
http://allegro.pl/wskaznik-temperatury- ... ?source=oo
co sadzicie o takim wynalazku??
Podczas powrotu z zeszłorocznego Bieszczadzkiego zlotu, w trakcie przebijania się przez Warszawskie korki termometr wskazywał 140*C.Sevenka nie protestowała.To bardziej ja denerwowałem się patrząc na te cyferki.Na najbliższym postoju sprawdziłem olej, nic nie brakowało.Termometr bardziej przydaje podczas rozgrzewania maszyny, widać czy już można odkręcać czy jeszcze chwilę poczekać.Ogólnie stwierdziłem, że bardziej szkodzi niedogrzanie, bo przegrzać jest bardzo ciężko.
Generalnie pomocny gadżet.
A może im świstak pozawijał sreberka na tych świeżych maszynach?Kilku kolesi z chłodzeniem cieczą w dość świeżych maszynach, próbowało coś zaradzić na poboczu tryskającym stróżkom płynu z węży.
Prawdę powiedziawszy wystarczy mi licznik dzienny i rezerwa.Mariusz - producent nie przewidział też wskaźnika poziomu paliwa a przydałby się prawda ?
Dawaj następne pytanie z cyklu - co sądzicie o ...poszedl kij w mrowisko![]()
![]()
Przepraszam za brakiTOMI zapomniałeś o awaryjkach(akurat te zakładam) i ksenonach !
Wszystko zależy od tego co kto rozumie przez rozgrzany silnik.Dla mnie rozgrzany jest wtedy gdy olej osiągnie minimum 50*C, a żeby to osiągnąć trzeba przejechać kilka kilometrów.I właśnie wtedy wskaźnik się przydaje.A nagrzewanie trwa dość szybko i chyba
na tyle szybko aby wytrzymać bez pałowania spod świateł. No ale jeżeli ktoś ma instynkt kowalski, a takich nie brakuje...
... to mu wskaźnik nie pomoże.
CiekawostkaWszystko zależy od tego co kto rozumie przez rozgrzany silnik.Dla mnie rozgrzany jest wtedy gdy olej osiągnie minimum 50*C, a żeby to osiągnąć trzeba przejechać kilka kilometrów.I właśnie wtedy wskaźnik się przydaje.
Spróbuj przejechać się w jakiś zimny i deszczowy dzień to zobaczysz jak szybko rozgrzewa się.Jak było parę dni upałów
Okej.Spróbuj przejechać się w jakiś zimny i deszczowy dzień to zobaczysz jak szybko rozgrzewa się.Jak było parę dni upałów
Użytkownicy przeglądający to forum: zajc i 33 gości