obroty
-
- (ex SF)
- Posty: 169
- Rejestracja: 10 lut 2005, 15:24
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
-
- (ex SF)
- Posty: 169
- Rejestracja: 10 lut 2005, 15:24
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
-
- (ex SF)
- Posty: 169
- Rejestracja: 10 lut 2005, 15:24
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
-
- (ex SF)
- Posty: 169
- Rejestracja: 10 lut 2005, 15:24
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
- Matiej
- Ujeżdżacz Kopciuszka
- Posty: 1476
- Rejestracja: 28 mar 2005, 18:26
- Motocykl: XJ 900S Diversion - krówka
- Lokalizacja: Izabelin - Niewielkie przyległości obok miasta stołecznego Warszawy
- Kontakt:
Wtojcie
Szanowni Panowie. Jeżeli chodzi o obrotki to łan kłeszczyn. Moja SF (since fiction) jak sie ja odpala i sie trochu rozgrzeje i potem jeszce trochu rozgrzeje to niii ma obrotów po zimie.. poprzedni sezon miała ładne. Wyglaa to tak ze jakoś te obroty tak pływają ale generalnie są za małe bo w okolicy 500-750. Ale co ciekawe po 1h śmigania po wawiwe w szczytnych celach załatwienia czegoś te obroty sie normują i są lekko powyżej 1000. Moje pytanie jak się je reguluje to sobie może coś wyreguluje.
pozdrafiam
Szanowni Panowie. Jeżeli chodzi o obrotki to łan kłeszczyn. Moja SF (since fiction) jak sie ja odpala i sie trochu rozgrzeje i potem jeszce trochu rozgrzeje to niii ma obrotów po zimie.. poprzedni sezon miała ładne. Wyglaa to tak ze jakoś te obroty tak pływają ale generalnie są za małe bo w okolicy 500-750. Ale co ciekawe po 1h śmigania po wawiwe w szczytnych celach załatwienia czegoś te obroty sie normują i są lekko powyżej 1000. Moje pytanie jak się je reguluje to sobie może coś wyreguluje.
pozdrafiam
żyj i daj żyć innym
- Matiej
- Ujeżdżacz Kopciuszka
- Posty: 1476
- Rejestracja: 28 mar 2005, 18:26
- Motocykl: XJ 900S Diversion - krówka
- Lokalizacja: Izabelin - Niewielkie przyległości obok miasta stołecznego Warszawy
- Kontakt:
-
- Mistrz Parkietów
- Posty: 616
- Rejestracja: 13 mar 2005, 16:50
- Motocykl: CB750LTD
- Lokalizacja: Warszawa
Jeżeli nic nie było robione to proponowałbym sprawdzenie też poziomu paliwa w komorach pływakowych i zweryfikować/jak mi się ładnie napisało/ zaworki iglicowe. Tam są takie kaprawe gumeczki co się psują. Ale jeżeli tego nigdy nie robiłeś to zleć to teraz w jakimś serwisie /ok 200zł/ a następną razą weź się za to już jesienią. Na Forum był opisywany temat śrubek w gaźnikach /są nawet foto/ i możesz bez większych problemów sprawdzić sam poziom paliwa i gdyby był właściwy zrobić tylko synchro, będzie taniej.
Prawdziwe życie zaczyna się po 50-tce.
rura-bomber
rura-bomber
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: oster i 17 gości