na szukanie jak będzie problem z naprawą.

Proszę Państwa. Remont silnika ze szlifem to nie koniec świata. Prawdę powiedziawszy to całkiem fajna sprawa, wiele wnosząca do doświadczenia. Ja już kilka silników wyremontowałem od A do Z i uważam, że to fajna przygoda, zwłaszcza pierwsze odpalenie.
Link do filmu coby gołosłownym nie być.

Proponuję pomierzyć kompresję na trzech pozostałych cylkach. Jeśli są w normie, co przy Japonii nie jest wykluczone, to może wystarczy zrobić szlif jednego gara, albo może wymienić pierścienie.
Po czym określiłeś zły stan gładzi cylindra? Nie uznałeś siatki honowniczej za zły stan? Tak pytam na wszelki wypadek.

Owszem tragedia:/ Nawet nie chce mi się przez garaż przechodzić, jeszcze wpadłem na forum, przeglądam wasze zdjęcia i depresja się pogłębia. Co do gładzi nieszczęsnego cylindra to ma spore, wyczuwalne pionowe rysy, poza tym tłok ma w nim bardo duży luz. Pozostałe wydaja się być w porządku o czym świadczy też. że pali bez problemu. Przyznam, że kompresji nie sprawdzałem bo zwyczajnie nie mam u kogo. Niestety mam bardzo niemiłe doświadczenia z mechanikami : pierwszy wymieniając mi sprzęgło odkręcał i zakręcał śrubę młotkiem i śrubokrętem - gdybym chciał bić młotkiem po łożysku igłowym zrobiłbym sobie to sam w domu:/ niestety zobaczyłem po fakcie a może i stety bo by z tym młotkiem w tyłku skończył. drugi artysta w autoryzowanym serwisie Hondy!!!! wymienił mi dobry napinacz łańcuszka skasował za to 700 zł. Nawet już nie pamiętam jak się tłumaczył. że dalej stuka silnik ale jeszcze tego samego dnia rozkręciłem silnik i zobaczyłem, że wymienił nie ten napinacz co trzeba.
Od tego czasu staram się robić wszystko sam ale tutaj jestem trochę bezsilny. Praktykuje się w takich wypadkach szlifowanie tylko jednego cylindra? Czy po szlifie od razu zakłada się pierścienie większe o rozmiar naprawczy czy zależy to od stopnia zniszczenia gładzi?
Sorry za być może banalne pytania le zwyczajnie nie miałem z tym nigdy do czynienia. Chętnie oddałbym cylindry i głowice w ręce kogoś kto ma tym pojęcie, ma sprzęt i w razie potrzeby powie żeby sobie to odpuścić.
Kolego Chomiczon, widzę, że z Lublina jesteś, może powiesz gdzie Ty zawiozłeś swoją? słyszałem, że w okolicach mełgiewskiej jest dobry zakład...

Czy wymieniałeś może świece przed tym problemem?? Pytam bo w okolicy świec często zbierają się drobne kamyczki z drogi i syf i może własnie przez przypadek cos wpadło Ci do cylindra i zrobiło problem jesli się dobrze nie wydmucha i nie oczyści. A co do robienia szlifu jednemu garowi to powiem Ci że jak robić to wszystkie jednakowo, ale po szlifie, nowych pierścieniach i tłokach będziesz miał pewność, że masz zrobione prawie jak nowe Jak będziesz rozbierać silnik koniecznie spuść olej i odkręć miskę olejową dlatego, że jeśli coś np się ukruszyło i wpadło do silnika to będzie można to wyjąć. Z korka spustu oleju nie koniecznie wyleci, ale ze zdemontowanej miski oleju bardziej jak będzie coś na jej dnie.

Mimo wszystko kolego lucafe bym się nie załamywał. Motocykl to nie samochód. Silnik jest na wierzchu i wyjęcie go to tylko kilka godzin.
Najpierw zabrałbym się za zmierzenie kompresji. Chodzi o to, że jeśli trzy pozostałe cylindry wykazują prawidłowe ciśnienie to ja bym zrobił remont tylko uszkodzonego cylka. Zrobić to możesz u mechanika. który zajmuje się np remontami silników. Chodzi o to, aby wkręcić w miejsce jednej świecy manometr i obracać wałem za pomocą rozrusznika (na wyłączonym zapłonie).
Owszem, sama usługa honowania nie jest skomplikowana i droga, i teoretycznie można by zrobić to we wszystkich cylindrach, jednak już koszty nowych tłoków i pierścieni to już inna bajka.
Namawiam Cię do zabrania się za problem samemu. Przy rozkręcaniu robisz fotki aparatem, cobyś później się nie zastanawiał co od czego było, kawałek stołu i ognia z tematem.

O cylindry proponuję zapytać w firmie Almot, zaś o same pierścienie u Pana Blusa. Są to dwie firmy bardzo popularne w branży "naprawiaczy" silników cieszące się dużą jakością i profesjonalną obsługą.

Po takim zabiegu będziesz gościem co wie wszystko o motocyklach, gdyż wiedza jaką się nabywa w czasie tej zabawy jest ogromna.
Tak czy siak i tak silnik jest do wyjęcia.

Tutaj masz filmik z remontu niemal identycznego silnika starszej cebuli.

@lucafe

Ja woziłem na Rusałkę. Teraz się tam sporo pozmieniało i nie wiem czy ten zakład jeszcze tam jest czy się gdzieś przenieśli.
Zapytam kumpla, który siedzi w silnikach (niestety samochodowych) to może mi podpowie gdzie.

Co do samego remontu, rozbierz zanieś do dobrego zakładu niech Ci powiedzą na czym stoisz i wtedy podejmiesz decyzję. Jeżeli to tylko gładź i jest naprawialne to wolałbym to zrobić niż kupować piec w nieznanym stanie technicznym. Za tą kasę zrobisz swój i będziesz miał pewność, że wszystko jest OK.

A jak przypadkiem będziesz chciał się pozbyć silnika to daj znać, rozważę kupno.

OK. Znalazłem zakład. Przenieśli się na Wesołą

http://www.pkt.pl/grankowski-ireneusz-r ... 45126/5-1/

Znalezione dzisiaj

http://allegro.pl/honda-cb750-seven-fif ... 96407.html

http://allegro.pl/mgf-cb750-cb-750-seve ... 29278.html

http://allegro.pl/cb750-cb-750-seven-fi ... 30370.html

Wiem, widziałem te aukcje tylko ja mam czarny silnik;) I pewnie zrobię tak jak mówicie sprawdzę kompresje, i jeśli będzie wyglądało to jakoś sensownie zaniosę cylindry i głowice do warsztatu. Sama robocizna mnie nie przeraża, wyciąganie silnika też już przerabiałem... gorzej wygląda sprawa cen - części 2400 za komplet tłoków i pierścieni. Ale nic poczekamy, zrobi się cieplej... zobaczymy.

A to taka ciekawostka co można zrobić, żeby honda ładnie wyglądała;)

http://www.ebay.co.uk/itm/Honda-CB750-F ... 99518#shId

Tuning typu Chłop ze wsi wyjdzie wieś z chłopa nie makabra:D To mi przypomina jak ludzie przerabiajastare cezetki emzetki na pseudo agro stunt.

http://moto.allegro.pl/silnik-honda-cb- ... 50542.html -kompletny silnik wraz z osprzętem.Nie baw się w remont.Wyniesie Cię o wiele drożej niż zakup używki.

Uuuuu ten silnik wygląda jak złom.

Jeżeli chodzi o fajna peróbkę SF to w ten sposób http://www.motorradonline.de/einzeltest ... uis/350176

http://moto.allegro.pl/silnik-honda-cb- ... 50542.html -kompletny silnik wraz z osprzętem.Nie baw się w remont.Wyniesie Cię o wiele drożej niż zakup używki.

Chyba że kupi używkę z pewnego źródła i nie będzie ona padłem. Zawsze jest ryzyko a jak naprawi swój będzie miał pewność.

Jak bym szukał używki to poza Polską.

http://www.ebay.de/itm/3962-Motor-fur-H ... 23277a9ec6

Tak właśnie szukam, tzn nie na naszym rynku. Czasem da się trafić tanio cały motocykl. Mój też został przywieziony z wysp. Zakup przez internet to oczywiście gra w ciemno ale za cenę za jaką ja kupiłem heh.... grzechem było go nie kupić:D Ten silnik z allegro wystawiony jest już grubo ponad rok... wygląda jakby trochę już przeszedł, niekoniecznie w ramie motocykla. Ja mam takie zdanie, że jak coś nie jest używane to niszczy się dużo szybciej, nie miał bym odwagi tak o go odpalić, a grzebać w nim... wole grzebać w swoim:D

Uuuuu ten silnik wygląda jak złom.

Jeżeli chodzi o fajna peróbkę SF to w ten sposób http://www.motorradonline.de/einzeltest ... uis/350176

Cafe Racer'ek jak znalazł to chyba najleprza przeróbka sevenki jaką widziałem już się wcześniej z nią spotkałem.