Strona 1 z 1

Suchy smar - czy lepszy?

: 04 sty 2013, 22:39
autor: slaryc
Witam,szanowni seveniarze chciałem poruszyć temat tzw.suchego smaru, czy nadaje się do łańcucha czy jest lepszy od normalnego smaru, może ktoś używa? Podobno nie zbiera syfu z drogi ,nie odkleja się od łańcucha i doskonale wypiera wodę http://allegro.pl/hhs-drylube-suchy-sma ... 85238.html

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 04 sty 2013, 22:43
autor: grzesiek
Ja używam BelRay i jestem zadowolony. Generalnie nie brudzi felgi, zostaje na łańcuchu Syf zawsze jakiś zbierze, ale moim zdaniem rzeczywiście lepszy od zwykłego.

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 04 sty 2013, 23:54
autor: szamanek5
Polecam Motul CHAIN LUBE ROAD PLUS (http://allegro.pl/motul-chain-lube-road ... 62368.html).
Po nasmarowaniu łańcucha i spaleniu fajka też nic nie chlapie na felgę.

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 05 sty 2013, 11:45
autor: slaryc
Ja w tym sezonie przetestuję ten siuwax

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 06 sty 2013, 16:15
autor: Wojtek_K
korzytam z olejarki i zwykłego oleju przekładniowego

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 06 sty 2013, 17:28
autor: slaryc
Wojtek i jak to się sprawdza ,też mi kiedyś taką metodę polecano ale mam trochę wątpliwości tzn.czy olej się nie wychlapuje po rozgrzaniu łańcucha, chyba bardzo często smarujesz ?

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 06 sty 2013, 19:58
autor: Wojtek_K
1. sam się smaruje
2. taki olej zalecany jest przez producentów moto
3. felga trochę brudna ale łańcuch ma pełne smarowanie
4. nie wierzę w SUCHE smary
5. mycie po oleju jest proste i szybkie
6. olej siłą odśrodkową wprowadzany jest w rolkę
7. zbiorniczek 150 ml wystarcza na 5000-7000 km

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 06 sty 2013, 20:57
autor: slaryc
Rozumiem że masz jakiś system automatycznego smarowania czy ręczna robota? Jak automatyka to jaka to może i ja zaszaleję

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 06 sty 2013, 22:13
autor: KLOSZ
To moze podpowiem: http://www.konradki.net/seven-fifty/for ... cuch#p1808

I czytamy... :)

Aha, i jeszcze tu tez cos ciekawego w temacie sie moze trafic:
http://www.konradki.net/seven-fifty/for ... 069#p34868

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 07 sty 2013, 15:53
autor: szataniszcze
ja mam taki granat pod lampą, a w środku pędzel :mrgreen: Czyli smaruje przekładniowym jak u wajtka, ale ja musze stawać i pędzlować 8) LUBIE TO ;)

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 08 sty 2013, 09:39
autor: Wojtek_K
wielu staje do pędzlowania :mrgreen: dlatego przy drogach są serwisantki :diabelek:

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 08 sty 2013, 19:39
autor: krzysiek_m
Na krótkie trasy to może i te smary z puszki nie są złe... Ale przeżyłem kilka różnych sposobów i dla mnie sprawa wygląda tak:
Spraje:
- Motul: lepił się do wszystkiego tylko nie do łańcucha
- Castrol: kiedyś miałem dobre wspomnienia, w tym sezonie miałem jedną puszkę, kolejnej nie kupię
- Valvoline: zdecydowanie najlepsze co miałem ze sprajów
- Shell: to samo co Castrol, od biedy może być...
- W5 ekhm... no lidl sprajów do łańcucha rewelacyjnych nie ma...

Olej przekładniowy (pędzel)
+ dobrze nasmarowane
+ łatwo się myje
+ tanie, szybkie, dobre i wydajne
- starcza na o wiele krócej niż spray
- w deszczu znika w 0,3s

Olejarka
+ Wojtek powiedział samą prawdę
- nie każda prawidłowo dozuje olej.

Na teraz to wokół komina pędzluje, na trasy mam puszkę w kufrze.
Olejarce dam jeszcze jedną szansę.

Padło pytanie czy olej się nie wychlapuje.
O to chodzi :-). Odpowiednio ustawione dozowanie powoduje, że łańcuch jest cały czas czysty i pokryty filmem oleju a felga czysta.
Przy spraju masz łańcuch obklejony i łańcuch i felgę.
Czym byś łańcucha posmarował, zawsze to do niego odpadnie.

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 09 sty 2013, 07:48
autor: szamanek5
- Motul: lepił się do wszystkiego tylko nie do łańcucha
Nie zgadzam się !! :cegla:

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 09 sty 2013, 08:32
autor: krzysiek_m
- Motul: lepił się do wszystkiego tylko nie do łańcucha
Nie zgadzam się !! :cegla:
Nie musisz, mi za to nikt nie płaci - to moja prywatna opinia.

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 17 lut 2013, 14:22
autor: siwolong
A smar teflonowy? używał ktoś? Na allegro jest taki firmy sonax- to nie głupia firma. W opisie twierdzą, że doskonale smaruje łańcuch, ale nie lepi się i nie brudzi. Minus taki, że aby go użyż trzeba całkowicie odtłuścicć łańcuch. Teraz na wiosnę będe wymieniał cały napęd i właśnie zastanawiam się nad tym smarem czy go używać czy nie.

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 17 lut 2013, 22:25
autor: boyar
ja zbudowalem oliwiarke na lancuch. jak dobrze ustawisz czestotliwosc to nie chlapie felgi. wystarczy poczytac i troche inwencji tworczej:)

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 18 lut 2013, 16:58
autor: Hyde
Ja mam coś takiego, jest poprostu mniód nawet nie czyściłem łańcucha i ani jednej kropki syfu na kole
po za tym odrazu zauważyłem cichszą pracę łąńcucha, szczególnie na wysokim biegu jak dodawałem gazu
słyszałem charakterystyczne cyknięcie po posmarowaniu cisza.

http://moto.allegro.pl/smar-do-lancucha ... 93538.html

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 18 lut 2013, 19:10
autor: Mariusz
Potwierdzam. Dwa sezony na jednym opakowaniu (13kkm) i jeszcze trochę zostało na ten rok.

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 02 gru 2013, 10:36
autor: szataniszcze
opowiem wam o moich przemyśleniach apropo smaru w spreju po wczorajszym czyszczeniu łańcucha w motocyklu którym był stosowany smar Motul Road. :)
idź pan w huj! ja pierdole kurwa mać! :cenzura:
nafta, pyndzel i ogień ! po 30 minutach czyszczenia myślałem że jest spoko. Pokusiłem się jeszcze o wyczyszczenie z tej pierdolonej mazio-gumy tej gumowej prowadnicy łańcucha na wahaczu. Żeby to wyjąć musiałem porozkręcać lewe osłonki itd.... To co zobaczyłem wokół zębatki i wałka zdawczego to ja pierdole, kurwa mać! :boje_sie:
Wszystko zalepione tym gównem. żeby wyczyścić to musiałem nożem i śrubokrętem ciąć i wyrywać to gówno! i nafta, i sprężarka i nafta i sprężarka....
Cała morda w tym jebanym syfie a efektów nie widać?! :wsciekly:
łańcuch też: nafta, sprężarka, nafta sprężarka ... Po dwóch godzinach czyszczenia tego wszystkiego, polewania łańcucha naftą i przedmuchiwania go powietrzem to ciagle odczuwam w palcach drobny piasek który na łańcuchu jest :|
Nie dam sie kurwa namówić na żaden sprej! Po pierwsze piach z tą mazią działa kojąco na zębatki niczym papier ścierny, po drugie wszystkie elementy zajebane tym szajsem :mad: Pędzlując olejem przekładniowym Sevene miałem czysty, tłusty i elegancki łańcuch. To z czym zmierzyłem się w łikend to jakaś porażka...
Wnioosek: albo bede jeździł z pędzlem i pędzlował , albo olejarka. ;)

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 02 gru 2013, 11:06
autor: wiesiek3d
A my w domu smarujemy olejem, jest ładnie czysto no i porządnie nasmarowane.
A doraźnie stosuję WURTHa a nie jakieś tam extra motocyklowe wynalazki.
Obrazek
Reszta bardziej brudzi niż smaruje, po tym smarze to nawet śladu nie ma. :)

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 02 gru 2013, 11:13
autor: szamanek5
Szatanie, zamiast nafty było użyć benzyny o wiele łatwiej by puściło :)

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 02 gru 2013, 13:44
autor: watson
W najbliższym czasie czeka mnie szorowanie napędu. Zdam relację.
Rozważam Scotta, ale wartość dupereli powoli zaczyn a zbliżać się do wartości motocykla.

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 02 gru 2013, 19:24
autor: siwolong
Polecam smar teflonowy sonax. Miałem te same doświadczenia z czyszczeniem napędu co Szatanek :diabelek: - wszystko uwalone. Napęd zmieniłem i smarowanie też. Przy teflonowym syf się nie zbiera-piasek nie ma się do czego kleić, napęd cichutko pracuje.

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 07 gru 2013, 19:01
autor: sikoku78
Staruszek mi pado...
" Kup słoniny dwa kilo, roztop na tygliku - wciep gibko do niego kieta...Posmoż tak pora minut, wyciąg, powieś na płocie aż bydzie bioły..."
Ino, że wtedy to byli motocykliści. A my dziś?
No no... Bez urazy...Żartuję przecież...
Niech każdy smaruje czym lubi, i co mu robi dobrze...
Tak jak Wam też mi się chce. Jeździć, nie pieprzyć o smarze... Ale wiem, wiem... Te gadki na zimę muszą nam zostać "zamiast"
Czymcie się... Wszystkiego dobrego...

Re: Suchy smar - czy lepszy?

: 07 gru 2013, 19:43
autor: tdi
Ja smaruje Castrolem dla mnie dobry .nie brudzi :lol: