jako motocyklowy-sevenkowy newbie mam pytanie - pewnie durne i banalne, ale wiecie jak to jest na poczatku. Szukalem w dotychczasowych von tkach ale nic nie znalazlem w temacie - moze za slabo szukalem...
Jest tak:
zmyka mi powietrze z przedniego kola i wyglada na to, ze "od reki" jest w stanie mi to zrobic warsztat, ktory zyczy sobie kolo zdemontowane. OK. Jak zdemontowac wyczytalem w service manualu i git, ale...
(tak przy okazji - mam klopot ze sciagnieciem instrukcji obslugi ze strony Sevenkowej, znalazlem linke w ktoryms z watkow tutaj - cos walnelo na serwerze i sie plik zaposial czy cus mi nie idzie? Dofo could ju pliz powiedziec/sprawdzic czy jest ta obstrukcja insługi czy nie? Albo ew. moze ktos moglby mi te instrukcje pchnac mailem albo wywiesic gdzies w sieci do zassania - bylbym dźwięczny).
I tu mam pytan kilka:
- czy konieczne jest (wiem, wiem, serwisowka o tym pisze, ale moze jednak sie da - w koncu Polak potrafi

- czy macie jakis patent jak w warunkach mocno "partyzanckich" i polowych, w skladzie jednoosobowym podeprzec motocykl zeby mial uniesione przednie kolo?
I tu pytanie pomocnicze: czy zaszkodze przednim lagom jesli po zdjeciu kola postawie motocykl na ziemi opierajac go na lagach? Cos mi mowi, ze moze to im zaszkodzic, ale sam juz sie gubie.
Z gory dzieki za porady. Musze jutro (OOOo! to juz za pare minut!


Ozdrawiam i licze na porade
KLOSZ