Strona 1 z 1

Ładowarka/Prostownik

: 12 sty 2011, 20:29
autor: TOMI
Jeśli ktoś z Kolegów jeszcze nie ma lub wacha się z zakupem, od 15 stycznia w Lidlu mają w dobrej cenie
sprytną ładowarkę do akumulatorów. Zalecam wczesno poranną wizytę, bo w południe
może być już po ptokach - jak w zeszłym razem :wsciekly:

http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-698 ... _15823.htm

Re: Ładowarka/Prostownik

: 12 sty 2011, 20:46
autor: Wojtek_K
ładowarka automatyczna AL300 PRO kosztuje 44,- / od 2 lat bez problemowo ładuje / a i tańsze na allegro znajdziesz

Re: Ładowarka/Prostownik

: 12 sty 2011, 20:55
autor: KLOSZ
Ta ladowarka z Lidla ma jedna wade, ktora w moim odbiorze ja dyskwalifikuje. W przypadku przerwy w zasilaniu przechodzi w stan standby i nie laduje, wiec i tak trzeba do niej zagladac co chwile, zeby sprawdzic czy laduje. Ja wole rozwiazania takie jak podal Wojtek + do tego prosty programatorek w gniazdko i motocykl sam sie "doladowuje" okresowo bez ingerencji zimujacego wlasciciela.

Re: Ładowarka/Prostownik

: 12 sty 2011, 23:12
autor: Wojtek_K
Ta ladowarka z Lidla ma jedna wade, ktora w moim odbiorze ja dyskwalifikuje. W przypadku przerwy w zasilaniu przechodzi w stan standby i nie laduje, wiec i tak trzeba do niej zagladac co chwile, zeby sprawdzic czy laduje. Ja wole rozwiazania takie jak podal Wojtek + do tego prosty programatorek w gniazdko i motocykl sam sie "doladowuje" okresowo bez ingerencji zimujacego wlasciciela.
ale to automat, nie trzeba programatorka

Re: Ładowarka/Prostownik

: 13 sty 2011, 08:36
autor: memil
Co do ładowarki typowo motocyklowej polecam model EST-507. Bardzo dobry wybór dla zapominalskich (czyli dla mnie - chyba za dużo masła jem, ;) ). Po osiągnięciu właściwego napięcia aku układ nie rozłącza ładowarki, od tego momentu będzie podtrzymywana stała wartość napięcia. W tym przypadku nie ma mowy o przeładowaniu, niedoładowaniu.

Re: Ładowarka/Prostownik

: 13 sty 2011, 09:23
autor: KLOSZ
Wojtek i Memil... automat automatem, a przy cenie nowego aku ja automatom nie ufam, bo zbyt wiele widzialem takich co to sie uszkodzily i narobily bigosu. Jestem spokojniejszy jesli ten "automat" jest zalaczany tylko na pewien czas a potem siedzi sobie cicho nie podlaczony ;)
Moze to i nadmiar obaw i fobia jakas, ale raz juz mi wybuchl akumulator ladowany wlasnie automatem (co prawda w samochodzie to bylo) i od tego czasu nie ufam. Zreszta elektronika jest tylko elektronika, wszystko moze sie popsuc, zimny lut moze puscic i takie tam pierdoly (szczegolnie w ladowarkach z Chin za 40 pln nie spodziewam sie porazajacej jakosci komponentow i wykonania) ;). Sa dobre, ale wole je dodatkowo kontrolowac 8) .

Re: Ładowarka/Prostownik

: 13 sty 2011, 11:04
autor: TOMI
Koledzy,
Rzuciłem ten temat na zasadzie informacyjnej. Nie miałem zamiaru rozpętać tu dyskusji nad problemem mniej luB bardziej
wybuchających akumulatorów, awarii elektrowni i gromów z jasnego nieba akurat podczas ładowania naszego akumulatora,
spowodowanych chińską lub mongolską ładowarką za jedyne 60zł. - uff.
Z drugiej srtony patrząc, jeszcze nie spotkałem nikogo kto jest w stanie lekką ręką zapłacić co najmniej 400-500 zł za średnio dobry prostownik - też pół chiński.
Ale fajnie jest że podczas takiej burzliwej wymiany informacji,można się dużo dowiedzieć na bazie Waszych doświadczeń - i to jest zaleta zimowego forum.

Osobiście używam od chyba dwóch lat takie samo urządzenie, tyle że nazywa się TRONIC T4X - i pod tą marką sprzedawany
jest na rynku Niemieckim.
To urządzenie spełnia moje oczekiwania i jak sobie poczytacie na innych forach też ludzie mocno chwalą ten sprzęt.
Był w stanie naładować i ożywić mój stary akumulator 80Ah, który został po pół roku leżakowania w piwnicy uznany za zużyty.

Oprócz wskazanych przez Was wad, ma też kilka zalet (każdy minus ma swoje plusy):
-ma funkcje ożywiania akumulatora.
-ma zabezpieczenia przed iskrzeniem i odwrotnym podłączeniem.
-podczas pracy jest bardzo cicha.
-dla niedoświadczonych użytkowników umożliwia wybór trybu ładowania odpowiedniego akumulatora.
-sama się wyłączy po naładowaniu i będzie podtrzymywać akumulator puki się jej nie odłączy.
-etc.

Fakt, że nie daje to urządzenie prądu 6-8A,bo za 60zł to ze świeczką można szukać takiego urządzenia,
ale swobodnie można naładować duży akumulator, powiedzmy w 24-36 godziny. A akumulator od motocykla jeszcze szybciej.

Cena jest faktycznie dobra.Na Allegro można to kupić za niemniej jak 80 zł i ta informacja jest tu najbardziej istotna.
Pozatym, jak to mówi Owsiak - Rubta co chceta !
Ale Luja.

:spoko: :spoko: :spoko:

Re: Ładowarka/Prostownik

: 13 sty 2011, 18:01
autor: marys888
pozwolę sobie zadać pytanie - ile wytrzymuje akumulator w motocyklu?
mój jest z 2007 roku i nie wiem czy mam się spodziewać niespodzianek w sezonie?.
Zaznaczę że moto jest nowym nabytkiem więc nie wiem co się działo z nim u poprzedniego właściciela.

Re: Ładowarka/Prostownik

: 14 sty 2011, 09:09
autor: Wojtek_K
5 lat minimum

Re: Ładowarka/Prostownik

: 14 sty 2011, 12:17
autor: marcin_z
jak będziesz dbał to i 8 wytrzyma.

Re: Ładowarka/Prostownik

: 14 sty 2011, 18:35
autor: KLOSZ
Widzialem jeden, ktory wytrzymal w motocyklu ponad 30 lat. Co prawda nie dzialal juz, ale wciaz tkwil w motocyklu... :hahaha: :lol:

// przepraszam, nie moglem sobie pomoc i musialem to napisac //

Re: Ładowarka/Prostownik

: 20 sty 2011, 23:25
autor: bladymir
Kupiłem ten prostownik , i jestem z niego zadowolony , do motocyklowego aku w zupełności wystarcza , i dodam że ostatnio miałem okazje go sprawdzić na większym aku . Dostałem baterie Varty 90ah w stanie mocno wyczerpanym napięcie poniżej 10V , w serwisie gdzie był sprawdzany mówili , że ma uszkodzoną cele i aku jest kaput , podłączyłem baterejke na lidlowski wynalazek , po 2 dniach zapaliła się zielona lampa i aku się naładowało . Teraz baterejka śmiga w aucie z silnikiem 4.0 V8TD wiec ma co kręcić , myślę , że za takie pieniądze to całkiem dobry sprzęt :spoko:

Re: Ładowarka/Prostownik

: 21 sty 2011, 08:49
autor: piotreek
Też mam taką ładowareczkę, już z półtora roku i również jestem z niej zadowolony bardzo.

Re: Ładowarka/Prostownik

: 23 sty 2011, 09:50
autor: LuTo
ładowarka automatyczna AL300 PRO kosztuje 44,- / od 2 lat bez problemowo ładuje /
trzecia zima
właśnie mi padła w zeszłym tyg..... :-/

Re: Ładowarka/Prostownik

: 01 lis 2011, 22:26
autor: szataniszcze
ej, hopaki!
dziś śfagier powiedział że sie aku do motocykli nie ładuje tylko wymienia :co: (tak mu pan w sklepie powiedział)
wczoraj wymontowałem swojego i sie okazało że może ze 3 krople wody w nim :?
zalałem wodą i teraz nie wiem czy podłączać pod prostownik?
czy na cebule wrzucić?
:co: :co: :co: :co: :co: :co:
pożyje?

Re: Ładowarka/Prostownik

: 01 lis 2011, 22:53
autor: KLOSZ
Jesli masz dobra ladowarke, to bez problemu Ci go wyciagnie. Ja bym ladowal. Jesli nie masz ladowarki, to chyba w Lidlu jest obecnie promocja ladowarek, o ktorych mowa wyzej w tym watku.

Ptak czy psiak po takim przesuszeniu warto go poladowac malym pradem.

A ten pan ze sklepu to...., albo nie bede komentowal. Skoro sie nie laduje, to znaczyloby, ze co roku po zimie wymieniamy akumulator na nowy.... - to pewnie marzenie tego pana ;)

Re: Ładowarka/Prostownik

: 02 lis 2011, 09:14
autor: porywacz_zwlok
jeżeli napięcie spadło poniżej 10V to możesz go wymienić, bo nie uratujesz
jeśli jest troszkę wyższe to pod prostownik z dużym amperażem i otwarte aku przegrzej z 24h. to jedyna metoda na uratowanie pustego aku

Re: Ładowarka/Prostownik

: 02 lis 2011, 20:06
autor: szataniszcze
poszedłem tropem wujasa mechanika i wrzuciłem aku na prostownik w warsztacie. Jak poskładałem cebule ( bo rozebrałem ją na maxa :rotfl: ) to jak jebneła z rozrusznika to od razu zapaliła :mrgreen:
także Pan ze sklepu to chyba wieśniak ;)

Re: Ładowarka/Prostownik

: 04 lis 2011, 10:08
autor: szataniszcze
a co myślicie o wyrobach firmy OXFORD?
na ten przykład ładowara od nich?

Re: Ładowarka/Prostownik

: 04 lis 2011, 10:15
autor: KLOSZ
Mialem kiedys kilka drobiazgow od nich i byly OK. Ladowarki nie mialem, ale slyszalem tez dosc dobre opinie. Co do samej ladowarki to Lidl rulez... 69 pln inteligentna i sprawdzona przez wielu uzytkownikow ladowarka daje rade.