Strona 1 z 1

serducho na wierzchu

: 07 lis 2009, 21:36
autor: goral
No i wyciagnalem silnik z ramy ...Myslalem , ze pojdzie latwiej a na smym koncu musialem jeszcze odkrecic przewody olejowe do chlodnicy i kurwa mac filtr oleju - nijak bez tego nie chcial wyjsc ( a moze zla technike obralem ? ). Nie wiem jak ja go wloze bez kaleczenia ramy , bo teraz troche ja pociadrachalem ...
Samemu jednak troszke ciezko...

Re: serducho na wierzchu

: 07 lis 2009, 21:51
autor: Wojtek_K
muszą być cztery rączki 8) , ramę owijamy/oklejamy np. "srebrną" taśmą lub innym cholerstwem, które nie jest za grube i choć trochę odporne na darcie/tarcie

pomaluj wcześniej rysy, które zrobiłeś i daj lakierowi stwardnieć na maxa przed