
Próbowałem zdemontować. Jest gorzej niż myślałem. Żeby zdjąć obudowę uszczelnienia muszę zdjąć też rurkę doprowadzającą olej. Nijak nie mogę odkręcić śrub przyłączy. Lewy gwint, czy klej? Dostęp kiepski. Nasadowym nie dojdę, a płaskim nie daję rady- zaczyna się ślizgać. Silnik mam wyjąć czy co?
Jakieś pomysły?? Już mi ręce opadają.
W poniedziałek spróbuję podgrzać palnikiem. Może to pomoże jeśli te śruby są wklejone.