Forum użytkowników i miłośników Hondy CB 750 Seven-Fifty i Nighthawk

Są dwie, mam zdjęty bak, w okolicy baku jest regulacja ale one idą jeszcze na dół. Czy trzeba demontować gaźniki żeby je wymienić? Czy jest jakiś knif? Jakoś tak szukam w tej serwisówce i kicha

o shit jeszcze nie robiłem tego zabiegu przy SF ale wydaje mi się że nie jest to takie trudne jedna otwierająca druga zamykająca yyyyyyyyyy Sztylu wydaje mi się że nie trzeba demontować gażników

no to zdejmij bak i pozaglądaj... niestety nie widać miejsca zakucia linek...
Gdyby to było takie banalne to bym nie pytał

zdjąłem ostatnio bo czyściłem bak od spodu itp ale nie przywiązywałem uwagi do linek wpadni do mnie to zrobimy do Bochni nie masz daleko

No nie mam daleko i mógłbym wpaść, ale mam teraz rozebraną maszynę, bez baku i owiewek i myślałem, że zrobie to sobie sam przy tzw okazji - myślałem, że jak większość linek tak i te wymienia się banalnie, a tu mały zonk - chyba że się mylę i jest jakiś prościuteńki knif - stąd forumowe pytanie

rozumie jest tak czasami wydaje się banalne a tu się człowiek pierdo..i się pół dnia

popatrz dobrze widać pomiędzy króćcami na dole zakówki linek dobrze zerkaj

Jakoś w tym tygodniu zrobię drugie podejście do tego

Wymieniłem te pi...dolone, kur...skie, jeb...ne linki (z góry przepraszam Kloszu, ale jeżeli ktoś to już robił to wie o czym mówię). Czas pracy 2,5 h, można nie demontować gaźników trzeba mieć tylko cholernie maciupeńkie rączki i bardzo długi śrubokręt. Teraz jeszcze to muszę podregulować bo mi gaz nie odbija któraś jest chyba za bardzo naciągnięta... ale jakoś to poprawię... no chyba, że ktoś ma pomysł czemu nie odbija?

podreguluj i jazdaaaa smarowałeś linki ?

Nie smarowałem - linki są "tłuste" fabrycznie - przynajmniej takie dał mi sklep.

ok no to teraz buuuuuuuu

Przesmaruj - nie zaszkodzi, sprawdź czy masz prosto odejścia od manety - tel takie rureczki metalowe, spróbuj nimi pokręcić lewo prawo, u mnie pomogło.

Sztylu wiosna a ty ciągle rozgrzebany ?

Nie mam ogrzewanego garażu, w zimie było za zimno, a wiosna przyszła nagle. Założyłem sobie za dużo do zrobienia, alarm, linki, zaciski hamulcowe, przewody w oplocie, pomalowałem także motocykl, wymieniłem stopki i lusterka, kubki zegarów, reflektor, mam także nowe tłumiki i domowy scottoiler, a do tego wszystkiego mam teraz cholernie mało czasu myślałem, że pójdzie szybciej, a tu z durnymi linkami gazu się pi... kilka godzin - pod robotą parkuje juz coraz więcej motocykli a ja jeszcze w proszku - szlag mnie jasny trafia...

założysz gadzety następną zimą
Tym sposobem płyta pod kufer i grzane manetki drugi sezon czekają na założenie

Kurcze wyjaśnijcie mi to bo nie rozumiem. Nasmarowałem linki zakładam wszystko jest luźne ładnie odbija matetka naciągam lekko pancerze manetka odbija. Dokręcam kątry i... dupa zaczyna się blokować przy odkręcaniu gazu. Niedługo stanę się mistrzem w rozbieraniu linek i rollgazu... ma ktoś jakąś radę?

Jeszcze jedno linki przesmarowałem olejem przekładniowym - może jest za gęsty, może wziąć silnikowy? Jakiś full syntetyk 5w żeby pancerzy nie uszkodził... ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że to wina oleju.

30.03.2010
No zrobiłem, nie uwierzycie ale problem tkwił w końcówce kierownicy. Po dokręceniu dociskała do gumy manetki przez co gaz nie odbijał - hehehe