Forum użytkowników i miłośników Hondy CB 750 Seven-Fifty i Nighthawk

Witam, mam pytanie, ile litrów paliwa stanowi rezerwa, 3,5? ewentualnie ile kilometrów średnio możecie zrobić na rezerwie? Niedawno spotkało mnie pchanie moto, jechałem do pracy i zabrakło mi paliwa na rezerwie. Fakt, moja wina, bo nie zatankowałem wcześniej, ale wydawało mi się, że powinienem zrobić więcej kaemów, a przejechałem ok 25 - 30 na rezerwie. Drugie pytanie, czy ktoś skracał rurkę od rezerwy, jezeli tak, to o ile mm, żeby można zrobić więcej kilometrów na rezerwie? Pytam, bo mój smok ostatnio nieprzewidywalny, raz pali 6,7, innym razem podchodzi pod 9 litrów, także sugerowanie się licznikiem czasem zawodzi. Chyba moto wymaga czyszczenia i regulacji gaźników tymbardziej, że dzis paliwo po 4,75pln/litr.

Cześć ,3L stanowi rezerwa 20km/30km to chyba norma zależy jak dajesz w palnik ja też mam nie długo SF od pół roku to Ci dużo nie powiem ale wiem z doświadczenia że nie na pukasz Km na 3L trasa inna sprawa miasto inna Tu niech się wypowiedzą "Starzy Wyjadacze Sevenek "

a ja myślałem, że zawsze jest 5 litrów i że śmiało przynajmniej te 50 km powinno dać się zrobić nawet pałując ostro.

nie śmigać na rezerwie zabraniam

a ja myślałem, że zawsze jest 5 litrów i że śmiało przynajmniej te 50 km powinno dać się zrobić nawet pałując ostro.

to nie cinkecento

nie da się skrócić rurki od rezerwy musiałbyś wydłużyć "właściwą" żeby rezerwa była większa. Nie ma rurki od rezerwy jest rurka właściwa i rezerwa do dna bez rurki.

Sztylu, dzięki za odpowiedź. Swoją drogą to już drugi raz byłem w podbramkowej sytuacji. Kiedyś nocą wybrałem się do Kazimierza nad Wisłą. Wahy miałem na ok. 80 km, do Kazika mam 100. Nie zatankowałem przed jazdą, zatankuję po drodze - pomyślałem. Po ok. 40 km jazdy zjechałem na trasę mniej uczęszczaną - powiatową, czy jakoś podobnie. Ujechałem trochę, pierwszy CPN do 20, drugi CPN mijany do 20. Na oparach dotoczyłem się do Opola Lubleskiego i dopiero tam zatankowałem. Miała być lajtowa przejażdżka, relaks, a były nerwy. Ale zmierzam do tego, że chciałem zwiększyć zasięg "na rezerwie", żeby kiedyś znowu nie dać d...y.

To się da zrobić to są cienkie miedziane rurki można dolutować aby przedłużyć o jakiś centymetr. Ja pchałem także raz jak kupiłem motocykl wahy starczyło na 2 km i pchałem do stacji.

Cześć- dodam od siebie, że nie mając ochoty na nerwowe oglądanie się za stacjami benzynowymi ( a kiedy człowiek je potrzebuje, to dziwnym trafem nigdzie ich w pobliżu nie ma )po prostu wożę w kuferku mały kanisterek plastikowy ( mam na 1 i na 2 literki) z zapasikiem. Robię to przed jakąś pozamiejską wycieczką i nie mam niespodzianek.

wiem że to idealizowanie ale najlepiej w ogóle nie dochodzić do rezerwy narzucić sobie "tankuj co 200 km" i szlus

Ja tam tankuje co 200 pare kilometrow i staram sie do rezerwy nie dopuscić - wkurza mnie ze jak konczy sie waha i zdaze przelaczyc na rezerwe to i tak moto zdechnie a potem ciezko odpala

pozdro

A ja nie mam problemów z przełączaniem na rezerwę, podczas jazdy lekka gimnastyka i jest ok. Robię to po pierwszej oznace braku paliwa, czyli gdy mocno odwinę manetkę moto nie idzie tak jak powinno. Polecam to poćwiczyć, bo przydaje się. Ja staram się tankować w okolicach 250 km, czasem więcej, zależy od gotówki w portfelu

Ja tankuję zawsze po przekroczeniu 250 km. W majowy jeżdziłem po słowacji i tankowałem raz po 323 km,a drugi po 330 km ,bez przełączania na rezerwę.Średnia w trasie 5.5 l/100km z plecakie i trzema załadowanymi kuframi, średnio 100 do 140 km/h.

Piotreek i Tomasz P, jakieś dysze mniejsze macie, czy co? Aż zazdroszczę spalania. U mnie jak dotąd 250 km to maks maksów (łącznie z tą rezerwą). A ostatnio to od 7,5 do 9 l/100 km, i wcale go bardzo nie duszę. Hmmm..., ciekawe.

może filtr powietrza się kłania do wymiany...

memil
mi ostatnio wyszło 4,5l/100km. Lecieliśmy w kilka motocykli po kaszubskich winklach średnio 80 -100km/h, na prostych do 140 ale niezbyt często i jechałem solo. Jak jeżdżę po mieście to wychodzi 6,5 max 7 litrów. Ma apetyt ta twoja JAPONKA

miasto 7-7.5 nigdy więcej

Już jestem umówiony w piątek na przegląd przez "mojego" mechanika. Mam nadzieję, że operacja się uda i pacjent przeżyje. .

Robert - gamoniu trzeba było dać znać to bym sie przyłączył......a odnośnie spalania to tankuję zwykle 21 litrów co jakieś 350 km, bez tylnego topcasa palila mniej. Rezerwa jest raczej krótka więcej niż 20 km nie radze ryzykować.