Przygotowanie do sezonu czas start :)

[grzesiek]

Z tego co piszesz to szpilki cylindra się tobie wykręciły. Nic strasznego jeśli rzeczywiście tak się stało. Generalnie tak jak kolega wyżej tylko nakrętki się ściąga. Zakup sobie smar miedziany i przy zakładaniu posmarujesz lekko szpilki tam, gdzie przychodzi nakrętka i nie będzie problemu z odkręcaniem na przyszłość. A też masz dziurawy wydech??:D

[TOMI]

Smar miedziany to dobra sprawa.

[boyar]

tu jest renowacja mojego wydechu:)

https://picasaweb.google.com/1021271936 ... v7Pt9rysZA

malo zdjec ale musicie uwierzyc ze byl bardzo zardzewialy.. niestety tak sie podjaralem czyszczenie ze nie zrobilem zdjec przed czyszczeniem
no w kazdym razie wyczyscilem cala rdze zaspawalem dziure i pomlowalem elegancko. efekt super. satysfakcja jeszcze wieksza

tu jeszcze sie pochwale komarek wyremontowany tez przeze mnie;)

https://picasaweb.google.com/1021271936 ... 6nXq9_9pQE

[TOMI]

Staram się często czyścić rury aż pod silnik do blasku samiuśkiego, więc wiosną tylko od spodu srebrzanką lekko picuję i jeszcze
to się kupy to jakoś trzyma.

[grzesiek]

Boyar czym malowałeś?? zapodaj jakiś link albo nazwę.

[maser]

Z tego co piszesz to szpilki cylindra się tobie wykręciły. Nic strasznego jeśli rzeczywiście tak się stało. Generalnie tak jak kolega wyżej tylko nakrętki się ściąga. Zakup sobie smar miedziany i przy zakładaniu posmarujesz lekko szpilki tam, gdzie przychodzi nakrętka i nie będzie problemu z odkręcaniem na przyszłość. A też masz dziurawy wydech??:D

tak jedna i akurat pierwsza sie wykrecila ale reszta siedzi, a dziur nie ma ale widzialem rdze i tak przy chwili wolnego czasu postanowilem sie wziac za to
juz mam pomalowane jakas srebrna zaroodporna i schnie , jutro zakładam z powrotem

[grzesiek]

Pamiętaj tylko o nowych uszczelkach pomiędzy kolanami i cylindrem. Inaczej możesz mieć przedmuchy i powypala się na około i będzie tez dziwny dźwięk silnika. I przy okazji może warto wyczyścic wydech od wewnątrz? jakiś wycior rozpuszczalnik i jechane.

[maser]

Pamiętaj tylko o nowych uszczelkach pomiędzy kolanami i cylindrem. Inaczej możesz mieć przedmuchy i powypala się na około i będzie tez dziwny dźwięk silnika. I przy okazji może warto wyczyścic wydech od wewnątrz? jakiś wycior rozpuszczalnik i jechane.

hmm ale starych to tam nie bylo uszczelek, te nowe to specjalne czy wycinanka??

[marcysd]

Pamiętaj tylko o nowych uszczelkach pomiędzy kolanami i cylindrem. Inaczej możesz mieć przedmuchy i powypala się na około i będzie tez dziwny dźwięk silnika. I przy okazji może warto wyczyścic wydech od wewnątrz? jakiś wycior rozpuszczalnik i jechane.

Ja tej zimy też polerowałem wydechy. Co zaś się tyczy samych uszczelek to założyłem te co były, jednak przy montażu dokręcałem śruby równomiernie i na końcu kluczem dynamometrycznym zgodnie ze wskazaniami instrukcji.
Potem już tylko odpalenie motonga, papierosek i dmuchanie w okolice tego łączenia. Jak by się jakieś przedmuch pokazały to było by w dymie widać.

[boyar]

grzesiek, siedze teraz w gdansku na uczelni a nie pamietam jak sie ta farba nazywala. jak worce to ci napisze. kupilem gdzies na necie. to jakas farba od -200 do +600 stopni. jakies 30-40 zeta za ta puszke widaczna na zjeciach

[grzesiek]

A z jakim momentem dokręcałeś kolana?? Generalnie uszczelki muszą być. Takie miedziane oringi, które mogły się zapiec i nie wyjść, więc trzeba je wyjąc delikatnie. Warto też zrobić kulkę z taśmy dwustronnej, i wsadzić w głąb kanałów wylotowych i papierem ściernym 600 przeczyścić miejsca gdzie przychodzą owe uszczelki, a cały syf przyklei się do taśmy i nie wejdzie w środek cylindrów przy uruchamianiu moto.

[scorpio33]

Czołem koledzy , podepnę sie pod temat jako że tyczy przygotowań do sezonu.
Postanowiłem dziś odpalić hondzie w celu sprawdzenia sprzęgła - dostała nowy komplet tarcz i sprężyn + olej i filtr. I wyniknął problemik - pokazał się wyciek paliwa trudny do zlokalizowania. Ciekło z gaźników na silnik , najbardziej na alternator , przypuszczam że z powodu tego że moto stało na bocznej stopce. Za cholerę nie mogłem dojrzeć skąd cieknie , były mokre dosłownie wszystkie od spodu od wysokości tych dolnych dekielków. Mam wrażenie że wyciek był właśnie na uszczelkach tych dekielków bo skrajne gaźniki po wytarciu po chwili robiły sie mokre z boków. Po jakichś 20 minutach pracy silnika wyciek się zmniejszył znacznie , po kolejnych kilkunastu minutach na już zgaszonym moto nie ciekło. Gaźniki jednak dalej zapocone paliwem no i śmierdzi w garażu benzyną jak cholera. Czy to możliwe że jakoś się zsychają te uszczelki i tracą szczelność a jak dostaną paliwo to pęcznieją i uszczelniają ? Bo skąd jeszcze może cieknąć ?

[Mariusz]

Wyciekać oczywiście nie powinno w ogóle. Zostawił bym do jutra i dopiero w tedy się zastanawiał. Może faktycznie jak dostaną wilgoci to im przejdzie (uszczelkom oczywiście). Puki co jest dość czasu żeby coś zaradzić przed sezonem.

[KLOSZ]

Prawdopodobnie standardowa przypadlosc po dluzszym postoju. Cwiczylismy to w sevence Rosso-nero.
Wez dlugi srubokret, spusc paliwo z komor gaznikow, opukaj gazniki raczka wkretaka, odpal maszyne - powinno byc dobrze. Pewnie sie zaworek podwiesil.

[scorpio33]

Czy tam sa zawory iglicowe ? Nie rozbierałem takich gaźników jeszcze ale korci mnie. Syfu tam było dużo jak spuszczałem paliwo na jesieni dodatkowo dziś ciekło mi z tych krućców do spuszczania paliwa mimo dość mocnego dokręcenia śrub , tak jakby coś zostało jakiś syf co uniemożliwia szczelne dokręcenie. Chyba czyszczenie by się przydało tym gaźnikom. A skąd wziąć ewentualnie nowe uszczelki w razie czegoś ? Jakoś google nie wypluwają tego co chcę ?
Jeszcze mi się przypomina że w sezonie w garażu stale zajeżdżało benzyną a nie powinno chyba , więc już coś na rzeczy było.

[marcysd]

A z jakim momentem dokręcałeś kolana?? Generalnie uszczelki muszą być. Takie miedziane oringi, które mogły się zapiec i nie wyjść, więc trzeba je wyjąc delikatnie. Warto też zrobić kulkę z taśmy dwustronnej, i wsadzić w głąb kanałów wylotowych i papierem ściernym 600 przeczyścić miejsca gdzie przychodzą owe uszczelki, a cały syf przyklei się do taśmy i nie wejdzie w środek cylindrów przy uruchamianiu moto.

Momentu nie pamiętam. Wartości odczytałem z obstrukcji zwanej manualem.
Oczywiście wszystko oczyściłem. Co zaś się tyczy tych uszczelek to u mnie one były z jakiegoś innego materiału niż miedź. Wyglądało mi to na jakiś sprasowany konglomerat.

Przy skręcaniu uważałem aby wszystkie płaszczyzny uszczelniające schodziły się równolegle do siebie.

[maser]

a ja juz po naprawie wydechow tylko zastanawia mnie jedna sprawa, otóz w tłumikach patrząc od dołu jest maleńka dziurka, u mnie były zatkane wiec przy okazji i tam przeczyscilem .Teraz przepalemotór ,zgasze , to z tych dziurek wylatuje cos jakby woda i pytanie czy rzeczywiscie jest to woda ,ktora dopiero teraz ma jak uciekac czy cos innego wyszło??

[boyar]

to jest woda i tam ma byc woda. te dziurki sa po to zeby ta woda ci w wydechach nie zostawala i zeby wydechy nie rdzewialy. tak jest i tak ma byc.

[maser]

to jest woda i tam ma byc woda. te dziurki sa po to zeby ta woda ci w wydechach nie zostawala i zeby wydechy nie rdzewialy. tak jest i tak ma byc.

o to widocznie nazbierało sie ładnie

[slawko]

Witam,ja też wczoraj odpaliłem swoją sewenkę po 2-miesięcznym postoju,trzeba było parę razy zakręcić,ale zaskoczyła[aku w ciepełku doładowywany,bez spuszczania paliwa z gaźników,bak na full],tłumiki miałem zatkane szmatkami,ale i tak sobie podymiła trochę , a i wody wypluła z dolnych dziurek w tłumikach,ale zaraz jej przeszło.Po rozgrzaniu dostała nową oliwkę tj.motul 10W/40,powiem wam,ze teraz biegi lepiej wchodzą i jakby cichsza[nie wiem co lał stary właściciel ,bo u mnie motor od niedawna].Z filtrem oleju miałem trochę problem,przebiłem dziada śrubokrętem,rwał się,ale nie puścił,dopiero pożyczony klucz do filtra pomógł,nie obeszło się bez małego poparzenia (nauczka ,nie pójdzie w las)Potem mała przejażdżka próba nowych ciuszków i kasku jest happy ,tyle chwalenia z mojej strony,czekam na wasze doświadczenia,pozdrawiam.

[watson]

U mnie wczoraj tez nie obylo sie bez srubokreta. Zaden z posiadanych kluczy nie raczyl zmiescic sie pod kolektory. Na swiezym oleju tez biegi jakby lepiej wchodza, nic nie stuka i nie chrzesci. Nie wiem, moze to tylko efekt placebo.
W kazdym razie jezdzilo sie bardzo przyjemnie.

[marcin_z]

Witam. Po przejechaniu pierwszych km na obudzenie moto przyszedł czas na pełne przygotowanie. Dziś poszedł wydech do regeneracji. Mała dziurka widoczna na zdjęciach będzie zaspawana, reszta łącznika wyszkiełkowana i polakierowana żaroodpornym lakierem, kolana wypolerowane i wyczyszczone w środku.https://picasaweb.google.com/1158298228 ... 1/WydechCb

powiedz mi kolego czy zdjąć wydech bez kanału tylko na stopce i podnośniku typu żaba da rade zrobić w garażu.

[grzesiek]

Da się oczywiście, ale najlepiej jakbyś miał kogoś do pomocy. Trzeba zwrócić uwagę na to, że łącznik środkowy wydechu jest przykręcony do stelaża a całość do silnika tu masz foto https://picasaweb.google.com/1158298228 ... 7593185442 Najpierw radzę odkręcić to dopiero później nakrętki od strony kolan a na końcu tył. I następnie elegancko możesz lekko do przodu dać całość, aby zeszły kolana ze szpilek i na końcu całość kładziesz i rozdzielasz.

[marcin_z]

Ok dzieki rozumiem ze powinienem odrazu wymienic uszczelki jak zwale wydech

[maser]

Ok dzieki rozumiem ze powinienem odrazu wymienic uszczelki jak zwale wydech

ja na przykład tylko je wyczyscilem i zalozylem z powrotem ,nie byly zle..

sluchajcie Panowie mam pytanie co do sprzegła, bede chciał je wymienić i jak ktos już to robil- to co dokladnie potrzebuje zakupić?tarcze, sprezyny coś jeszcze?sprężyny konieczne sa nowe czy można sie starymi posiłkować?