Swieczki
-
- mlody Seveniarz
- Posty: 181
- Rejestracja: 09 lut 2005, 23:30
- Lokalizacja: Czersk/Posen
Swieczki
Na wiosne mam zamiar zmienic swiece. Aktualnie mam zalozone zalecane przez producenta NGK DPR8EA-9. W instrukcji obslugi SF napisane jest zeby przy jezdzie z wyzszymi predkosciami stosowac DPR9EA-9. Wolno to ja nie jezdze,ale zastanawiam sie czy faktycznie warto zakladac "zimniejsze " swiece? Czy ktos z Was moze je stosuje? Bo nie wiem jak to odbije sie na eksploatacji motocykla, czy nie bedzie sie on zachowywal gorzej do czasu osiagniecia przez silnik wysokiej temperatury?
- sebi_x
- stary Seveniarz
- Posty: 313
- Rejestracja: 10 lut 2005, 08:12
- Motocykl: '92 SF+'12 CBF1000
- Lokalizacja: okolice Gdyni (Połchowo)
Moim skromnym zdaniem nie ma sensu. Może jedzisz i szybko, ale raczej chyba nie po torze i nie w temperaturach powyżej 30 C. Ale ja mam inne pytanie a temat świeczek.. Serwisówka przewiduje dokładne okresy pomiędzy wymianami. Jasne. ALe tak z ciekawości: co mogą powodować świece które przekroczyły swoje resursy? Ja wiem: wyższa konieczna energia do uzyskania iskry, nadpalanie się elektrod itp. Z doświadczenia choćby samochodowego jednak wiem, że po czasie przewidzianym przez producenta na wymianę świece nie noszą prawie oznak zużycia zewnętrznego. Co się może dziać? Nie będzie zapalał? Więcej spali wachy? Mniejsza moc? Jelsi moto jeździ jak zegarek, pali na zimno od dotknięcia i wkręca się jak trzeba, to co jest symptomem zużycia świeczek poza cyferkami na liczniku?? Ewentualnym szydercom odpowiadam od razu że pytanie jest czysto "teuretyczne" bo ja zmieniam wszystko kiedy każą. Ale czasem poteoryzować chyba można, nie?
A tak anwiasem mówiąc spotkałem Hondę (ale samochód) której właścicielka dolewała tylko benzyny i płynu do spryskiwaczy przez jaskieś 100 tys km. ZERO wymian i przeglądów - chyba że coś się urwało. Od przebiegu 40 tys do 140 tys NIC - nawet filtrów!! I jeździła!! I wszystko było ok. Potem czytamy - stan b.dobry, eksploatowany przez kobietę
:)


"...gdybym chciał się tam po prostu dostać, pojechałbym pociągiem..."
"Zawsze warto – żeby kiedyś nie mieć kaca
– zrobić coś, co się być może nie opłaca" (J.Kofta)
Sebi
"Zawsze warto – żeby kiedyś nie mieć kaca
– zrobić coś, co się być może nie opłaca" (J.Kofta)
Sebi
-
- Mistrz Parkietów
- Posty: 616
- Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
- Motocykl: CB750LTD
- Lokalizacja: Warszawa
Ja osobiście nie patrzę na cyferki na liczniku. Zmieniam świece dopiero jak noszą ślady zużycia/cieńsza elektroda/, albo moto słabo pali. W aucie mam świece trzyelektrodowe które przeleciały chyba już z 60kkm i nie zamierzam ich zmieniać bo tak sobie wymyślił producent. Jak będą wyglądać kaprawo to zmienię. Jak kupiłem swoją CB to miała jeszcze oryginalne 3 świece/ 27kMil!/
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber
rura-bomber
-
- stary Seveniarz
- Posty: 369
- Rejestracja: 08 maja 2005, 20:10
- Motocykl: SV 650 '2002
- Lokalizacja: Łódź
- Matiej
- Ujeżdżacz Kopciuszka
- Posty: 1476
- Rejestracja: 28 mar 2005, 18:26
- Motocykl: XJ 900S Diversion - krówka
- Lokalizacja: Izabelin - Niewielkie przyległości obok miasta stołecznego Warszawy
- Kontakt:
Zbigu zapodał:
Krzysiek fachowo napisał:
Ja wiem czmu zbiu nie patrzy na cyferki. Bo ma licznik w milach i nie umie przeliczać. Łahahahahha.Ja osobiście nie patrzę na cyferki na liczniku. Zmieniam świece dopiero jak noszą ślady zużycia/cieńsza elektroda/, albo moto słabo pali. W aucie mam świece trzyelektrodowe które przeleciały chyba już z 60kkm
Krzysiek fachowo napisał:
osobiście kupił bym prawidlowe albo dał w ryj larsonowi, odesłał i kazał sobie za darmo przysłać właściwe.moje fachowe zdanie: jak gwint pasuje to wkręcać a jak za luźno idzie to okręcić konopią gwint i WKRĘCAĆ, jak za ciasno idzie to zastosować dłuższe ramię do klucza i WKRĘCAĆ
żyj i daj żyć innym
-
- Senior
- Posty: 143
- Rejestracja: 26 wrz 2005, 10:11
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Czolem!
No moze sie to przede wszystkim odbic na slabszym odpalaniu grata. Moja Suza (byla) po przejechaniu zaledwie ok. 7kkm w Skandynawii na nowych swieczkach juz chodzila tak sobie. Po powrocie z wyjazdu, po wkreceniu swiec duzo mniej zuzytych (jakies 2kkm) jak reka odjal - odpalala jak marzenie.
Pozdrawiam
No moze sie to przede wszystkim odbic na slabszym odpalaniu grata. Moja Suza (byla) po przejechaniu zaledwie ok. 7kkm w Skandynawii na nowych swieczkach juz chodzila tak sobie. Po powrocie z wyjazdu, po wkreceniu swiec duzo mniej zuzytych (jakies 2kkm) jak reka odjal - odpalala jak marzenie.
Pozdrawiam
Honda CBF 1000A '06 
Wdowiec po Hondzie CB Seven Fifty '95
Liczy się yno jazda!

Wdowiec po Hondzie CB Seven Fifty '95

Liczy się yno jazda!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości