Czółko,
zwrócić uwagę trzeba na wszystko, jak w każdym innym motocyklu a typowo dla Sevenki na:
narożniki błotnika (przy każdym szlifie uszkadza się)
ograniczniki kierownicy (przy każdym dzwonie "sklepują się")
żeberka na cylindrze przy zewnętrznych rurach (niekiedy przy dzwonach odpadają narożne żeberka).
O ramie pod zbiornikiem słyszę pierwszy raz, nie jest to "typowe" miejsce.
Silnik warto uruchomić na zimno słuchając uważnie głowicy. Jeśli cyka a po kilku chwilach przestaje - to oznaka, że ma więcej niż 30kkm

i lekko zabrudzone hydrauliczne kasowniki luzu zaworowego- to nie eliminuje egzemplarza, 80% sevenek tak ma.
Po dzwonie można wszystko wymienić na nieoryginalne, np podnóżki ("identyczne z oryginalnymi"), lusterka, kierownicę, przednie zawieszenie (w komplecie lagi-półki to w zasadzie od każdej hondy podejdzie), tłumiki, kierunkowskazy itd.
Ramę można wyprostować. Jest stalowa.
Żeby w konia nie być zrobionym, najlepiej kupić sprawdzoną od forumowicza (dział ogłoszenia) albo z jakimś użytkownikiem udać się na oględziny.