Strona 1 z 1

[Pytanko o tarcze sprzęgła]

: 14 lis 2009, 20:11
autor: Stefan
Mam dylemat przed rozbieraniem sprzęgła- odnoszący się do tarcz. Otóż w oryginale dwie tarcze( z siedmiu), czarne, mają inny wymiar-jedna węższa, druga szersza. W oferowanych do sprzedaży kompletach nie spotkałem takiego zestawu więc kupiłem komplet 7 tarcz o identycznych wymiarach. I teraz pytanie- czy ktoś z Was zakładał takie tarcze nieoryginalne i czy występowały jakieś różnice w pracy sprzęgła. Tarcze oryginalne są b.drogie ( w Motoriście ok.500 zł bez przesyłki).Będę wdzięczny za podpowiedź, hej

Re: [Pytanko o tarcze sprzęgła]

: 20 lis 2009, 18:55
autor: Stefan
Podpowiedzi się nie doczekałem, sprzęgło zrobiłem i kilka podpowiedzi dla tych, co sprzęgło mają przed sobą. Z siedmiu tarcz, ostatnia, siedząca najgłębiej, ma największą średnicę wewnętrzną, pozostałe- mniejszą, jednakową. Przekładek jest sześć ( sprzedawane są obecnie komplety tylko z pięcioma przekładkami), ja dobrałem szóstą, najlepszą ze starych, oryginalnych. Oryginalne przekładki rozprowadzają olej poprzez sieć delikatnych wgłębień punktowych, występujących na bokach przekładek. W obecnie sprzedawanych- olej rozprowadzany jest poprzez boczne ,głębsze nacięcie na obwodzie przekładki. Łatwo uszkadza się przy montażu i demontażu centralna nakrętka , którą zaklepuje się na wgłębienie osi sprzęgła, aby nakrętka nie zmieniała pozycji. Do odkręcania tej nakrętki powinien być oryginalny klucz o czterech ściankach, większość serwisów go nie ma, toteż mechanicy ( serwisowi i domowi) pobijają nakrętkę majzelkiem i młotkiem. Sprzęgło ma cztery sprężyny ( obecnie w kompletach sprzedawane jest najczęściej sześć sprężyn). Całość idzie dość szybko i łatwo, uszczelkę warto przesmarować dobrej jakości silikonem i po dokręceniu dekla już można lać olej.

Re: [Pytanko o tarcze sprzęgła]

: 11 wrz 2012, 12:46
autor: reles
Odkopuję temat..
Pytanie do Stefana i wszystkich wymieniających sprzęgło - jak rozwiązaliście problem rożnych rozmiarów tarcz oryginalnych, jeśli zamienniki są jednakowej wielkości to rozumiem, ze będą działać ale nie tak dobrze jak orygianały?

Jeszcze jedna sprawa
Łatwo uszkadza się przy montażu i demontażu centralna nakrętka , którą zaklepuje się na wgłębienie osi sprzęgła, aby nakrętka nie zmieniała pozycji.
Nie bardzo rozumiem.. nakrętka, którą się zaklepuje, żeby nakrętka nie zmieniała pozycji? :co:
Wg. serwisówki to się zwyczajnie odkręca czymś takim http://www.mxsouth.com/motionpro/motion ... onda_1.jpg

Re: [Pytanko o tarcze sprzęgła]

: 20 wrz 2012, 12:07
autor: reles
No i co nikt nie wymieniał sprzęgła?
Udało mi się wszystko poodkręcać, klucz można albo zrobić sobie własnoręcznie - nasadka 28mm i dremel, albo wydać $50 na ebayu - można znaleźć go pod nazwą Honda clutch nut tool.

A propos samego sprzęgła - przebieg 68kkm - sprężyny były mocno zajechane, jakieś 20% krótsze niż nowe, tarcze w miarę ok, ale warto też wymienić jak ma się wszystko na wierzchu. Nie widzałem potrzeby wymiany przekładek. Tarcze wsadziłem NHC - mają odpowiednie wymiary (jedna większa). Uszczelka pokrywy obowiązkowo do wymiany.

Re: [Pytanko o tarcze sprzęgła]

: 20 wrz 2012, 13:41
autor: Mariusz
Wygląda na to, że nikt nie wymieniał :shock:
Mam dwa pytanka: co to jest dremel i ile Cię to wyniosło?

Re: [Pytanko o tarcze sprzęgła]

: 20 wrz 2012, 14:27
autor: rosso-nero

Re: [Pytanko o tarcze sprzęgła]

: 20 wrz 2012, 19:21
autor: reles
http://www.netcrafting.com/motorcycles/ ... t_tool.htm - sposob wykonania klucza, do SF robi się taki z czterema zębami

Re: [Pytanko o tarcze sprzęgła]

: 20 wrz 2012, 23:39
autor: Mariusz
Angielskiego nie znam, ale zrozumiałem.