Forum użytkowników i miłośników Hondy CB 750 Seven-Fifty i Nighthawk

Dokładnie, szara cała malowana i to przez amatora. To że naklejki na baku i boczkach nakleił w złych miejscach to nagminne (najzdolniejsi zamieniają prawą na baku z lewą, efekt nieziemski bo Honda na skrzydłach leci wtedy w przeciwnym kierunku niż motocykl :) ) ale żeby i lagi pociągnąć to trzeba artysty-plastyka z zacięciem. Byłem w Kutnie jak szukałem 2 lata temu swojej maszyny ale nie wiem czy w tym samym komisie (gdzieś przy obwodnicy to było). Strata czasu. Wiśniowa w oryginale, można obejrzeć.

Mi też się wydaje że ta wiśniowa jest lepsza, bo szara była cała malowana chyba gdyby to zrobił pasjonata to dla siebie i porządnie (na zdjęciach gdzie bak jest w zbliżeniu widać na dole jakieś bąble itp.), poza tym pierwszy raz widzę w sewence czarne amorki z przodu, wydaje mi się że motorek sporo przeszedł leżał w stodole bóg wie gdzie, gościu kupił za flaszkę odpicował i chce bóg wie jakie pieniądze.

Jak coś to tylko ta wiśniowa bo widać ze zdjęć że oryginalne części, prawdopodobnie lakier itp. Nie ma się co patrzyć na rocznik tylko na stan techniczny, rama i silnik, resztę można wymienić.

Ile jest motocykli które nie leżały ? To, że miała lekkiego szlifa to jeszcze o niczym nie świadczy ;)
W tej drugiej przynajmniej naklejki na zbiorniku są symetrycznie przyklejone i w tych miejscach gdzie być powinny w przeciwieństwie do tej szarej.

To w takim razie niech kolega brakus skupi się na tej jednej sztuce od znajomego komisu.. już i tak nadwyrężam trochę jego uprzejmość :) Tu jest chyba największe prawdopodobieństwo, że za te pieniądze będzie to w miarę dobry sprzęt.

Ta miała szlifa bo lampa jest nie od Ikarusa :diabelek:

ta druga propozycja wygląda atrakcyjniej ale oceniam go jako laik.

Jak dla mnie ten ostatni zlepek bardzo piękny i chętnie widziałbym go u siebie w garażu :) No to świetnie, po weekendzie mi pasuje, pewnie, że tak. Jak by było wszystko w porządku to bym sobie podjechał w weekend i zamienił Silver'a na Cebulkę.

A w Kutnie jakieś branie mają te CB750, bo kolejną sztukę interesującą znalazłem. Nawet przebieg ma odpowiedni do wieku.

http://otomoto.pl/honda-cb-750-seven-fifty-M4143426.html

a widział ktoś taki "zlepek" :) kurde lagi srebrne zaciski czarne felgi złote zegary w chromie różne kolory lakieru :)
[img]http://i59.tinypic.com/r1ed7s.jpg[/img]
[b][size=200]PIĘKNOŚĆ JAK DLA MNIE !!![/size][/b]

Bo to jest ulepek, chociażby ze względu na kolor który raczej nie występował
w palecie kolorów tego modelu. A kolory silnika, kół i niuansów wspomnianych
przez marcina840 można całą listę zrobić.

Kello tak się składa że sevenka stoi w motorimporcie u Szymona gdzie już kupowałem kilkanaście motocykli dla siebie i znajomych jako sprzedawce mogę polecić w 100% - bardzo uczciwy koleś. Druga sprawa to jak najbardziej podjadę aby ja sprawdzić dla Ciebie i wystawić swoją opinię na jej temat. Jest tylko jeden tyci problem mogę to zrobić po tym weekendzie.
Pozdrawiam

Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale chyba jeśli silnik nie jest czarny to felgi nie powinny też być czarne - zmieniane albo malowane? Zaciski z przodu czarne, z tyłu już nie - też coś kombinowane? I golenie lag? Nie powinny być srebrne? Raczej rzeźbiony, ale jak prosty i silnik ok można się nad nim zastanowić, a na pewno dokładnie sprawdzić i obejrzeć.
edit: śruby przy zegarach też od wersji nowszych po 95 czy 96. Nie twierdzę, że to złom, ale na 99% po grubszej przygodzie i poskładana ze starszej i nowszej - lagi, zegary, zaciski - cały przód od nowszej, tylne koło - reszta starszy oryginał.

Dzięki za szybką rejestrację :) Popatrzyłem na ceny łańcuszków i wcale tragicznie to nie wygląda kosztowo. Jeśli chodzi o opony to i tak jakiekolwiek by nie były (chyba, że nówki) to i tak bym zmienił dla własnego bezpieczeństwa i frajdy z jazdy.

Jesli delikatnie, to nie problem. Ale przy tym przebiegu nie powinno go byc jeszcze slychac. Znalem sevenke z przebiegiem 110 kkm i w rozrzadzie byla cisza, wiec nie sadze, zeby po 40 tysiacach cos moglo zaczac puszczac...

Dzięki za szybkie odpowiedzi! Rozmawiałem ze sprzedającym i powiedział mi jeszcze, że delikatnie słychać już łańcuszek rozrządu. Czy to normalne przy tym przebiegu? Chętnie poprosiłbym kolegę Brakusa o obejrzenie moto przed moim przyjazdem a potem w podziękowaniu zostawiłbym jakieś coś :) :flacha:, tylko muszę się najpierw zarejestrować na forum.

Sprzedający uczciwie napisał ze opony napęd klocki 50% zużycia.
Ładna sztuka silniczek żeberka w doskonałej kondycji, chyba ze malowane.

Jak napisał KLOSZ, gadaj z Brakuesm, i bierze :rock:

1 Nieoryginalne manetki i ciezarki kierownicy.
2. Lezala na prawej stronie. Blotniczek tez zdaje sie po lakierze, ale to tylko domysly, bo slabo widac na fotkach.
3. Tarcze ma oryginaly, ale mocno wyjechane. Naped jest w miare nowy i ma duzy zapas naciagu, co moze wskazywac na oryginalny przebieg.
4. Opony zdaje sie juz na wykonczeniu, wiec nastaw sie na wydatek.
5. Brakus jest z Kutna, postaw mu dobrego browara, to ja obejrzy, albo potowarzyszy Ci w ogledzinach. Jesli silnik dziala jak trzeba, a motur jedzie prosto, to bierz i sie raduj z zakupu.

Cześć wszystkim, obiecuję, że jak kupię CB 750, to zarejestruję się i będę się udzielać, mam nadzieję, że mądrze :)

Znalazłem sobie taką oto sztuKĘ z pięknego miasta Kutno (już nie są sławni z powodu najbrzydszego dworca PKP w Polsce -> wyremontowali :( ):

http://otomoto.pl/honda-cb-750-seven-fifty-M4022969.html

Z tego co widzę wizualnie, to boczek jeden bez napisu. Sprzedawca twierdzi, że często je kradną (nie, wcale nie leżał :) ) i wstawił nowy, polakierował i stąd brak naklejki. Nie oszukuję sam siebie, sprzęt ma 20 lat, ktoś musiał go położyć, cena jest dość niska, moto zarejestrowane i opłacone, mogę zostawić swój "skuterek" (Honda Silver Wing 600) w rozliczeniu (jednak nie lubię jak moto ma za dużo niepotrzebnego plastiku)... Może jednak Wy znawcy coś zauważycie i poradzicie mnie biednemu zabłąkanemu w świecie cebuli (nie wiem czy też tak określacie CB750 jak małą cebulkę :) )