Forum użytkowników i miłośników Hondy CB 750 Seven-Fifty i Nighthawk

Witam
Przez 2000 km od wymiany dolałem łacznie 0,6l oleju. Przebieg Sevenki 63kkm, olej Castrol 10W40 GPS. Czy takie zuzyciu oleju jest normalne, czy mam się martwić i coś z tym zrobić?
Pozdrawiam

raczej nie normalne, no chyba, że non stop ciśniesz pod czerwone pole

Normalne to to z pewnoscia nie jest. W swojej poprzedniej sevence (tej z roszeniem silnika olejem) od wymiany do wymiany ubywalo mi z 0,5 cm na bagneciku i nie robilem zadnych dolewek. Podejrzewam, ze jesli by nie bylo tego roszenia to w ogole nie zauwazalbym zmiany stanu oleum.
Z tego co slysze od innych seveniarzy, to raczej olej sie wlewa i o nim zapomina do kolejnej wymiany, a taka konsumpcja wskazywac mnoze na przyklad na to, ze silnik byl mocno katowany przez poprzedniego wlasciciela, albo Ty jezdzisz non stop w okolicach czerwonego pola.
Sprawdz sobie jak z kompresja, popatrz czy nie dymi i takie tam testy. W serwisowce nawet byl opis jak zdiagnozowac czy puszczaja pierscienie czy costam innego (nie pamietam w tej chwili), ale przy opisie pomiaru cisnienia spreaznia byla procedura diagnostyczna typu: jesli jest zbyt niskie cisnienie to wlej do kazdego z cylindrow po ilestam oleju, sprawdz jeszcze raz. Jesli sie poprawilo to pierscienie do wymiany, jesli sie nie poprawilo to costam innego jest do roboty.

U mnie przez jakies 3 -4 kkm ubylo moze 200 - 300ml oleju. A jezdzilem w okolicach czerwonego pola.

u mnie od wymiany do wymiany zapominam o oleju całkowicie no może od czasu do czasu sprawdzę jego poziom.

piotreek odpowiedz jest prosta - jezdzisz jak emeryt

lub TW rencista
ZF

i ja się z tym zgadzam