Strona 1 z 1

Uszczelka pod pokrywą głowicy POMOCY!!!!`

: 22 sie 2008, 10:15
autor: simsun
Hej
Mam problem z cieknącą uszczelką pod pokrywą głowicy (NIE pod głowicą). Wymieniłem ją na nową a to gówno dalej cieknie. Generalnie zaczęło ją już wypluwać i chcę ją wymienić na nową. Czy macie jakieś sposoby na uszczelnienie tego miejsca? podobno w tych półokrągłych wycięciach trzeba posmarować silikonem żeby to było szczelne - proszę o poradę. :mlotek:

Re: Uszczelka pod pokrywą głowicy POMOCY!!!!`

: 22 sie 2008, 13:34
autor: KLOSZ
Tez slyszalem o silikonowaniu...

wiecej nie pomoge.

A tak OT: ja sie wreszcie zglosze po ten filtr... ;-)

Re: Uszczelka pod pokrywą głowicy POMOCY!!!!`

: 22 sie 2008, 14:48
autor: simsun
OT: ok

Re: Uszczelka pod pokrywą głowicy POMOCY!!!!`

: 22 sie 2008, 18:45
autor: grysiuu
Niestety ale przy starszych nierównych i nie rzadko przegrzanych pokrywach zaworowych stosowanie silikonu przy zakładaniu uszczelki(nawet nowej) jest obowiązkowe.Dlatego można podarować sobie zakup nowej i przy pomocy silikonu polegać na starej .Pamiętajcie że konstrukcja pokrywy zaworów uniemożliwia jej dokręcenie i uszczelnienie wycieku.Dokręcając śruby od pokrywy nie dociskamy pokrywy do uszczelki a jedynie możemy zerwać gwint.

Re: Uszczelka pod pokrywą głowicy POMOCY!!!!`

: 23 sie 2008, 12:29
autor: lesor
przy starszych nierównych i nie rzadko przegrzanych pokrywach zaworowych stosowanie silikonu przy zakładaniu uszczelki(nawet nowej) jest obowiązkowe
a co ma do rzeczy przegrzanie? Bez sensu. Może się odkształca? w 180stopniach?
Trzeba solidnie wyczyścić i pokrywę i głowicę, a zwykle z cierpliwością przy tej czynności - zazwyczaj najsłabiej.
Może simsunie miałeś uszczelkę z wadą? A może masz za duże przedmuchy?

Re: Uszczelka pod pokrywą głowicy POMOCY!!!!`

: 23 sie 2008, 12:51
autor: simsun
Uszczelka raczej była bez wad choć kiepsko trzymała się na swoim miejscu - a może to była jej wada... . Wyczyściłem, odtłuściłem, założyłem - ciekło. W ramach eksperymentu pod śruby dałem podkładki miedziane o grubości 1mm, co okazało się katastrofalne w skutkach - uszczelkę zaczęło wypychać a wyciek może przez chwilę był mniejszy, ale skoro wypchnęło uszczelkę to w konsekwencji jest jednak większy wyciek niż był :mrgreen: . Po takich naukach wiem że podkładki odpadają. Wydaję mi się też, że wiem gdzie są newralgiczne punkty w których uszczelka może puszczać i w których zastosuję silikon. Właśnie: silikon. Może on po dostaniu się w obieg oleju zatkać kanały. Podobno istnieje masa uszczelniająca która jest bezpieczna w takich warunkach - tzn nie zatyka kanałów olejowych, tylko jest wymywana przez olej i jest ok, przy jednoczesnym uszczelnieniu pokrywy. Czy ktoś coś słyszał, cz ktoś coś wie?
Co do przedmuchów to chyba standardowe, nie widziałem innych Seven od tej strony.

Re: Uszczelka pod pokrywą głowicy POMOCY!!!!`

: 23 sie 2008, 19:33
autor: grysiuu
Jeśli coodzi o silikon to może on zapchać kanały olejowe dlatego trzeba go stosować z umiarem tak by po zkręceniu nie wypłynął na boki(bardzo cieniutka warstwa.
Lesor chodziło mi o przegrzanie silnika a co za tym idzie ewentualne zniekształcenia powstałe na jego skutek.I jeśli można odkształcić głowicę przegrzewając silnik to również może to spotkać pokrywę zaworową,szczególnie jeśli jest nierównomiernie dokręcona.A przegrzać silnik można np.zbyt długo synchronizując gaźniki,kilkanaście minut pracy na wolnych obrotach na postoju i po sprawie.

Re: Uszczelka pod pokrywą głowicy POMOCY!!!!`

: 24 sie 2008, 09:01
autor: lesor
A przegrzać silnik można np.zbyt długo synchronizując gaźniki,kilkanaście minut pracy na wolnych obrotach na postoju i po sprawie.
O takich wywrotowych teoriach dyskutowaliśmy w wątku o zmianie chłodnicy.
Teoretycznie, to Masz rację, a praktycznie - nikt z ponad stu zarejestrowanych tu użytkowników takich sensacji nie odnotował.
Pokrywa rzeczywiście może się odkształcić ale problemu upatrywałbym we właściwym montażu i stanie uszczelki.
A co do silikonu - widziałem silnik tak uszczelniony. Masakra.

Simsun - po odtłuszczeniu warto otłuścić olejem - uszczelka łatwiej będzie się układać.
Pewnie coponiektórzy pamiętają jak po pierwszych trasach płakałem u Krissa że mi cieknie spod pokrywy. Otóż ciekło i ciekło aż niedawno miałem sprawdzane luzy i od tej pory nie cieknie. Może rozłóż i złóż jeszcze raz.

Re: Uszczelka pod pokrywą głowicy POMOCY!!!!`

: 24 sie 2008, 09:06
autor: Wrak
Może powinna byc w jakiś równoczesny sposob skrecana mechanicy maja chyba a to jakies techniki. Bo troche to jest jednak dziwne ze spod nowej uszczelki cieknie. Mi sie wydaje ze przyczyna tkwi jednak w montazu.

Re: Uszczelka pod pokrywą głowicy POMOCY!!!!`

: 24 sie 2008, 11:01
autor: grysiuu
praktycznie - nikt z ponad stu zarejestrowanych tu użytkowników takich sensacji nie odnotował.
Wynika to z tego że gołym okiem nie można zobaczyć tyh objawów,Wychodzi to później w eksploatacji poczasie po którym już nikt nie kojarzy tych faktów.Jednym z objawów (obok setek innych)mogą być pojawiające się wycieki pod pokrywą zaworów ale w większości wypadków zmiana uszczelki załatwia sprawę.
A co do silikonu - widziałem silnik tak uszczelniony. Masakra
Z silikonem jak z gorzałą wszystko jest dla ludzi tylko w rozsądnych ilościach.
Może powinna byc w jakiś równoczesny sposob skrecana mechanicy maja chyba a to jakies techniki
Skoro już zadałeś to pytanie to może właśnie tu leży problem.Pokrywę skręcamy tak jak głowicę czyli śruby kręcimy w kolejności na krzyż zaczynając od środka.Dokręcamy na trzy razy czyli najpierw lekko potem mocniej i na koniec kluczem dynamometrycznym ustawionym na odpowiednią wartość.

Re: Uszczelka pod pokrywą głowicy POMOCY!!!!`

: 27 sie 2008, 17:29
autor: simsun
Kupiłem nową uszczelkę. Założyłem i podkleiłem silikonem w półkolach i w ich okolicach oraz koło łańcucha rozrządu (b.cienkie warstwy). Uszczelkę bardzo cieniutko posmarowałem silikonem, tak żeby przy montażu nie wypadała z pokrywy. Maszynę uruchomiłem przynajmniej 12h po montażu. Początkowa jazda bardzo delikatna. Po jeździe postawiłem maszynę, ostygła i nie ciekło. Teraz jestem po ostrzejszej jeździe i też nie cieknie. :jupi: mam nadzieje że będę już miał z tym spokój:) :rock: :flacha:

Re: Uszczelka pod pokrywą głowicy POMOCY!!!!`

: 27 sie 2008, 18:43
autor: grysiuu
Moje moto pochodzi z niemcowni i mam fakturę na wymianę hydrauliki zaworów a na uszczelce pokrywy są ślady silikonu.Czyli w niemieckich serwisach hondy też go stosują.

Re: Uszczelka pod pokrywą głowicy POMOCY!!!!`

: 27 sie 2008, 18:58
autor: lesor
na uszczelce pokrywy są ślady silikonu.Czyli w niemieckich serwisach hondy też go stosują.
a to niby jest dowód na to, że szpejowanie silikonem jest zgodne ze sztuką serwisową? :lol: :lol:

Niemcy to gorsi rzeźbiarze niż Włosi. Jedni wymieniają a inni lepią silikonem. Pokazałbym Ci kilka urządzeń, którymi się zajmuję zawodowo a które przyjechały z Niemiec. Syf kiła i mogiła.

Re: Uszczelka pod pokrywą głowicy POMOCY!!!!`

: 27 sie 2008, 19:27
autor: grysiuu
No tutaj to już troszkę przesadziłeś z tymi włochami.Nie porównuj proszę niemieckiego sprzętu do włoskiego.Wciąż niemcy są i długo jeszcze będą przykładem jak dbać o motocykle czy samochody.Oczywiście wyjątki się zdarzają jak wszędzie ale fakty to fakty.A trafić złom zza odry znaczy tyle że był on już w polskich łapach ,czy to u pośrednika czy też u tzw.polskiego niemca.Jeśli chodzi o silikon w serwisach to jest on używany zawsze i często(wiem bo w serwisach pracuje od piętnastu lat).Technologia produkcji aut zmienia się i w tej chwili odchodzi się od uszczelek i tam gdzie jest to możliwe stosuje się uszczelnienia silikonowe.

Re: Uszczelka pod pokrywą głowicy POMOCY!!!!`

: 27 sie 2008, 20:42
autor: simsun
a to niby jest dowód na to, że szpejowanie silikonem jest zgodne ze sztuką serwisową? :lol: :lol:
Zgodnie ze sztuką serwisowania po wymianie tej uszczelki nie powinno ciec i tyle. Z pokrywą zaworów w moto przy takiej uszczelce (guma) jest jak z miską olejową w starym samochodzie - cieknie i cieknie, dociągnąć nie można bo wyłazi uszczelka. A jak zastosuje się silikon to najwyraźniej nie cieknie. Ma być efekt i najważniejsze żeby silikon nie dostał się w kanały olejowe.
Niemcy to gorsi rzeźbiarze niż Włosi
A to też słyszałem niedawno że w niemcowni są takie pokraki co to jeżdżą całe życie bez wymiany oleju itd. U włochów to normalne podobno. Z resztą moja parapsychiczna siostra też nie dostrzega potrzeby serwisowani auta. Jak jeździ to jeździ. :sciana:

Re: Uszczelka pod pokrywą głowicy POMOCY!!!!`

: 28 sie 2008, 04:59
autor: dofo
słyszałem niedawno że w niemcowni są takie pokraki co to jeżdżą całe życie bez wymiany oleju
Poczytaj troche w internecie na ten temat, a zauwazysz, ze sprawa nie jest taka oczywista jak sie moze wydawac.

Re: Uszczelka pod pokrywą głowicy POMOCY!!!!`

: 28 sie 2008, 10:24
autor: iceq
słyszałem niedawno że w niemcowni są takie pokraki co to jeżdżą całe życie bez wymiany oleju
Poczytaj troche w internecie na ten temat, a zauwazysz, ze sprawa nie jest taka oczywista jak sie moze wydawac.
Ja Cię wtenczas. A ja myślałem że średniowiecze to już mamy dawno za sobą. :)

Re: Uszczelka pod pokrywą głowicy POMOCY!!!!`

: 08 wrz 2008, 09:07
autor: NIUTON
Pewnie temat już nieaktualny i się rozwiązał, ale mozna sprawdzić tzw. odmę i wąż od tej tzw. odmy, który wędruje sobie do takiej czarnej puszki obok gaźników, a później za silnik. Jak się zatkał, to nie ma jak wyrównywać się ciśnienie pod pokrywką i uszczelka powoli puszcza. Silikon lubi uszczelnić układ samrowania :rotfl: . to widać przy rozbieraniu silnika, a wtedy włosy na plecach potrafią rozedrzeć koszulę.