Strona 1 z 1

haczący DID

: 28 kwie 2009, 07:58
autor: porywacz_zwlok
witeczka
problem o którym chce napisać może jest urojony a możliwe, że jest początkiem jakiś problemów więc wolę się nim pochwalić bo mnie naprowadzicie albo na spokój albo na rozwiązanie. w czasie jazdy na luzie lub przy małym obciążeniu i małej prędkości pojawiają się takie dziwne szarpnięcia. nagrałem to aparatem i takie szarpnięcie pojawia się w okolicach 30'stej sekundy

http://www.youtube.com/watch?v=BhRQ3FR_oG8

DID mam przejechane jakieś 3 tysiące i nie nosi znamion zużycia

może podpowiecie mi na co mam zwrócić uwagę? może coś oglądnąć, sprawdzić, nasmarować lub po prostu to olać?

Re: haczący DID

: 28 kwie 2009, 09:24
autor: lesor
Ja tam nic nie dosłyszałem ale sprawdź sobie ślizgacz na wahaczu. Może on jest przetarty. Tego nikt nie wymienia, wbrew zaleceniom producenta.
może też być nierówno ustawione koło tylne,
może zębatka przednia się odkręciła,
może nienasmarowany ;)
może źle naciągnięty.

Najbardziej prawdopodobne wydaje się przetarcie ślizgacza, bo tylko na luzie lub na centralce czy podczas hamowania silnikiem łańcuch w górnej części jest luźny. Może też masz źle założoną osłonę łańcucha, sprawdź jej przednie mocowanie (raczej ułożenie plastiku w wypuście na wahaczu.

Re: haczący DID

: 28 kwie 2009, 11:00
autor: porywacz_zwlok
- sprawdzałem ustawienie tylnego koła wczoraj
- łańcuch wczoraj wyczyściłem na błysk i nasmarowałem
- naciągniety według zaleceń producenta (40 - 50 mm)
- bez osłony wczoraj sprawdzałem działanie napędu a zakładając ją dokładnie właśnie sprawdzałem, czy osłona weszła w blaszkę na wachaczu
- ślizgacz wczoraj sprawdzałem i był w jednym kawałku i nie był dziurawy

co muszę odkręcić by się dostać do przedniej zębatki by ją sprawdzić. czy to trudna operacja?

Re: haczący DID

: 28 kwie 2009, 11:20
autor: mol
naciągniety według zaleceń producenta (40 - 50 mm)
:co: nie za duzo 50 ?

pzdr

Re: haczący DID

: 28 kwie 2009, 11:23
autor: porywacz_zwlok
jest 40 a na ramie był taki opis

Re: haczący DID

: 28 kwie 2009, 11:48
autor: lopuch
serwisówka mówi 30-40mm i tyle mam też na naklejce na osłonie - może naciągnij go ?!

Re: haczący DID

: 28 kwie 2009, 12:26
autor: porywacz_zwlok
serwisówka mówi 30-40mm i tyle mam też na naklejce na osłonie - może naciągnij go ?!
do jest odległość pełnego ruchu łańcucha góra-dół, tak?

Re: haczący DID

: 28 kwie 2009, 12:35
autor: KLOSZ
30-40 mm pelnego ruchu gora dol w polowie drogi miedzy zębatkami sprawdzane oczywiscie na dolnej czesci lancucha przy motocyklu ustawionym na bocznej podporce - tak rzecze manual.

Re: haczący DID

: 28 kwie 2009, 12:44
autor: lopuch
Dodam tylko że podobno powino się to sprawdzać w "różnych miejscach łańcucha" - obróć kołem i zmierz też w innym miejscu chociaż jak masz świeży zestaw to powinien być "równo rozciągniety"

BTW
NA ścigaczu widziałem jakiś film jak to sie sprawdza i naciąga - czeknij

:flacha:

Re: haczący DID

: 28 kwie 2009, 12:48
autor: mol
ustawionym na bocznej podporce - tak rzecze manual.
Znowu sie "czepie" 8) a nie na centralnej ?

pozdro

Re: haczący DID

: 28 kwie 2009, 13:02
autor: KLOSZ
Znowu sie "czepie" 8) a nie na centralnej ?

A nie. 8) Jak bys tak ustawil na centralnej, kiedy tylne kolo masz w powietrzu to po postawieniu motonga na ziemi i zajeciu pozycji za kierownica bys w ogole nie mial luzu na skutek zmiany ukladu silnik, wahacz.

Cytat z manuala:

1.
Turn the engine off, place the motorcycle
on its side stand and shift the
transmissionin to neutral.

2. Check slack in the lower drive chain
run midway between the sprockets.
Drive chain slack should be adjusted to
allow the following vertical movement
by hand:
30-40 mm (1.2-1.6 in)

O! :>

Re: haczący DID

: 28 kwie 2009, 13:19
autor: mol
hmm oki 8) ale w tej instrukcji piszą tak:
http://img513.imageshack.us/img513/528/0046.jpg
:mrgreen:
pozdro

Re: haczący DID

: 28 kwie 2009, 13:33
autor: KLOSZ
No ale moja instrukcja jest mojsza niz Twojsza ;-)

A prawda jest taka, ze lepiej miec za luzny niz za mocno naprezony, bo przy zbyt napietym lancuchu lozyska przy zebatce zdawczej dostaja po tylku.
Jak probowalem miec ustawiony luz 4 cm przy motocyklu postawionym na centralce to jak na nim siedzialem lancuch byl napiety jak struna wiec moja wersja mnie bardziej przekonuje :> .

Mimo wszystko upatrywalbym bledu tlumaczenia w wersji PL. A moze to nie jest istotne, wazne zeby bylo dobrze ;-)

Re: haczący DID

: 28 kwie 2009, 20:37
autor: lesor
40-50 to chyba za dużo.


Ja sprawdzam łańcuch kiedy moto jest na kołach a ja siedzę. Luz 2-3cm. Ale zastrzegam, że to moja metoda zaczerpnięta od starszych i nie widziałem jej w instrukcji obsługi :)

Re: haczący DID

: 28 kwie 2009, 22:47
autor: mol
hmm dzis sprawdzilem z ciekawosci i nie ma zbytniej roznicy w zwisie 8) miedzy podstawką centralną a boczną :mrgreen: a na nalepce na osłonie łancucha było chyba 35mm napisane. 8)

pozdro

Re: haczący DID

: 04 maja 2009, 18:31
autor: dj.1
z filmu wynika ze wszystko ok, szarpniecia slychac wiecej przy enduro i crossie , a na centralce to juz szarpie strasznie.
Luz w kazdym motorze mierzony jest na stopce bocznej.
Znane mi przyczyny za duzego szarpania to nierownomiernie rozciagniety lancuch lub (szok) tania jajowata zebatka tylna.
http://freenet-homepage.de/hrecords/attractions.html

Re: haczący DID

: 04 maja 2009, 19:33
autor: Stefan
Zdecydowanie zgadzam się z opinią Lesora- właściwy luz łańcucha optymalnie sprawdzić można siedząc na moto , choć wykonać to samemu jest ździebko trudno, przynajmniej w moim wieku ( chyba żeby przyjąć jedną z pozycji z Kamasutry ale nie próbowałem, moto jest zbyt ciężkie).

Re: haczący DID

: 04 maja 2009, 23:47
autor: Cycu
Ja na centralce mam luz okolo 5cm i gitara.
Przy takim luzie gdy siade na moto lancuch nie jest napiety zbyt mocno, lozysko walka zdawczego nie dostaje po pupie, lancuch tez zbytnio sie nie wyciaga.
Lepiej miec luzniejszy lancuch niz napiety. Najwazniejsze jest odpowiednie smarowanie.

Re: haczący DID

: 05 maja 2009, 06:54
autor: lesor
Z tym smarowaniem to tak nie przesądzaj, zażarte dyskusje trwają od kiedy łańcuchy mają o,w,x i xw ringi. Znam jednego takiego, który nie smarował wcale i przekręcił 25 czy 30kkm na jednym.
Luz jest ważny, bo niszczy zęby, łożyska albo łańcuch. Zbyt duży jest szybką drogą do nierównomiernego rozciągnięcia.

Szkoda, że kity z paskiem zębatym są tak drogie... :)

Re: haczący DID

: 12 maja 2009, 07:47
autor: porywacz_zwlok
odpowiednie naciągnięcie na bocznej nóżce i też gdy się siedzi rozwiązuje problem :rock:

Re: haczący DID

: 06 sie 2009, 11:46
autor: pauluss
A gdzie można znależ pełną wersję tej instrukcji http://img513.imageshack.us/img513/528/0046.jpg??
Pozdrawiam

Re: haczący DID

: 06 sie 2009, 23:17
autor: lesor
na Allegro ostatnio była...