Post autor: Hubert » 17 lis 2009, 22:43
Tego handlarza kojarzę, regularnie wystawia sprzęty na otomoto.
Wszystkie motocykle wystawione przez niego wyglądają bardzo dobrze, są odpicowane. Co nie znaczy że jest to złom.
Jeżeli masz blisko to oglądaj sprzęt, jeżeli masz 400 km przejechać to daruj sobie.
Do tego przy zakupie targuje się, 400 zł do stargowania jak nic, a może i ciut więcej.
Nie wiem przypadkiem czy ta Honda już ciut dłużej nie jest wystawiany na necie. W przebieg nie ma co wierzyć i zakładać że taki jest, chociaż ja mam GS-a z 1989r z przebiegiem 34 tys. km i ktoś też by mi zarzucił że przebieg cofany, a jak przyjrzy się szczegółom np. stanowi tarcz hamulcowych, dacie produkcji przewodów hamulcowych to zobaczy że taki przebieg jest możliwy. Motocykl to nie ciężarówka i nie musi jeździć żeby zarabiać na siebie (nie liczę kurierki, ale tam jeżdżą inne sprzęty, a nie Honda CB750).
Oglądaj, oceniaj i może nawet zakup motocykl.
Zwróciłbym jeszcze uwagę na twardość krućców pomiędzy airboxem a gaźnikami bo nowe kosztują 250 zł, a mogą być stwardniałe.
Tego handlarza kojarzę, regularnie wystawia sprzęty na otomoto.
Wszystkie motocykle wystawione przez niego wyglądają bardzo dobrze, są odpicowane. Co nie znaczy że jest to złom.
Jeżeli masz blisko to oglądaj sprzęt, jeżeli masz 400 km przejechać to daruj sobie.
Do tego przy zakupie targuje się, 400 zł do stargowania jak nic, a może i ciut więcej.
Nie wiem przypadkiem czy ta Honda już ciut dłużej nie jest wystawiany na necie. W przebieg nie ma co wierzyć i zakładać że taki jest, chociaż ja mam GS-a z 1989r z przebiegiem 34 tys. km i ktoś też by mi zarzucił że przebieg cofany, a jak przyjrzy się szczegółom np. stanowi tarcz hamulcowych, dacie produkcji przewodów hamulcowych to zobaczy że taki przebieg jest możliwy. Motocykl to nie ciężarówka i nie musi jeździć żeby zarabiać na siebie (nie liczę kurierki, ale tam jeżdżą inne sprzęty, a nie Honda CB750).
Oglądaj, oceniaj i może nawet zakup motocykl.
Zwróciłbym jeszcze uwagę na twardość krućców pomiędzy airboxem a gaźnikami bo nowe kosztują 250 zł, a mogą być stwardniałe.