Strona 1 z 2

Spadek napięcia

: 12 sie 2010, 15:33
autor: piotreek
Witam,

Mam pytanko, dzisiaj poświęciłem trochę czasu sevence, aby posprawdzać czy wszystko jest ok. Z racji tego, że czyściłem wewnątrz reflektor miałem kable na zewnątrz postanowiłem zmierzyć napięcie jakie dochodzi do żarówki. Akumulator w pełni sprawny, ładowanie prawidłowe itp. Po przekręceniu kluczyka różnica pomiędzy napięciem na klemach akumulatora, a wtyczką do żarówki (bez podłączonej żarówki) wynosi mniej więcej 0,5 V. Teraz pytanie, czy ta wartość nie jest za duża? Wiadomo, że prąd przechodzi przez wyłącznik(chyba nie ma przekaźnika do świateł?) i sporo kabli, oraz to, że z racji wieku wszystkie połączenia nie są tak dobre jak w fabryce.


Pytanie, rozbierać cały motór i czyścić te połączenia, czy olać sprawę?

Re: Spadek napięcia

: 12 sie 2010, 15:56
autor: Wojtas
Ta różnica podana jest przy pracującym silniku? i jest mierzona 2 miernikami na raz? jeżeli nie, to raczej będzie spadek po kablach. Tak mi się wydaje, ale ja się nie znam na prądach za bardzo. Niech się wypowie ktoś z doświadczeniem w el. samochodowej.

Re: Spadek napięcia

: 12 sie 2010, 15:59
autor: piotreek
Silnik zgaszony, mierzone najpierw aqu, później wtyczka następnie znów aqu.

Moim zdaniem nie powinno to stanowić problemu, bo przecież i tak na pracującym silniku napięcie wynosi ponad 14v, a znamionowo żarówka ma 12v.

Re: Spadek napięcia

: 12 sie 2010, 20:20
autor: sztylu
0,2 V na bezpieczniku (to dopuszczalna norma - cieniutki drucik tam jest) reszta na złączkach i włącznikach (nawet na samej stacyjce) i troszeczke na samych przewodach - nie ma się czym martwić.

Re: Spadek napięcia

: 12 sie 2010, 21:20
autor: piotreek
Się nie martwię, bo to jest nie za dużo, ale przełączniki i złącza i tak poczyszczę, bo od nowości tam nikt nie zaglądał.

Re: Spadek napięcia

: 12 sie 2010, 21:48
autor: brakus
Jest stare powiedzenie motocyklistów: działa to nie ruszaj, a jeśli już bardzo musisz to zrób to w zimę.

Re: Spadek napięcia

: 12 sie 2010, 22:07
autor: piotreek
Ale ja lubię sobie grzebać przy moto, szczególnie w elektryce, bo to mnie już od dziecka interesowało, pamiętam jak uczyłem się lutować mając problemy ze stabilnym utrzymaniem lutownicy transformatorowej.

A poza tym lepiej zapobiegać niż leczyć :P

Re: Spadek napięcia

: 13 sie 2010, 07:24
autor: rosso-nero
Nadgorliwość gorsza od faszyzmu ;)

Re: Spadek napięcia

: 13 sie 2010, 08:36
autor: wiesiek3d
Taki spadek napięcia jest normalny i choć wszystko wyczyścisz to nadal będzie tak samo.
Szkoda twojej roboty, odpuśc jak piszą koledzy

Re: Spadek napięcia

: 19 sie 2010, 14:55
autor: sztylu
Taki spadek napięcia jest normalny i choć wszystko wyczyścisz to nadal będzie tak samo.
Szkoda twojej roboty, odpuśc jak piszą koledzy
Niestety (albo na szczęście) to prawda, radzę nie ruszać to są normatywne spadki, nie ma co czyścić styków, bo później tylko szybciej pośniedzieją i narobisz sobie kłopotów. Styki należy w motocyklu wyczyścić wtedy jak przy włączonym migaczu po naciśnięciu klamki hamulca widzisz delikatne pulsowanie światła stopu. Jeżeli natomiast koniecznie upierasz sie na czyszczenie to pamiętaj nie powinieneś "skrobać" żadnych styków. Powinieneś je umyć za pomocą 2 sprayów typu "kontakt" do nabycia w elektronikach (jak kupisz w samochodowym zapłacisz 3 razy tyle za to samo), Spraye powinny być koniecznie 2 - jeden do mycia drugi do konserwacji.

Re: Spadek napięcia

: 19 sie 2010, 16:11
autor: piotreek
Odpuściłem sobie to czyszczenie. Wiem, że drapać nie należy, tylko potraktować chemią.

Pozdro

Re: Spadek napięcia

: 19 sie 2010, 16:31
autor: brakus
Odpuściłem sobie to czyszczenie. Wiem, że drapać nie należy, tylko potraktować chemią.

Pozdro
... i dobrze :)

Re: Spadek napięcia

: 20 sie 2010, 20:09
autor: dejwirat
Nawiązując do tematu - czy w waszych sevenach na wolnych obrotach przy włączonych światłach i kierunkowskazie , widoczne jest pulsowanie reflektora?

Wydawałoby się , że sevenka ma dość spory aku. i nie powinny robić na nim wrażenia te kilka żarówek zwłaszcza gdy pracuje alternator.

Re: Spadek napięcia

: 20 sie 2010, 22:11
autor: KLOSZ
Moje obie tak mialy. A alternator na wolnych obrotach to za wiele pradu nie narobi. Tzn. ladowac to moze i cos niecos laduje, ale z pewnoscia nie swoja pelna moca.

Aha i na wolnych obrotach, nawet bez kierunkowskazow, reflektor swiecil zauwazalnie slabiej niz powiedzmy podczas jazdy przy 4 krpm.

Re: Spadek napięcia

: 23 sie 2010, 08:16
autor: dejwirat
Dzięki za uspokojenie -widać ten typ tak ma,ale i tak uważam ,że montaż przekaźnika oszczędzi styki stacyjki i włącznika.

Re: Spadek napięcia

: 23 sie 2010, 14:35
autor: piotreek
A ja chyba mam przekaźniki, bo wyraźnie słychać typowy dźwięk dla przekaźnika z prawej strony baku i na moje ucho znajdują się one pod tymi plastikowymi dekielkami, z których wychodzi gumowe coś, w co wsuwa się bak :P

Re: Spadek napięcia

: 23 sie 2010, 21:04
autor: wiesiek3d
Jak masz wersję G na Niemcy to masz przekaźniki ,ja w swojej mam i wymienię tylko żarówkę H4 na lepszą żeby mieć lepsze światełko.

Re: Spadek napięcia

: 26 sie 2010, 23:54
autor: brakus
Mam też miganie na wolnych obrotach przedniej lampy przy włączonych kierunkach w thundercatcie- ale elektryk stwierdził ze to normalne.
Dużo motorów tak ma - sprawdzałem u kumpli więc wszystko OK.

Re: Spadek napięcia

: 27 sie 2010, 10:13
autor: sztylu
Jak cię irytuje zmień kierunki lub same żarówki na diodowe ze względu na dużo mniejszy pobór prądu raczej nie będzie migotania... ale w temacie to całkiem normalne.

Re: Spadek napięcia

: 27 sie 2010, 21:33
autor: dejwirat
Myślałem wymienić na "ledy" chociaż żarówki w tylnej lampie ,bo nie generuje to zbyt wielu przeróbek jak to bywa z kierunkami - przerywacze i takie tam.

Re: Spadek napięcia

: 28 sie 2010, 20:55
autor: piotreek
Moto z niemcowni było przytargane, więc pewnie wersja na niemcy. Co do żarówek wstawiłem philips visionplus a do tego czyszczenie odbłyśnika i efekt jest bardziej niż zadowalający :)

Re: Spadek napięcia

: 01 wrz 2010, 10:02
autor: wiesiek3d
A czym czyściłeś odbłyśnik?

Re: Spadek napięcia

: 01 wrz 2010, 10:25
autor: piotreek
Wyczytałem na www.elektroda.pl i zaryzykowałem :D


Płyn do mycia naczyń wymieszałem z wodą, wlałem do reflektora otworem na żarówkę, następnie do tego pokruszyłem styropian na części pierwsze. Te kuleczki mechanicznie czyszczą odbłyśnik, płyn z wodą wiadomo co robi. Wszystko mieszałem w reflektorze, po oczyszczeniu przepłukałem wszystko czystą wodą, następnie przez otwór żarówki wpakowałem delikatną szmatkę i wycierałem aż do ostatniej kropli. Po takim czyszczeniu zamontowałem lampę i włączyłem światła, żeby ewentualna pozostała woda wyparowała. Nie porobiły się zacieki ani inne tego typu niepożądane rzeczy.

Efekt był widoczny gołym okiem. Podejrzewam, że u mnie od nowości odbłyśnik nie był czyszczony.


Pozdrawiam

Re: Spadek napięcia

: 01 wrz 2010, 15:43
autor: Hubert
a nie lepiej za grosze dać go do regeneracji (w Piekarach Śląskich i Bytomiu na pewno regenerują odbłyśniki).

Re: Spadek napięcia

: 01 wrz 2010, 16:56
autor: piotreek
Szyby w domu też dajesz do regeneracji jak się zabrudzą, czy myjesz?

Po umyciu domowym sposobem efekt był lepszy niż oczekiwałem.