Strona 1 z 1

Przepalający się bezpiecznik

: 11 sie 2008, 20:43
autor: lopuch
Podczas jazdy :moto: nagle bueee wskazówki na zegarach w dół silnik pada zupełnie jakbym miał zaraz zobaczyc plansze game over :sciana:

Przepala się bezpiecznik od zapłonu albo startera :( ten 10 A - no to wsadziłem :sex_anal: nowy i zastartował.
Po 70km taka sama akcja - przepala się ponownie :(

Oddam go jutro do elektryka ale zastanawiam sie jaka może być przczyna - zwracie - wilgoć - przetarte wymęczone przewody ?!!?
Daje go do samochodowego mam nadzieje ze sobie poradzi :boje_sie:

Miał ktoś podobne objawy !? Wszystko działa - tylko nie kreci nie pali światła wszystko ok z innej elektryki :(

Re: Przepalający się bezpiecznik

: 11 sie 2008, 21:08
autor: KLOSZ
Wyglada na to, ze gdzies w instalacji pojawia sie zwarcie, ale nie jest to ciagle zwarcie, wiec moga to byc gdzies przetarte przewody, ktore na skutek wibracji gdzies na przyklad dotykaja do masy i wtedy wywala. Nie wiem jakie masz zdolnosci elektro-manualne, ale zaczalbym od wziecia miernika w dlon i powachlowania troche przewodami, ktore sa zwiazane z tym bezpiecznikiem. Przesledzilbym instalacje. Jesli chcesz oddac moto do elektryka samochodowego to mozesz mu pomoc drukujac schemat instalacji, bo pewnie nie bedzie mial.

Jak nie masz schematu w rozsadnej jakosci to sie odezwij na PM to Cie potraktuje mailem ;-)

Re: Przepalający się bezpiecznik

: 12 sie 2008, 22:06
autor: lopuch
No i jest odpowiedź - przetarta wiązka i zwaricie - pod siedzeniem niedaleko puszki z bezpiecnzikami jakieś od niej 2 cm
heh a jak sam szukałem to nie znalazłem -ale ważne że działa i iiiii mozna :moto: :moto: :moto: :moto: :moto: :moto: