Strona 1 z 1

Odpalanie silnika po wymianie oleju

: 31 lip 2012, 00:00
autor: materna
Witam!
Mam takie pytanko, ostatnio zmienialem olej, nalalem nowego tak jak trzeba no i wzialem sie za odpalanie zeby sie to wszystko rozeszlo, ale przy uruchomianiu silnika troche za mocno odkrecilem gaz i od razu silnik wszedl na dosc wysokie obroty, byla to doslownie chwilka bo sie wystraszylem od razu . I teraz pytanie. Czy przez ten krotki czas jak zaryczal, moglo to zle wplynac na silnik? Bo jeszcze olej sie nie rozprzestrzenił tylko byl na samym dnie i w filtrze tez go nie bylo.

Re: PYTANKO:)

: 31 lip 2012, 09:56
autor: Mariusz
Raczej nie.

Re: PYTANKO:)

: 31 lip 2012, 13:01
autor: ZibiFire
"filtr" oleju zawsze zostaje na elementach silnika, więc powinieneś raczej być spokojny
Choć wiesz, to co dla niektórych jest chwilą to dla innych wiecznością..
:)
ZF

Re: Odpalanie silnika po wymianie oleju

: 01 sie 2012, 09:51
autor: wiesiek3d
Już jutro tłoki wyjdą bokiem a łańcuch rozrządu przebije bak i wybije Ci zęby za złe traktowanie sprzęta :diabelek: :rotfl: :rotfl: :hahaha: :hahaha:
Nie powinno się nic stać jeżeli to była chwila. :co:

Re: Odpalanie silnika po wymianie oleju

: 01 sie 2012, 11:22
autor: materna
ok 2 sekundy to trwalo, gora 3 :)

Re: Odpalanie silnika po wymianie oleju

: 01 sie 2012, 13:01
autor: szamanek5
Nie wiem jak Wy, ale ja po wymianie oleju w silniku najpierw pokręcę trochę rozrusznikiem z wyłączonym bezpiecznikiem zapłonu ( przynajmniej aż zgaśnie kontrolka " smarowania " ).

Re: Odpalanie silnika po wymianie oleju

: 01 sie 2012, 13:15
autor: KLOSZ
A ja na przyklad zalewam filtr oleju olejem przed przykreceniem :)

Re: Odpalanie silnika po wymianie oleju

: 01 sie 2012, 14:21
autor: materna
Czyli co.. zeby juz zakonczyc temat-nie mam sie co przejmowc? :) Bo sie wkurzylem na siebie sam za takie odpalenie. Balem sie zeby jakies panewki, lancuchy itp.sie nie rozwalily

Re: Odpalanie silnika po wymianie oleju

: 01 sie 2012, 14:25
autor: Mariusz
Tak. Nie przejmuj się - i tak nic nie zrobisz :sciana:

Re: Odpalanie silnika po wymianie oleju

: 01 sie 2012, 14:53
autor: szamanek5
Nic się nie stało wielkiego ;) nie wmawiaj sobie ;) Dzięki jego dużej lepkości nawet po spuszczeniu oleju i tak wszystkie części są nim pokryte.
Wiosną wymieniałem uszczelkę pod pokrywą zaworową, która musiałem dobrze benzyną wyszorować (oczywiście od środka), bo była cala upaćkana olejem mimo tego, że całą zimę motor nie był odpalany.

Re: Odpalanie silnika po wymianie oleju

: 01 sie 2012, 22:12
autor: krzysiek_m
Czyli co.. zeby juz zakonczyc temat-nie mam sie co przejmowc? :) Bo sie wkurzylem na siebie sam za takie odpalenie. Balem sie zeby jakies panewki, lancuchy itp.sie nie rozwalily
Ja tam nie sprawdzałem, ale podobno dobrą lekcją jest uruchomienie silnika w samochodzie, odkręcenie korka wlewu oleju i obserwowanie po jakim czasie pojawi się on okolicach wałków rozrządu.
Ponoć trwa to chwilę, a zimą nawet zastanawiająco długą chwilę. Nie rozgrzany olej nie smaruje - dlatego nie dajesz w palnik na zimno.

Zawsze jak kręcisz silnik rozrusznikiem to "pracuje na sucho", prawidłowe ciśnienie oleju jest osiągane dopiero po zapłonie.

Re: Odpalanie silnika po wymianie oleju

: 02 sie 2012, 10:42
autor: marcin_z
Wiosną wymieniałem uszczelkę pod pokrywą zaworową, która musiałem dobrze benzyną wyszorować (oczywiście od środka), bo była cala upaćkana olejem mimo tego, że całą zimę motor nie był odpalany.
czy wymimiales tez sruby przy deklu zaworow. mi w serwisie powiedzial zeby tez i to odrazu wymienc.

Re: Odpalanie silnika po wymianie oleju

: 02 sie 2012, 12:16
autor: wiesiek3d
czy wymimiales tez sruby przy deklu zaworow. mi w serwisie powiedzial zeby tez i to odrazu wymienc.
A niby po co ,żeby klienta na kasę pociągnąć ? :wsciekly: Pierwszy raz słyszę żeby coś takiego robić, rozumiem śruby głowicy ale dekla zaworów, :cenzura: zmień serwis bo na paliwo kasy Ci braknie. :moto:

Re: Odpalanie silnika po wymianie oleju

: 02 sie 2012, 12:20
autor: marcin_z
dlatego pytam fachowcow.

Re: Odpalanie silnika po wymianie oleju

: 02 sie 2012, 17:25
autor: szamanek5
czy wymimiales tez sruby przy deklu zaworow. mi w serwisie powiedzial zeby tez i to odrazu wymienc.
Jedną wymieniłem tylko, ale to z tego względu, że ją urwałem (wcale nie trzeba do tego dużo siły) :shock: Przed oczami wizja rozwiercania resztki śruby która utkwiła w elementach mocujących wałki " klawiatury "... :shock: na szczęście udało się wykręcić, ale ciśnienie miałem niezłe... Po czym zainwestowałem w klucz dynamometryczny.
Z tego względu może i przydało by się je wymieniać, a może chodziło o te uszczelniacze przez które są wkręcane te śruby... Ale jak nie cieknie to po co wymieniać ? :)

Re: Odpalanie silnika po wymianie oleju

: 02 sie 2012, 20:15
autor: marcin_z
/zgadza się tylko ze względu na uszczelniacze, ale one są jakoś osobno czy razem zespolone ze śrubą?

Re: Odpalanie silnika po wymianie oleju

: 02 sie 2012, 22:25
autor: wiesiek3d
Uszczelki to osobna część :) 16 zł sztuka.

Re: Odpalanie silnika po wymianie oleju

: 03 sie 2012, 09:40
autor: marcin_z
Uszczelki to osobna część :) 16 zł sztuka.
a jakaś fachowa nazwa tej uszczelki.

Re: Odpalanie silnika po wymianie oleju

: 03 sie 2012, 13:24
autor: Tomek_B
według niemieckiej serwisówki nazywa się dichtscheibe, czyli ... podkładka uszczelniająca, ale to powinien potwierdzić ktoś znający dobrze język niemiecki.

Re: Odpalanie silnika po wymianie oleju

: 03 sie 2012, 23:54
autor: wiesiek3d

Re: Odpalanie silnika po wymianie oleju

: 04 sie 2012, 18:32
autor: marcin_z
ta strona zawsze zapomina o niej. tzn :flacha:

Re: Odpalanie silnika po wymianie oleju

: 05 sie 2012, 09:30
autor: wiesiek3d
Mam nadzieję :flacha:

Re: Odpalanie silnika po wymianie oleju

: 09 sie 2012, 21:23
autor: Hubert
Zimą przy dużych mrozach olej potrzebuje nawet ok. 12 sekund żeby dotrzeć do górnych partii silnika.
Nie ma się czym przejmować, chociaż najzdrowiej byłoby wykręcić świece zapłonowe i zakręcić rozrusznikiem (bez odpalania) oraz nalać olej do filtra oleju *zyskujesz dodatkowe 0.2 sekundy*, w praktyce: "będziesz pan zadowolony".