Forum użytkowników i miłośników Hondy CB 750 Seven-Fifty i Nighthawk

No właśnie mam taki problem, że kiedy silnik i skrzynia nie są jeszcze w pełni rozgrzane to do zmiany biegów muszę używać naprawdę dużej siły. Ja rozumiem, że dopiero po rozgrzaniu oleju mokre sprzęgło będzie pracować optymalnie, ale na początku jazdy biegi chodzą jak w smole, aż noga boli. Niestety nie mam właściwie porównania do innych motocykli, bo sevenka to mój pierwszy Czy to normalne, czy ktoś miał podobny problem???

U mnie biegi wchodzą tak samo zawsze, a jeśli jest jakaś różnica to nieodczuwalna. Nie jest to na pewno normalne, że biegi na zimnym silniku wchodzą ciężko (o ile nie jest jakoś ekstremalnie zimno na dworze)

To kolejna próba wpisania postu (kłopoty z logowaniem w systemie). Biegi powinny wchodzić bez problemu bez względu na temperaturę otoczenia, to jedynie wpływa na większe sklejanie się tarcz sprzęgłowych, na co jest zresztą sposób. Może Twoje problemy wiążą się z tematem sprzęgła? w naszej sevence jedynie skrzynia biegów pracuje raczej głośno a biegi trzeba zapinać zdecydowanym ruchem ale muszą wchodzić, nie może być silnego oporu. Sam skrzyni nie rozbierałem, może podpowie ktoś, kto to już robił. Hej

Podłącze sie pod temat jeżdzę sewenką drugi rok ,dziś zrobiłm parę kilometrów,mam pytanie odnośnie skrzyni biegów ewe. sprzęgła jak w temacie u mnie zawsze jest zgrzyt,.Jak właczam jedynkę zgzryt(chyba że zapnę z buta...przenośnia , to wskoczy poprawnie czyli stuknie ) między pierwszym a drugim ok, trzeci zgrzyt, potem ok 4,5 , choć nie zawsze czasami jest ok,bez zgrzytów i stuknieć -czym to może być spowodowane,niebardzo mam z czym porownac brak w pobliżu seweny do porównywania,a tak nie powinno raczej byc niebardzo wiem co z tym zrobić.

porownac mozna przejechaniem sie BMW ,,,