Przez przypadek wypieprzylem w kosmos pewien temat. Udalo mi sie odzyskac jego tresc. Niestety tylko w ponizszej formie. Przepraszam za utrudnienia.
Witam wszystkich.
Kupiłem cb 750 k. niestety jakiś baran nie wiadomo po co rozebrał silnik i uszkodził pierścień. Mam do Was kilka pytań.
Czy można i gdzie kupić w warszawie takie pierścienie lub czy jest sens je dorabiać?
Gdzie w ogóle mogę kupić do niej części?
Jak jest z łańcuchem, nie ma zapinki, czy wyciągacie przez wahacz, czy wybijacie jeden element?
no i podstawa, jak ustawić rozrząd?
jak macie jakiś instukcje, linki itd to proszę o pomoc.
z góry dzki.
Musisz wiedzieć, że były tu dotąd tylko dwa podobne do Twojego motocykle (a może się mylę bo "stare" CB750 były różne - Anetko, Kornelu, Zbigu - poprawcie mnie!). Bądź więc cierpliwy w czekaniu na odpowiedź.
Co do łańcucha to można go przeciąć, rozkuć (wówczas przy zakładaniu nowego potrzebna jest zakuwarka) albo zdjąć wahacz (ma to swoje zalety - można zbadać stan i smarnąć łożyska).

pogadam z Kornelem jak wróci z łorka. Ale chyba czekają Cię niestety spore koszta. Z tego co wiem to będziesz musiał pewnie wymienić wszystkie pierścienie. U nas w Four (76rok) pierścienie kosztowały ok 800 zł (6 lat temu). Ale do tego modelu wszystkie części są dużo droższe. Może u Ciebie będzie inaczej. Zadzwoń na początek do dealera Hondy i dowiedz się o koszt. Możesz też części poszukać w Niemczech, są często tańsze. Dorabiać nie ma sensu, bo części są pewnie dostępne.
Pokażę Twój post Kornelowi, może coś Ci poradzi.
Dorabiać nie ma sensu, bo części są pewnie dostępne.
Jest firma w Łodzi dorabiająca pierścienie na zamówienie, korzystałem z ich usług, i bylem z nich b.zadowolony, a i cena była przystępna.
Wojtek! A jak z materiałem? Myślisz, że są tak trwałe jak hondowskie?
Pewnie nie

, ale być może za 800zł będą 2 komplety dorabianych.
Te moje dorabiane oglądał gość mający w/g mnie ogromne pojęcie, i stwierdził że są bardzo dobrej jakości. Dorobienie pierścieni w Łodzi zalatwiał właściciel zakładu wykonującego szlify wałów, glowic. Powiedział że często dorabiał tam pierścienie do aut zachodnich, nie leciwych, bo tanio, i dobrze są dorabiane." Dorabiał" tzn. wtedy gdy uszkodzony był 1 pierścień, a trzeba by było dokupić np: komplet na jeden tłok.
jest małe ale, mianowicie żeby dokupić oryginalne pierścienie trzeba kupić też i nowe tłoki. dlaczego? ponieważ rowki w tłoku ze zbiegiem lat i kilometrów sie wyrabiają i pierścienie tańczą jak dziwka na rurce. Znalazłem więc w w-wie goscia który mi to dorobi. zaworze mu tłoki i dorabia pierścienie do rowków w danym tłoku koszty wszystkich pierścionków to 350 zł.
co wy na to???
Pytanie czy masz "wyklepane"te rowki w tlokach? (to można pomierzyć).Jeżeli nie to dorobić ten uszkodzony i zamontować.
PS.cena przystępna
