Forum użytkowników i miłośników Hondy CB 750 Seven-Fifty i Nighthawk

Witam. Gdzie lub w jakim miejcy znajduje się śruba spustowa paliwa z gaźnika? jak mozna ją rozpoznać aby wiedzieć ze to napewnoo ta?

W dolnej części komory każdego gaźnika znajduje się ( z boku dobrze widoczna ) śruba z łebkiem przeciętym pod płaski śrubokręt a pod gaźnikiem krótka,rurkowata wylewka paliwa. Z prawego gaźnika (patrząc z pozycji kierowcy) paliwo najlepiej odlewać operując właśnie z prawej strony natomiast z pozostałych trzech gaźników - z lewej strony ( tu się przyda dłuższy śrubokręt ). Ja zlewając paliwo z komór gaźnikowych zakładam na w/w wylewkę wężyk, żeby nie zalewać niczego pod spodem. Hej

Naprawdę mocno się zastanawiam czy istnieje konieczność spuszczania paliwa z gaźników. Niektórzy twierdzą, że lepiej zostawić na zimę.

Ja tam w zeszlym nie spuszczalem z gaznikow bo przepalałem zimą - w tym spuścilem i zapakowalem po pokrowiec - nie ruszam do wiosny
pzdr

Ja nie spuszczam i nie będę za bardzo przepalał (akumlator mam w robocie, a motocykl porozkręcany bo plastiki i bak maluje) - powiem na wiosnę jak to się skończyło. Wcześniej miałem tylko pojazdy z jednym gaźnikiem (z jednym cylindrem) nie spuszczałem i nie przepalałem - nigdy nie było problemów.

Przez ostatnie 3 zimowania nie spuszczałem benzyny z gaźników, teraz to zrobiłem, ale tylko z 3 gaźników, bo do trzeciego nie dało rady śrubokrętem, który jest w zestawie do sevenki a inne dłuższe miałem w domu i nie chciało mi się dreptać. To co wyleciało z gaźników pięknie nie wyglądało, taki typowy syf benzynowy. Jednak proponuję wylać paliwo, pomimo tego, że przepaliłem niby całe (kranik na off i do padnięcia silnika), to i tak zawsze coś tam wyleci.

Witam. Posiadam dopiero motocykl od niedawna i spotkałem się z różnymi opiniami na temat zimowania. Jednak spuszczę paliwo z gaźników. Po przeszlo tygodniowym postoju już miałem problem z uruchomieniem pojazdu. Czyżby tak szybko paliwo odparowało z gaźnikóe? nie wiem. Lepiej chyba spóścić i na wiosnę ciągnąc czyste paliwko z baku niż próbowac zapalać na czyś czyma paliwem było kiedyś. Pozdrawiam.

Jak już się bawić ze spuszczaniem paliwa z gaźników, to jeszcze polecam odkręcenie śruby dolnej, pod kielichem kranika i wyczyszczenie tego ostojnika z syfku, który i tam się gromadzi. Odkręca się kluczem oczkowym 10-tką w lewo,dobrze jest trzymać równocześnie kranik jedną ręką ( coby się nie nadwyrężył..).