Strona 1 z 1
[rozwiazany] - Problem z kranikiem paliwa
: 29 sie 2008, 09:25
autor: Wrak
Mam dziwny problem z tym ze urzadzeniem wlasnie. Wyglada to tak jakby kranik sie zawieszal, zatykal i podaje z malo paliwa a czasami nawet wcale. Rozbieralem go juz kilka razy czyszcilem i parenascie kilometrow mialem spokoj a pozniej od nowa. Niby widac ze paliwo w filterku jest opor a tu nagle bestia zdycha na skrzyzowaniu na przyklad i koniec. z wlasnej dedukcji doszedlem ze jak sie zassie ustami nawet powietrze przez ten wezyk od podcisnienia podlaczony do kranika i poeusza membranka w kraniku to paliwko sobie poznie leci normalnie ale to zabieg starczajacy znowu na pare kilmetrow. Co moze byc przyczyna bo troche to dziwne dla mnie jest/
Re: Problem z kranikiem paliwa
: 29 sie 2008, 10:56
autor: Cycu
Ten wezyk od podcisnienia moze sporoboj wymienic.
A moze membrana do wymiany.
Re: Problem z kranikiem paliwa
: 29 sie 2008, 13:59
autor: Wrak
Wezyk od podcisnienia raczej jest jeszcze dobry jest w miare sztywny i nie widze ze mial jakies tendencje do zaginania. jezeli zas chodzi o membrane to jak stwierdzic czy jest dobra czy tez juz przezyla swoje. A mozliwe jest to ze wytwarzane podcisnienie jest za niskie i nie zawsze otwiera membranke kranika?
Re: Problem z kranikiem paliwa
: 29 sie 2008, 14:07
autor: Cycu
Jesli bylo by zbyt niskie podcisnienie to oznaczalo by ze silnik jest zlom. Wiec raczej nie to.
Co do membrany to Ci nie powiem bo jej nawet na oczy nie widzialem.
Re: Problem z kranikiem paliwa
: 29 sie 2008, 14:15
autor: Wrak
Silnik raczej nie jest zlom bo jakies dwa tygodnie tenu robilem synchro gaznikow i mechanior nic nie wspominal zeby byly jakies problemy z silnikiem. Poza tym jezeli paliwko normalnie sobie tam plynie to sprzecior wymiata ladnie. Znudzilo mi sie rozbieranie tego klranika i czyszczenie go za kazdym razem profilaktycznie. A jakby membrane potraktowac jakims srodkiem. mam np taki spermofurazol do konserwacji gum i uszczelek oraz gumeczek moze by pracowala lepiej.
Re: Problem z kranikiem paliwa
: 29 sie 2008, 20:36
autor: grysiuu
No właśnie synchro gaźników,czyli wężyk podciśnieniowy był zdejmowany i mógł być uszkodzony.Delikatne peknięcie wystarczy.A może jest źle założony.Piszesz że jest dość sztywny a to akurat nie najlepiej bo powinien być elastyczny i mięciutki co gwarantuje szczelność i wytrzymałość na uszkodzenia.Zmień go bo od czegoś musisz zacząć naprawę a to jest najtańsze.
Re: Problem z kranikiem paliwa
: 30 sie 2008, 01:13
autor: Wrak
Ok sprobuje od zmiany wezyka podcisnienia i obrjrze go dokladnie moze rzeczywiscie jest gdzies uszkodzony
Re: Problem z kranikiem paliwa
: 01 wrz 2008, 20:00
autor: krzysiek
Ten problem już był omawiany - poszukaj na forum, według mnie to filtr paliwa, ja miałem takie objawy jak ty gdy przez chwilę pojechałem na wysokich obrotach (silnik nie dostawał paliwa i gasł, jak odczekałem 5-10 min mogłem jechać dalej) wywal filtr paliwa i załóż bezpośredni wężyk - u mnie jak ręką

odjął a wężyk podciśnienia swoją drogą musi być też ok (niepozaginany)
Re: Problem z kranikiem paliwa
: 06 wrz 2008, 08:04
autor: Wrak
Oto kroki ktore poczynilem w zwiazku z zaistnialym problemem: wymienilem wezyk d podcisnienia oraz amputowalm filterek paliwa. Narazie nie mialem okazji gdzies dalej sie przejechac ale chyba jest juz duzo lepiej. Mam jeszcze jedno pytanie co moze byc przyczyna tego ze jeden garczek grzeje sie dluzej niz inne.
Re: Problem z kranikiem paliwa
: 08 wrz 2008, 08:55
autor: NIUTON
W sumie to nic nowego, że jeden cylinder grzeje się później /czytaj, nie pracuje zaraz po uruchomieniu/. przestałem się tym przejmować, gdyż w mojej sevence czasami łapie na wszystkie, czasami nie. Po 10- 15 sek. już jest ok. Nawet synchronizacja nie pomogła, świece, ani kable. Jak postoi kilka dni to tak bywa, ja tłumacze to faktem, iż pająki się zalęgły w wydechu i trzeba poczynic jeden zabieg: Zagrzać motorek i maaaanetaaaaaa.

Re: Problem z kranikiem paliwa
: 08 wrz 2008, 14:43
autor: Wrak
Generalnie to jak sie motog zagrzeje juz to ladnie rowno i na wszystkie pracuje najgorzej jest wlasnie tak z ranca chwila musi minac zeby wlasnie chodzxily wszystkie naraz. Myslalem nad zmaina kabli ale chyba jednak te typy tak maja. A co do tego problemu z kranikiem to nie kranik a filterek paliwa nie puszczal paliwa niby byl drozny ale tak jakby sie zapowietrzal czy cos w tym stylu wyje...lem go wiec w pizdziec i teraz jest spoko nie ma zadnych zaburzen z dostawa paliwa.