Witam,
czy wymiana łożysk główki ramy sprawia w sevence jakieś problemy? Czy wybicie starych wymaga jakichś specjalnych narzędzi?
Pozdrowionka
Wymiana łożysk główki ramy
- chomiczon
- Chińska zabaweczka
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 kwie 2008, 07:33
- Motocykl: Yellow Bee 650
- Lokalizacja: Lublin
- Stefan
- Seveniarz
- Posty: 205
- Rejestracja: 27 paź 2007, 19:15
- Motocykl: Honda cb 750 F 2 Seven Fifty
- Lokalizacja: Racibórz
Re: Wymiana łożysk główki ramy
Ja miałem wymieniane ostatnio i widziałem spore problemy mechanika z nałożeniem łożyska na dolną część sztycy. Łożysko musi być podgrzane ( gość robił to przy pomocy opalarki ) a potem idealnie trafione na rozszerzoną na dole część sztycy. Całość musi przebiegać szybko i sprawnie, gdyż łożysko szybko stygnie i "łapie" zimną sztycę. Nieraz trzeba to powtórzyć. Na zimno nie powinno się go wbijać, ulegnie zniszczeniu. Gorące nabija się potem łatwiej ale trzeba wcześniej przygotować idealnie pasującą "obrączkę"-rurkę. Górne łożysko wbija się w otwór ramy delikatnie po okręgu aż wejdzie do końca. Wybija się od dołu wybijakiem o twardej krawędzi bocznej, która "złapie" rant wewnętrzny łożyska.Całość warto przesmarować i dokręcić z wyczuciem, serwisówka podaje odpowiednie momenty. Do wymiany łożysk mechanik zdejmował całe koło przednie (oba zaciski, lagi) a kierownicę można z osprzętem położyć na czymś miękkim na baku. Hej
- chomiczon
- Chińska zabaweczka
- Posty: 612
- Rejestracja: 18 kwie 2008, 07:33
- Motocykl: Yellow Bee 650
- Lokalizacja: Lublin
Re: Wymiana łożysk główki ramy
OK, odstraszyłeś mnie od samodzielnej próby wymianyJa miałem wymieniane ostatnio i widziałem spore problemy mechanika z nałożeniem łożyska na dolną część sztycy. Łożysko musi być podgrzane ( gość robił to przy pomocy opalarki ) a potem idealnie trafione na rozszerzoną na dole część sztycy. Całość musi przebiegać szybko i sprawnie, gdyż łożysko szybko stygnie i "łapie" zimną sztycę. Nieraz trzeba to powtórzyć. Na zimno nie powinno się go wbijać, ulegnie zniszczeniu. Gorące nabija się potem łatwiej ale trzeba wcześniej przygotować idealnie pasującą "obrączkę"-rurkę. Górne łożysko wbija się w otwór ramy delikatnie po okręgu aż wejdzie do końca. Wybija się od dołu wybijakiem o twardej krawędzi bocznej, która "złapie" rant wewnętrzny łożyska.Całość warto przesmarować i dokręcić z wyczuciem, serwisówka podaje odpowiednie momenty. Do wymiany łożysk mechanik zdejmował całe koło przednie (oba zaciski, lagi) a kierownicę można z osprzętem położyć na czymś miękkim na baku. Hej

Nie robi się tego zbyt często więc oddam to w fachowe ręce czyli serwis moto.
Dzięki za szczegółowy opis.
- lesor
- (ex SF)
- Posty: 1999
- Rejestracja: 12 lut 2005, 22:26
- Motocykl: [ex] SF94 + SF93
- Lokalizacja: archiwum
Re: Wymiana łożysk główki ramy
zna się na fizyce, widać.Ja miałem wymieniane ostatnio i widziałem spore problemy mechanika z nałożeniem łożyska na dolną część sztycy. Łożysko musi być podgrzane ( gość robił to przy pomocy opalarki ) a potem idealnie trafione na rozszerzoną na dole część sztycy. Całość musi przebiegać szybko i sprawnie, gdyż łożysko szybko stygnie i "łapie" zimną sztycę. Nieraz trzeba to powtórzyć. Na zimno nie powinno się go wbijać, ulegnie zniszczeniu. Gorące nabija się potem łatwiej ale trzeba wcześniej przygotować idealnie pasującą "obrączkę"-rurkę. Górne łożysko wbija się w otwór ramy delikatnie po okręgu aż wejdzie do końca. Wybija się od dołu wybijakiem o twardej krawędzi bocznej, która "złapie" rant wewnętrzny łożyska.Całość warto przesmarować i dokręcić z wyczuciem, serwisówka podaje odpowiednie momenty. Do wymiany łożysk mechanik zdejmował całe koło przednie (oba zaciski, lagi) a kierownicę można z osprzętem położyć na czymś miękkim na baku. Hej
znam mechanika, który bieżnie wkładane w ramę zamraża w lodówce przed założeniem. Wskakują

Co do wybijania z ramy:
w Sevenie za pomocą odpowiednio zniszczonego-przeprofilowanego wkrętaka jest to relatywnie łatwy proces. Zajęło nam (ja, Zbigu i Matiej) tylko kwadrans

Równie duży kłopot jest ze zdjęciem bieżni z dolnej półki. Myśmy użyli szlifierki kątowej, potem przecinaka i młota. Nie młotka.
Moim zdaniem amatorsko najłatwiej użyć dremela/innej miniszlifierki do osłabiania bieżni na półce i w ramie, co niebawem uczynię w Rossynancie.
Książkowo bieżnie osadza się w ramie za pomocą gwintowanego pręta (budowlanego), podkładek i nakrętek. Po prostu się je skręca. A większość mechaników wbija po okręgu i też chodzi.

Na koniec, zakładając bieżnie czy łożyska nie powinno się sztycy ani główki smarować ani smarem ani żadnym gówienkiem w postaci WD40 bowiem powstaje z tego klej olejowy. Trzyma potem jak cholera.
Ja się najbardziej boję dokręcania potem łożyska. Są dwie szkoły: momentem oraz szamański: do oporu, odpuścić pół obrotu i dokręcić ćwierć.

Po kilkudziesięciu kilometrach należy skontrolować.
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze - nie
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 sie 2009, 13:21
- Motocykl: duzo motocykli :)
Re: Wymiana łożysk główki ramy
Jezeli choc minimalnie bieznia łozyska wystaje w głowce ramy, mozna ją wybic klinując np. dwoma trzonkami od młotka i z przecinakiem w środku.
W XJ 750 nie wystawał nawet kawałek biezni, wujo wyjął mi go poprzez cienki srubokokret wbijany po okregu pomiedzu bieżnie a głowke ramy.
Ogólnie operacja łatwa, choć trzeba w jakis sposób "powiesicic moto".
Bieznie montowałem tak jak opisał Lesor, poprzez nagwintowany pret stalowy i podkładki, bądz nasadki katowe z wymiarem biezni.
pzd
Drutek
W XJ 750 nie wystawał nawet kawałek biezni, wujo wyjął mi go poprzez cienki srubokokret wbijany po okregu pomiedzu bieżnie a głowke ramy.
Ogólnie operacja łatwa, choć trzeba w jakis sposób "powiesicic moto".
Bieznie montowałem tak jak opisał Lesor, poprzez nagwintowany pret stalowy i podkładki, bądz nasadki katowe z wymiarem biezni.
pzd
Drutek
- sztylu
- stary Seveniarz
- Posty: 559
- Rejestracja: 27 cze 2009, 20:29
- Motocykl: HONDA CB 750 1992 r.
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: Wymiana łożysk główki ramy
Czeka mnie ten temat, ale poczekam do końca sezonu, szkoda mi nie jeździć. Cena w Zabrzu 150 zł łożyska i 150 zł wymiana. Na pewno dam mechanikowi zarobić te 150 zł w końcu to nie wymiana filtra powietrza, czy tam oleju.
Jeszcze nie jedną paranoję przyjdzie nam przeżyć i robić swoje!
- mol
- Senior
- Posty: 133
- Rejestracja: 09 lip 2008, 14:52
- Motocykl: RC42
- Lokalizacja: Gorzow
- Kontakt:
Re: Wymiana łożysk główki ramy
A po czy poznac ze zdycha w/w łozysko ?
Bo zrobilem w weekend traske nad morze i mam dziwny objaw telepania kierownicy majac kolo 3 tys obrotow i puszczajac gaz i kiere
Przy wiekszych predkosciach nic sie nie dzieje.
pozdro
Bo zrobilem w weekend traske nad morze i mam dziwny objaw telepania kierownicy majac kolo 3 tys obrotow i puszczajac gaz i kiere

Przy wiekszych predkosciach nic sie nie dzieje.
pozdro
-
- Nekromanta
- Posty: 1031
- Rejestracja: 11 maja 2005, 15:51
- Motocykl: YAMAHA XV 1700 ROAD STAR
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Wymiana łożysk główki ramy
Musisz podnieść przód motocykla i powoli skręcać kiera w lewo i prawo. Jeżeli wyczujesz skokowy ruch, to oznaka zużycia. Możliwe że będziesz musiał zdjąć przednie koło aby to lepiej wyczuć. Najlepiej jest zdjąć przednie zawieszenie i obejrzeć bieżnię łożysk,pod palcem wyczujesz wtedy wgłębienia od kulek.
W swojej SF zamontowałem łożyska stożkowe, bez żadnych przeróbek...ale już nie pamiętam ich symbolu(pomiary suwmiarką załatwią sprawę). Tą podmiankę na stożkowe da się zrobić na 100%.
W swojej SF zamontowałem łożyska stożkowe, bez żadnych przeróbek...ale już nie pamiętam ich symbolu(pomiary suwmiarką załatwią sprawę). Tą podmiankę na stożkowe da się zrobić na 100%.
"Najgorszy jest zawsze koniec miesiąca, najbardziej ostatnie trzydzieści dni"
Ex: Panonia->Junak 1->Junak 2->CZ350->Ural650->Yamaha XJ600N->Honda NH750->Yamaha XJ650->Honda XL600LM->Honda CB750SF->Honda VFR800FI->Yamaha FJ1200->Yamaha XV1700 Road Star-> GL 1500
Ex: Panonia->Junak 1->Junak 2->CZ350->Ural650->Yamaha XJ600N->Honda NH750->Yamaha XJ650->Honda XL600LM->Honda CB750SF->Honda VFR800FI->Yamaha FJ1200->Yamaha XV1700 Road Star-> GL 1500
- mol
- Senior
- Posty: 133
- Rejestracja: 09 lip 2008, 14:52
- Motocykl: RC42
- Lokalizacja: Gorzow
- Kontakt:
Re: Wymiana łożysk główki ramy


pozdro
- sztylu
- stary Seveniarz
- Posty: 559
- Rejestracja: 27 cze 2009, 20:29
- Motocykl: HONDA CB 750 1992 r.
- Lokalizacja: Zabrze
- Kontakt:
Re: Wymiana łożysk główki ramy
A ja się umówiłem na ten zabieg. Cena 280 zł w sumie do przeżycia biorąc pod uwagę jak rzadko się to robi. Szkoda, że padło na mnie, a nie na porzedniego właściciela, ale trzeba mu oddać sprawiedliwość wymienił za to sprzęgło 

Jeszcze nie jedną paranoję przyjdzie nam przeżyć i robić swoje!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości