niestety jedna rzecz psuła mi zabawe - (jako ze bedac małym trolem wpadlem do kadzi z magicznym wywarem i troche mi sie urosło)
pałąki lusterem sa za krotkie i jedyne co widze w lusterkach to swoje rece i kawałek klaty.
czy ktos eksperymentował z akcesoryjnymi dłuzszymi pałąkami ?
bo nie za bardzo mi sie usmiecha przy kazdym wyprzedzaniu i wymijaniu wyginac w prawo zeby dostrzec co sie dzieje w lewym lusterku
